Gdy na dworze wicher wieje każdy w SPAMie dupsko grzeje! %)

A co mi to da że odpuszczę. I w ogóle co ja mam odpuścić. To jest jakaś dziwna sprzeczka pomiędzy Wazzem i Coktą. Mnie po prostu boli, gdy ktoś wjeżdża na ogół ludzi.
to tak, jakbym ja kłócąc się z Tobą, zaczął wjeżdżać na Twoich przyjaciół.

Venc, nie prowokuje, nie łap za słówka, bo teraz Ty zaczynasz.

Dziękuje Wazz, w wirtualu się nie spinam. Postaram się w takim razie

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2011-12-20 23:18:54

No no, bo teraz to się zacznę bać że mi się live w ciemnej bramie zepniesz

Edit:
I nie za ma co, ja Twoje sugestie też chętnie przyjmę

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-12-20 23:20:07

Ale tutaj gęsto..
Ogólnie Cokta, nie fajnie jest generalizować i pisać, że towarzystwo jest takie czy owakie, nie podoba Ci się to ok. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.

Jak śmiem wątpić jest to trening w domowych warunkach, tutaj ludzie ćwicząc z wielu względów, każdy ma swój własny osobisty. Fajnie, że ćwiczysz na siłowni i uważasz, że na sucho to nawet trawa nie urośnie, ja na Twoim miejscu trochę bym się wstydził bo widziałem jakiś filmik jak się podciągasz.. szczerze, lecisz na kategorię ciężką a tyłka z miejsca nie będziesz mógł ruszyć.

Generalnie to mam wy.. na jakieś śmieszne tytuły, pogrubione nicki i takie tam pierdoły bo nawet nie wiem po co to jest, ale skoro wkurza Cię, że ktoś do Ciebie pisze doradco to napisz do tych co Ci to piętno na bary wrzucili, żeby to Ci dziadostwo ściągnęli albo dali Ci w jakimś innym dziale, bo jak tutaj widzę, jesteś z 3/4 działu skonfliktowany.

I wirtual też nie jest taki do końca 'bezosobowy', bo to w końcu my i nasze emocje przed kompami siedzą.

Przed kompem jestem zdecydowanie inna osobą niż w realu :)
Więc bym się tym raczej nie sugerował. :D

wazzup1988

Ja w sieci jestem o wiele milszym człowiekiem niż w rzeczywistości ..

Affro rozwalił system... ja tam temat uważam za zakończony, każdy w tym dziale ma jakiś cel a więc powinniśmy sobie pomagać, a nie po sobie jeździć... takie jest moje ostateczne zdanie Pjony Panowie/Dzieciaki ? albo to i to

A ja myślę, że w pisaniu wychodzi dość dobry obraz naszego prawdziwego "ja", bo mamy czas na przemyślenie i piszemy bardzo 'od siebie'. Chyba że kogoś powiezie, jak mnie wcześniej, to często już pisze bez przemyślenia.

Otóż to