Trening Teutońskiego Monstrum czyli GVT wg Wodyna str 187

Ktoś pisał o zdjęciach sylwetki? Dołączam się do tego pomysłu

poka, poka!

co za progres... kurde ładnie to idzie u Ciebie. MASAKRA!!
wiosło o 15kg lepiej :o

pozdrawiam i życzę dalszego progresu (co na pewno będzie miało miejsce) :)

ps. fotki byłyby dobrym pomysłem

"ps. fotki byłyby dobrym pomysłem"

dabadu - Ty babo

hehe bez zbędnych podtekstów...
chce zobaczyć jak tak wielki progres siłowy odzwierciedla się na poprawie sylwetki
o czym ty adzik myślisz

siemka

wróciłem do treningów kolego ,ciężko bez tego żyć
to jak narkotyk .

kolego ty to masz progres az strach pomyśleć jakie ilości powtórzeń robisz w poszczególnych ćwiczeniach -szacuneczek

pozdrawiam

adzik123
Kurde, na początku myślałem, ze wiosłujesz bez pasków

Fajnie by było, aczkolwiek na zamek z magnezją ze 2 razy może bym i wyrwał

WODYN
niezle postepy

Długofalowy ten plan niby brazylijski tasiemiec
Mogło by być znacznie lepiej zwłaszcza w dipsach .

Lady M
Twoje komentarze nigdy się nie znudzą
Choć nie przesadzajmy ze jest aż tak dobrze he.

Martucca
Zdjęcia sylwetki jakoś mogłyby skierować podziw na inne tory

Przynajmniej nasz, znaczy się Lejdis

Na inne tory





Czy chodziło raczej o coś takiego he he.
Nie mam aktualnych fotek, te są z przed miesiąca niech na razie wystarczą.











zouzelina
Dzięki że wpadłaś
Będę musiał się chyba wziąć za siebie jak tylu obserwatorek tu wpada

4nn
Witam, z wiosną będzie więcej zdjęć postaram się

Maya S
Elo witam u mnie

Pokażę choć się wstydzę

dabadu
Dzięki, mimo że te dodawanie kilogramów nie odbywa się z tygodnia na tydzień tylko z mikrocyklu na mikrocykl a ten troche trwa .
Stąd te 15 kg we wiośle porównując takie same treningi

chce zobaczyć jak tak wielki progres siłowy odzwierciedla się na poprawie sylwetki

Wielki nie jest, są inni robiący zdecydowanie większy. Druga sprawa że obecny trening jest bardziej na poprawę siły a nie budowanie kulturystycznej sylwetki bo o taką by Ci zapewne chodziło

raffi
Odwiedzę Twój dziennik niebawem więc się przekonam jak się ''narkotyzujesz'' na siłowni


Dzisiaj zrezygnowałem z treningu, powodem objawy przyziębienia .
Postanowiłem spędzić czas w łóżku profilaktycznie biorąc to i owo żeby mnie nie złamało .



Zmieniony przez - demolub w dniu 2011-01-07 17:36:02

Ładnie lecisz Krzychu. Tak trzymaj. A na przeziębienie kichaj

P.S. Zayebisty krawat

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2011-01-07 17:43:26

"Koksu z gitarrrrą"

Ładnie i elegancko. Siła!

Krawat będzie hitem na forum

pozdrowionka i szybko wracaj kolego do zdrowia