Dieta JEM/NIE JEM - testował Mawashi, opracował Biniu

A czy na takiej diecie można biegać z rana , i czy można brać spalacza rano i później po południu ??

2x tak
bedzie wrecz in plus !

Cel to redukcja. Bo sie zastanawiam czy branie spalacza np. o 9 potem bieganie i dopiero jedzenie o tej 17 nie będzie miało jakichś skutków ubocznych.


pamietaj ze pokarm trawi sie ladnych kilka godzin - oczywiscie zalezy jaki pokarm
ale podaje dosc specyficzny przepis na ostatni posilek - wiec ten bedzie naprawde ladnych pare h w Tobie
wiec i aminokwasy nad ranem jeszcze moga sie uwalaniac

Po treningu od razu 30g białka
250g piersi +40ml oliwy,warzywa
250g piersi + 70g orzechów włoskie/laskowe,warzywa
250g ryby + 40 ml oleju lnianego,warzywa
+ omega 3, wapń, witaminy
Może być takie coś ??

nie masz wcale ww (pomijam warzywa)?

poki nie przygotowujesz sie do zawodow nie obcinalbym ich tak nisko ...

I mam pytanie w jakich odstępach czasowych spożywa się posiłki ?

tak aby zjesc zaplanowana ilosc
osobiscie u mnie sa to 2 duze posilki rozlozone w czasie i drink na noc !

Ale obawiam się tych ww , a wiadomo każdy by chciał szybciej z fatem zlecieć.

zobaczysz ze i bez tego bedzie fat lecial - poczytaj posty Mawashiego jesli mi nie wierzysz

osobiscie obciecie ww (lub carb cycling - Karolina Kozela omawia go w Perfect Body) wprowadzalbym gdybym mial problemy z utrata tluszczyku na tej diecie (czyli jesli w ogole - znacznie pozniej)

I jeszcze takie pytanka 2. Czy na takiej diecie metabolizm nie zwalnia

jesli juz to przyspiesza !
wzrost hormonow odpowiedzialnych za spalanie tkanki tluszczowej moze okresowo go podkrecac - co innego bowiem odstawienie jedzenia na kilka h co innego GLODOWKA dlugotrwala albo o bardzo niskich kaloriach !

i jeżeli ktoś ma pracę 3 zmianową 22-6 ; 6-14 i 14-22 to dało by radę połączyć tą dietę z praca 3 zmianową ?

zaley jak z mozliwoscia jedzenia poza domem
ale z pewnoscia bedzie trudno ...

dieta bazuje raczej na utartych szlakach godzinowych - podobnie zreszta jak organizm - on tez nie lubi takich zmian ...

haprito

swietnie wykorzystujesz kwasy tluszczowej jako zrodlo energii do biegania
choc nie u kazdego to jednak wiekszosc osob moze to potwierdzic !

I faktycznie - zmiana proporcji diety (więcej ww a mniej białka) przyniosła "ulgę" - nic mnie już wczoraj (i dziś póki co też) nie bolało...

Ktoś pisał też tutaj o odczuwaniu zimna - też to mam zwłaszcza z rana, ale... ważne, że waga leci w dół...

Biegam sobie regularnie od kilku lat i pewnie tutaj znajduje się główny tego powód, lecz co na pewno się sprawdza nie jedząc prawie w ogóle ww - olej MCT. Wcześniej będąc na low carbie posiłek przedtreningowy musiał go zawierać 40-50 ml;], czy było to bieganie czy siłownia, wzrost wydolności nastąpił znaczny zastępując zwykłe źródło tłuszczy, właśnie olejem MCT.

Nie było tak od zawsze, kiedyś byłem typowym węglożercą, szamając przed treningiem 2 worki ryżu;p

Teraz stosując JEM/NIE JEM i nie jedząc ww, 50ml MCT po treningu sprawdza się wyśmienicie, także polecam spróbowanie osobom będącym na low carbie.

warto dodac ze do takich ilosci MCT dochodzi sie STOPNIOWO !

oraz swietnym pokarmem na rozgrzanie - keidy jemy - jest olej kokosowy !

Kompletnie nie widzę tej diety w moim przypadku tj. ektomorfik chcący zrobić masę, który nie spędza przed biurkiem/komputerem większej części dnia.
Jeszcze wyjście w zimie na mróz bez posiłku gdy ciepło ucieka z Ciebie zewsząd..ekhm..powodzenia,można próbować ale wiosną,jesienią i nie dla ekto



Zmieniony przez - seia w dniu 2010-11-30 17:07:59

na szczescie przymusu nie ma

choc faktycznie wcisniecie w siebie 5000 kcal moze byc problemem o czym od poczatku pisze

jakies nowe wrazenia ?

W sumie tłuszczyk spada, samopoczucie dobre, na brak siły podczas całego dnia i ćwiczeń narzekać nie mogę...

Póki co wszystko jest ok... Jakiś niepożądanych objawów nie zauważyłem - może poza uczuciem zimna....

Chęć na jedzenie - chociaż to raczej mózg ma ochotę ;) pojawia się dopiero w okolicach 16-17, wcześniej na siłę muszę wmusić w siebie jakąkolwiek filiżankę kawę czy nawet mineralną...

Dorzucę chyba dla spokoju jakiś pack witaminowy...

Zmieniony przez - wreq w dniu 2010-12-07 08:09:58