hej!
Na siłowni oczywiście ćwiczę - nawet wczoraj z braku laku i ze względu na pogodę byłam troszkę poruszać powietrzem na pakerni.
Rozgrzewka aero 20min, Część główna 60min( 5-6 stacji, 4-5 serji po 15-18powt), jeśli mam ochote to na końcu rower 10x 1min. siła. Na dobicie :)
Potem ew. sauna - 1-2x w tygodniu. To w okresie październik - marzec.
W sezonie - raczej pozostaje przy domowych brzuchach i pompkach.
Podczas ćwiczenia na siłowni standartowo w bidonie rozpuszczone 10g bcaa i 5g gluty - oczywiscie proszkowe i smakowe. to w 1 litrze wody. Piję przed w trakcie i po. JEśli mam długą przerwę do obiadu to zazwyczaj
profi whey mass
Chudy - przeczytasz w 2 kolejnych odcinkach Perfect Body - o tym jak jem.Teraz pokrótce powiem Ci tylko : W odróżnieniu do zaleceń kolarskich-wytrzymałościowych, jem mało węgli a jeśli już to tylko full-otrębowo-błonnikowe oraz w postaci warzyw i owoców. Tłuszcz - głównie stawiam na omega3 - ryby, len, olej lniany. około 1g/kg masy ciała. Białko nawet 2-3g/kg. Nie liczę. Wychodzi samo - w praniu :) Po tylu latach zboczenia zawodowego już poprostu nie muszę liczyć... :)