chester145:
Pamiętaj, że nie istnieje coś takiego, jak
miejscowe spalanie tłuszczu, więc, na redukcji, będziesz tracił tłuszcz z całego ciała, a jak to zwykle bywa u mężczyzn- z brzucha będzie on "schodził" jako ostatni, najwolniej, pech. Ale jak na lato ma być 'sześciopak" to damy radę :) Samo się nie zrobi, więc po pierwsze polecam, tą "przereklamowaną" ciężką pracę. Po drugie dieta- masz dużo czasu, więc nie musi być taka rygorystyczna. Jak będziesz zaczynał redukcję to od swojej dobrze zbilansowanej energetycznie diety odejmij 200kcal, połowę pochodzącą z tłuszczu i połowę z węgli, dodaj aeroby 3x/tydz/30 min i bądź konsekwentny w tym co robisz-reszta zrobi się sama. Na razie możesz jeszcze robić dość mocne treningi siłowe, bo duże ciężary promują wyższą sekrecję testosteronu (a z nim wszystko łatwiejsze). Dopiero wraz z obcinaniem kalorii będziesz schodził z ciężaru, skracał przerwy między seriami, ale dodasz np. serie łączone i więcej aero (przejdziesz na interwały).
Suple przed treningiem: THERMO SPEED® EXTREME lub THERMO STIM™, zależnie od tego jak jesteś podatny. Po treningu i na noc wrzucił bym THERM LINE® S. Wygląda może niewinnie i prawie jak dla dziewczyn, ale to że sinetrol hamuje fosfodiesterazę i obniża efektywność hamowania lipolizy, mocno "podkręconej" aerobami, to już jest całkiem konkretna sprawa, a badania kliniczne, które ma też przemawiają za jego skutecznością.
Pamiętaj o antykatabolikach, szczególnie jak już redukcja zacznie być zaawansowana, czyli Glutamine i BCAA xplode,HMB. Możliwości jest mnóstwo, zależnie od grubości Twego portfela. I dobre białeczko na noc - Pro Long albo Mega Strong Protein, bez tego ani rusz.