Hubert - najgorsze co może mnie teraz spotkać to kontuzja w trakcie przygotowań. Dzięki za pomysł przedłużenia rozgrzewki. Spróbuję bo jeśli się sypnie to tylko w łeb se palnąć
Smaruję fastumem, dzisiaj jeszcze lodem se będę okładał może też pomoże. PRzed treningiem będę se maścią końską smarował (rozgrzewającą)
Powrót do korzeni :)