MARIAN 17/ pods,str.179 i 196 new 240

ja tam zapomniałem co to słodycze

Ja przypominam sobie regularnie

tez tak chce jak hubert

A)
1.Przysiad 5x5
5x42kg,
5x56kg,
5x 3x70kg
-łydy 1seria max
2.Wycisk pozioma 5x5 [+ w kazdej serii inverted rows x5]
5x40kg,
5x52kg,
5x 3x64kg
3.Wiosło JEDNORACZ POLSZTANGA 5x5
5x19kg,
5x24kg,
5x 3x30kg
4.Dipsy 3x8 cięzar ciała + unoszenie bokiem 3x15
+brzuch

17mi rowerka


trening dobry



micha:
1.4jajka+~70g owsa+pomidor
TRENING
2.200g piersi+100g ryzu brazowego
3.60g makaronu durum+rolada z kurczaka+3 rolady z wołowiny+surówka
4.piers+połowe udka zkurczaka+ogórek
-paluszki+jakies cistko
5.sernik+pomidor
6.wejdzie sernik

rr-28 tak problem bedzie tkwił w tym ze dokładnie nie pilnuje michy ale jeszcze sporo zycia przedemna na pilnowanie michy
ja bym tego raczej low carb nie nazwał, staram sie tylko wegle ograniczac narazie



Skodzio chciałbym zapomniec co to słodycze a niestety mam najwieksza słabosc do nich
ja np. zapomniałęm co to ziemniakmi wogóle ich dla mnie nie musi byc ale słodycze...

Hubert81 wiele bym dał za twoje geny ja tez dzis przypomniałem sobie co to słodycze

pewnie ze tak, dopiero startujesz ale jak bys tr=eraz poszedl w prawo lub w lewo czyli t lub ww i jedno z tych dwoch zeczy ograniczyl w odpowiedni sposob to puzniej bys niemial takich problemow z wycinka

napewno latwiej jest tzn smaczniej jest tluszcze ograniczyc bo ww sa smaczniejsze a dieta musi byc w miare zjadliwa i przyjemna

ale jak sam powiedziales masz jeszcze czas

mi mama ma zrobic ciasto orzechowe to bedzie moja nagroda za redukcje i pol napewno sam zjem ja bede u rodzicow

szczerze to ja tłuszczy wiele nie mam w diecie tyle co z jajek, orzechów, czasami oliwa i raz na jakis czas jakies tłuste mieso
i tak jak mówisz ze lepiej podbijac weglami niz tłuszczami bo so o wiele smaczniejsze

jak nahbardziej nagroda ci sie nalezy za ciezka prace wiec smacznego ciasta
a jakbys miał wolna chwile zrob sobie sernik i bedziesz miał zamiast twarogu np. a w smaku jak dla mnie jest bardzo dobry

Ja dzisiaj też zgrzeszyłem, zjadłem kawałek na spróbowanie maminego ciasta i wieczorek kawałeczek pizzy. Licze jako cheat. :D Skapnąłem się że dawno nie miałem odstępstwa od diety i postanowiłem to zmienić;P

micha z dzis:

1.4jajka+50g owsa+małe jabłko+dżem dla smaku=omlet+ogórek
2.40g kaszy+2 rolady wołowe+papryka
3.udko z kurczaka+ogórek+papryka
4.3jajka+60g owsa+borówki+jerzyny=omlet+pomidor
5.sernik+ogórki
6.wejda 3 jajka+oliwa

dziś zrobiłem 30min rowerka, a jutro jazda na siłke pewno zejde do piwnicy z rana

micha
1.4jajka+60g owsa+pomidor
2.3jajka+50g owsa+dżem=omlet+ogórek
30MIN ROWERKA
3.puszka tunczyka+2jabłka
4.placki zmieniaczene chyba z 6 nie jadłem ich chyba z rok, a dziś rodzinka miała na obiad to sie skusiłem, normalnie niebo w gebie
5.makrela wędzona+pomidor+papryka
6.wejdzie twaróg

Widze micha pilnowana i to dokladnie :D