Trening Teutońskiego Monstrum czyli GVT wg Wodyna str 187

No wiesz Solar ale co to za asekuracja, łapie go dłonmi pod pachy i tyle? Co on przedramionami wyciągnie z niego taki ciężar?
To się wchodzi pod osobę, wkłada całe ramiona, chwyta mocno i przejmuje ciężar.
Mój partner wiele razy mi tak dupe uratował przed wypadkiem w siadach z 140-150kg pełnych na kilka powtórzeń.

Albo tacy asekuranci co stoją i sie patrzą a reagować zaczynają dopiero jak już leżysz na podłodze...

Ważne że nic sie nie stało bo bardzo niebezpiecznie to wyglądało.

Pozdrawiam.

Krzysiek Siła jest ogromna :) a zdrowie już dzisiaj lepiej?
Oczywiście, soga Ci powinienem dawno dać! :) I pamiętaj nie zabieraj się za tak duże Ciężary bez dobrego asekuranta[ów]

filmik to przestroga - jak dobierac - nie ciezar ale asekuranta!!


wiekszosc przypadkowych osob lapie wlasnie za sztange-zamiast pod pachy
tak wiec nauczka tez dla demoluba-wiekszy ciezar->pewny partner

dobrze ze sie wszystko dobrze skonczylo

....w miare


Zmieniony przez - solaros w dniu 2010-08-23 20:30:14

Panowie, ale asekuracja w BOXACH to o wiele trudniejsza sprawa niz przy klasyku.


W klasyku stoisz za nim i masz solidne oparcie o glebe [dobrze stoisz]
Natomiast w boxach widzicie ze lawka przeszkadza.


I na dodatek w klasycznych siadach jest latwiej wyjsc z opresji niz w boxach - po prostu czlowiek kuca i zrzuca sztanga, tu sie nie da bo "kucając" dupa na lawke i co dalej ?


Asekurować w tym ćwiczeniu powinno 2och kolesi - z dwoch stron gryfu.


Zreszta mam dziwne wrazenie, ze Demol wogole malo stabilnie stoi z tym ciezarem w tak szerokim rozkroku.

Zreszta mam dziwne wrazenie, ze Demol wogole malo stabilnie stoi z tym ciezarem w tak szerokim rozkroku.

Dobrze panowie dajmy już spokój , na szczęście nic sie nie stało .
Przestrogą niech będzie ten filmik dla mnie samego i dla innych

Może byście tak ocenili jak wypadłem wytrzymałościowo , jako 40-latek
Bo jakoś nikt nic nie skomentował
No i po tym całym treningu siłowym z dramatycznym akcentem w box siadach .

Przypominam zainteresowanym :
Na tym zakończyłem pomiar maksów, pod koniec treningu już coraz trudniej było chodzić .Zdecydowałem się na drugą część sprawdzianu czyli wytrzymałość .
Z wiadomych względów musiałem zrezygnować z przysiadów pełnych ze sztangą 100 kg.


1. PODCIĄGANIE PODCHWYTEM DO TWARZY (OKOLICE NOSA)

Ciężar ciała (97 kg) X 28

2. DIPSY (pełne)

Ciężar ciała (97 kg) X 29

Zmieniony przez - demolub w dniu 2010-08-23 21:33:22

No tym wytryzmałościowym toś mnie zszokował
Ja wymiekam w polowie [dipsow] bo drazek to jeszcze mniej

Może byście tak ocenili jak wypadłem wytrzymałościowo , jako 40-latek

etam...jesteś jeszcze młody piękny i do tego silny


adzik za 20lat też będziesz miał tak opanowany drązek jak Krzysiek

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-08-23 21:36:12

Może byście tak ocenili jak wypadłem wytrzymałościowo , jako 40-latek

Krzychu, takiej formy to Ci niejeden równolatek może pozazdrościć
...a i młodsi pewnie gryzą ściany z zawiści

vena - zamiast bawić się drążkiem 28 razy wolę się pobawić z kobietą tyleż razy

ja tez niewiem czy bym zrobil polowe tych dipsow