Bachman /Blog/ W drodze po masę! foty str. 26,35,50

04.04.2010

Tydzień 4

Wreszcie wyspany chodzę Dwa ostatnie dni po 9 godzin snu i naprawdę dobrze się czuję. Na trening w pełni zregenerowany dzisiaj poszedłem.
I kurde od razu wszystko lepiej poszło.

Trening(10)B

SQ (+2,5) 60/70/82,5/82,5/82,5/

Poszło lepiej niż ostatnio. Ale ciężar już czuć. Na filmiku ostatnia seria.





PP 22,5/27,5/32,5/32,5/32,5

Wreszcie ****arz, wreszcie !! Raczej bez większych problemów, nadgarstki trochę napieprzały ale dało się to wytrzymać bez problemu. Teraz już pójdzie.
Na filmiku ostatnia seria. Trochę się słabo spiąłem i mnie zarzuciło.





DL(+5) 60/75/90/90/90

Trochę miałem wątpliwości czy nie będzie za dużo. Nie było Wciąż mam trochę zapasu. Po ostatniej serii pociągnąłem jeszcze raz normalnym chwytem i przez chwilę trzymałem bo łapy nie nadążają za obciążeniem

Ostatnia. Sztanga mi uciekała cały czas, bo się podkładki wykrzywiły.





Podciąganie 5/4/3/

Tu też idzie coraz lepiej. Nawet zadowolony jestem.

Wyciskanie sztangielek skos 15*14kg 10*16kg 5*20kg

Lajtowo weszło.

Francuz łamaną na poziomej 15*15 12*17,5 10*17,5 8*20kg

Masakryczna pompa.

Wspięcia 50* 35* 90kg

Za***isty trening. Popijałem Bcaa i wode z miodem na przemian stąd triceps się tak spompował pewnie

Dieta

1.owies, białko, jabłko, rodzyny, migdały, o3, multiwitamina, witC, czosnek, probiotyki
2. kurak, keczup, gryczana szpinak
- Trening Bcaa, woda miód, cytryna
3. białko, żórawina, wit C, wapń, artrostop
4. ryż ciemny, keczup, kurak szpinak
5. placuchy owsiane chyba zrobię albo coś innego
6. ?
7. Twaróg, oliwa, warzywa, ZMA, o3, wit C,

To by było wszystko

EDIT: WESOŁYCH ŚWIĄT I TWARDYCH JAJEK!!!

Zmieniony przez - Bachman w dniu 2010-04-03 17:28:55

siady ładne, głębokie!
reszta ok

ale na zdjęciach większy jesteś

Wskazane jest w PP takie wyprosty? A nie prawie do wyprostu i opuszczac tak aby napecie ciagle bylo? Jak oceniasz w ogole PP? Bede robil na dniach i chce sie dowiedziec bo barki mam slabiutki i boje sie nakladac na nie duzy ciezar bo latwo o kontuzje.

temat zmieniony

King, magia fotografii No, nie przesadzaj udo na filmiku jest jak trzeba a łapy jak patyki, z 5 cm za mało. Do końca roku powinno dojść.

Maciek, jak prostujesz do końca to cały bark pracuje, i chyba stabilniej stoisz wtedy. Ja tam napięcie czuje cały czas. Patrz jak Misha robi:







A trochę ciężko mi było się przestawić po wyciskaniu sprzed głowy, źle trzymałem, bolały nadgarstki, ale teraz już całkiem przyjemne wchodzi. Szczerze to zaczyna mi się podobać. Chociaż ciężarek marny

Adzik, o fajnie, dzięki.

W nocy wczoraj spać coś nie mogłem to wszedł taki posiłek tak koło 2.

8. wpc, śliwki w czekoladzie (trzeba było endorfiny podbić.)

A zaraz chyba idę trochę pobiegać, chociaż ciągle czuję dzisiejsze śniadanie

O zobczylem dopiero zdjecia
Bicepsy Tylem wielki + Ogolnie lapy na + widac maly poziom bf
Klaty nie pokazales wiec nie oceniam. Na plecy bym dowalil jeszcze. Musisz je zmasowac :)

no ja tez dopiero fotki teraz widze i fajnie to wyglada nie to co u mnie;/

bf po redukcji zachowany i to sie chwali najbardziej, tak trzymaj

Maciek, klaty u mnie nie zaobserwowano Reszta jest proporcjonalna, nie licząc nóg, więc dobrze to wychodzi na zdjęciach. Bo w bicu jest 35 cm
A pewnie, nic się nie bać masy trzeba doyebać!
W przyszłym tygodniu wchodzę na cykl wiec mam nadzieję ze się coś ruszy konkretnie. Może jeszcze jakieś zabawki dokupię bo zając był bogaty

Marian, fajnie ze wpadłeś,
No jak na razie CC i cardio robią swoje i dużo tłuszczu nie nachodzi. Najgorzej z brzuchem, bo teraz stresu mam to się odkłada tam strasznie.
A dzisiaj to masy też narobię. Tłuszczowej.

Jak ja wam zazdroszczę...
Nic się Bachu, nie przejmuj. Jedz, jak masz apetyt i ciesz się, że go masz!

5.04.2010

Dobry trening w sumie dzisiaj był

Trening A (11)

SQ 55/70/82,5/82,5/82,5/

Gładko poszło, lżej niż ostatnio, zwolniłem w fazie negatywnej, zapas wciąż jest.

WL 35/45/50/50/50

Poszło

Wiosło 40/50/65/65/65/

jw.

Unoszenie bokiem 6kg x15/ 10kg x8/ x8/ 6kg x15/


Uginanie z łamaną 15kgx15 17,5x10 17,5x8 20x5

Łapsko spompowane.

Wspięcia 100kg x40 x19

Za dużo nałożyłem, a zauważyłem dopiero jak już dokręciłem i nie chciało mi się zdejmować. W sumie plecy to poczuły najbardziej. Dawno setki tam nie było. W drugiej seri sztangami zjechała strasznie daleko na plecy i nie chciałem się już z tym szarpać.

Brzuch 5s

A skatowałem go wyjątkowo ostro

Dieta

1. owies, białko, jabłko, rodzyny
2. gryczana, keczup, szinak kura
3. wafle ryżowe, dżem, białko, taki niecodzienny po treningowy





4. razowiec domowy, chleb pełnoziarnisty typu pumpernikiel pieczenie (schab, szynka) ogórek konserwowy, keczup, wasabi, szpinak Kurczak mi się nie zdarzył upiec a już głodny byłem





5. kura, kasza, lniany albo placuchy zrobię / warzywa
6. warzywa, o3, twaróg oliwa