Wróciłem do świata trenujących
19 Trening A15 by Wodyn 08.03.2010:
1.wl - 75-85-95-105 i
115x9 (ost.120x10)
+
podciąganie w opadzie podchwyt z ławki - 75-85-95-105-115
2.Rotacja barków 5x15:
- 10-10-10-10-10 (-2kg)
3.Przysiad - 75-85-95-105 i ból
+ łydka +20kg i maxa
4.Składanka na bary:
-w opadzie
-bokiem
-wyciskanie 15-15-15-15-15 (-2kg)
5.ModWod: 25-30-35-35-35
Wrażenia eeeeeeeeeeee...
6/10:
1.tu zgodnie z zapowiedzią Wodyna wypadło -5kg
2.wprawdzie -2kg ale lepsza technika i wolniej opuszczałem
3.hm... nie chciałem nic pisać w tygodnoiu ale już na rannych siadach była porażka. Codziennie wykonywałem mniej przez ból w kolanie. Dzisiaj trenowałem mimo bólu i to chyba największa głupota jaką mogłem zrobić. Teraz tak boli, że przez resztę treningu kulałem a w tym momencie leżąc wręcz rwie. Nocka z głowy. JEśłi w środę na 9-tkach będzie podobny ból odpuszczam ale żyję nadzieją, że jednak ból minie. Jest taki sam jak zerwałem kiedyś więzadła
Trenować przez ból - ale jestem pier.dolnięty
4.po przerwi ciężko zatrybić ale to kwestia dwóch tygodni.
5.przez ból nie mogłem klęczeć ale jakoś z grymasem wykonałem do końca