Wuchta - trening dla przyjemności

dopiero foty zobaczylem z s43

miazga sylweta
fetu troche masz ale bez przesady jak na silacza, nic nie wisi, brzuch plaski. Estetycznie, masa jest dobrej jakosci. Z taka iloscia miesa i silą jak przestawisz sie na palenie pojdzie w mig.

Zmieniony przez - ditchdoc w dniu 2010-02-14 20:50:14

Ja tez foto nie widzialem, a jest na co popatrzec !!!
Dobra robota ...

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2010-02-14 21:38:22

Raptacz - mały progres jest ale nastawiałem się na 255kg a tu dupa. Wiesz jak to jest kiedy nie idzie po Twojej myśli. Chciałem mieć ćwiartkę za sobą a tak muszę jeszcze poczekać.

Wodyn - też w duchu liczę na 260kg. Czy zła ocena? Gdybym wykonał co napisałeś było by 8/10 a to, że dałem dupy to nędzne 3/10 i nie mam żadnych tłumaczeń. Muszę jeszcze bardziej się starać. Już żyłem nadzieją iż w wyc. głową w dół dam radę 155x5 ale niestety
Następnym razem będzie lepiej.

Adzik - ale zawsze może być lepiej. Jestem cholernie ambitny (co czasami jest to zgubne) i dlatego tylko +10kg mnie zadawala.

Marian - na żywca ponoć jest lepiej Przysiady z rana mają pomóc w odzyskaniu sprawności kolana po zabiegu atroskopii, zmniejszyć fat oraz zwiększyć kondycję. Docelowo ma być 250powtrz bez przerw. Na dzień dzisiejszy robię mniej bo jeszcze cienias jestem w kilku seriach po 30powtrz.

ditchdoc - brzuch może i musi być lepszy. Kiedy? Tego sam nie wiem Kurde z tym zbijaniem u mnie to zawsze cieżko ale michę już trzymam na 98% z czego jestem mega zadowolony.

Bolek - dzięki za komplement. Muszę dalej ciężko pracować aby być jeszcze lepszym i silniejszym. Chcę godnie wypaść na zawodach w kwietniu.

Dzisiejsza już ostatnia suplementacja z pierwszej paki (prócz kretki)




ZMA - 4 kaps na noc




NIGHT PROTEIN BLEND - 80gram na 30minut przed snem




KREATYNA - 5gram z rana na pusty żołądek oraz 5gram na 30minut przed obiadem




Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2010-02-14 22:20:38

Szkity fajnie pociete, a sylwetka wiadomo, widac, ze drzemie w niej moc powodzenia Wuchta.

też w duchu liczę na 260kg. Czy zła ocena? Gdybym wykonał co napisałeś było by 8/10 a to, że dałem dupy to nędzne 3/10 i nie mam żadnych tłumaczeń. Muszę jeszcze bardziej się starać. Już żyłem nadzieją iż w wyc. głową w dół dam radę 155x5 ale niestety
Następnym razem będzie lepiej.


Wuchta

ja zauwazyłem u Ciebie pewna prawidłowość

kiedy oczekujesz mega wynikow Twoj organizm nie jest przygotowany do dzwigania tego dnia , nazywam to NIEDOCENIANIEM PRZECIWNIKA

kiedy zas marudzisz cos tam pod nosem ze bedzie ciezko , bedzie walka o dodatkowe 2 kilo czy dodatkowe 1 powt nagle wszystkich zaskakujesz przeskokiem o 15kg

nazywam to DOCENIANIEM PRZECIWNIKA

dlonrA - dzięki, dzięki. Moc jest ale ciągle nie mogę jej wydobyć .

Wodyn - faktycznie cos w tym jest Dzisiaj nastawię się, że będzie ciężko o progres. Ciekawe jaki będzie efekt? Zwłaszcza, że dzisiaj PRZYSIADY.

Ranne siady stopniowo zwiększam - dzisiaj było 100powtrz ale kolano znowu bolało (operowane). Byłem twardy i kucałem dalej a po około 80powtrz przestało boleć, dziwne.

komentarze do filmikow

w MC - OSZCZEDZAJ SIE NA 15TKACH , NIE ZARZYNAJ SIE NA 10TKACH ALE TYLKO PO TO BY BYC MAX ZAWZIETYM W WALCE NA 5-TKACH



zabrakło jakichkolwiek oznak pobudzenia, zadnego w****ienia nie bylo, widze zapas sił tylko ze ten zapas SPAŁ SOBIE W NAJLEPSZE

- nie chodz na treningi rano
- bierz Borasa ze soba , to Cie duch wspolzawodnictwa "natchnie"



wyc lezac wasko - RESPEKTUJ MECHANIKE RUCHU, A ZWLASZCZA SILY INERCJI

prosilem o 2 ujecia , jedno z boku mialo byc

ale mniejszaz tym
pamietasz jak omawializmy pauze na gorze?
pisales ze juz wszedzie zastosujesz
i dupa po prostu czysta głupota jest nie pauzowac na gorze
co powo\torzenie sztanga coraz bardziej sie bujała na rekach jak na hustawce

znasz chyba na jakiej zasadzie histawki dzialaja?
przykladasz rytmicznie siłę [jak na filmiku wlasnie] i nie pauzyjesz pomiedzy cyklami [tez jak na filmiku]

w rezultacie
-sztanga nabrała pędu w kierunku brzuch-głowa co utrudniało kontrole
-miesnie nie odpoczywały pomiedzy powtorzeniami a miały odpoczywac w czasuie gdy stabilizujesz "hustawke"


jeszcze jedno
szybkie opuszczanie to se mozesz robic w martwym ciagu
a nie w wyciskaniach[szczegolnie waskich] ani przysiadach [szczegolnie glebokich]

moze ujrzłbys to gdyby film byl z bocznego ujecia, mianowicie sztanga w gornej pozycji znajduze sie nad mostkiem a w dolnej pozycji znajduje sie nad brzuchem

czyli oprocz ruchu doł-góra nastepuje ruch w kierunku "głowa-nogi"
ten ruch posiada opor w postaci inercji/bezwładności zaleznego od wagi sztangi


innymi słowy jesli sztanga jest 2 razy ciezsza to stabilizowanie jej w kierunku "głowa-nogi" zabierze albo 2 razy wiecej siły albo w przyblizeniu 2 razy wiecej czasu

nie szanujesz mechaniki ruchu , wiec wyrabiasz miesnie ktore nie moga zostac dobrze wykorzystane

podobnie w prztsiadzie , sztanga wedruje czasem i 10 cm w kierunku przod-tył, nie jest to wielka siła nawet na 400 kg zeby zwalczyc jej inercje KIEDY RUCH JEST POWOLNY

ale jesli pozwolisz sobie na szybkie opuszczenie sie to ta siła bedzie musiala byc wielka [mo musisz wykonac te sama prace w krotszym czasie] - na tyle wielka ze wtraci z rownowagi 150kg chłopa!!!

faktycznie cos w tym jest Dzisiaj nastawię się, że będzie ciężko o progres. Ciekawe jaki będzie efekt? Zwłaszcza, że dzisiaj PRZYSIADY.



ok
ale masz respektowac przeciwnika a nie tchorzyc przed nim jak byc co

ale lepiej tchorzyc i podjac walke a w czasie rozgrzewki [pierwszych rund] rozkrecic sie i przestac tchorzyc wejsc w stan pełnej mobilizacji

niz przeceniac swoje mozliwosci w rezzultacie isc do walki ospałym i znudzonym


Ranne siady stopniowo zwiększam - dzisiaj było 100powtrz ale kolano znowu bolało (operowane). Byłem twardy i kucałem dalej a po około 80powtrz przestało boleć, dziwne.

nie dziwne
przeciez wiesz po co sa te ranne przysiady!!

zostan teraz na 100 powt a co treing skracaj se te odpoczynki pomiedzy seriami

nastepnym razem 19 sek zamiast 20

pozneij 18 sek
itd az zejdziesz do zera co zapewniam ze jest bardzo łatwe jesli dasz sobie czas

komentarze do filmikow

w MC - OSZCZEDZAJ SIE NA 15TKACH , NIE ZARZYNAJ SIE NA 10TKACH ALE TYLKO PO TO BY BYC MAX ZAWZIETYM W WALCE NA 5-TKACH - tak robię ale niestety na 5-tkach nie zawsze jest mega moc. Pewnie przyjdzie w późniejszym terminie. Najważniejsze, że ciągle udaje się dokładać a każdy progres cieszy.


zabrakło jakichkolwiek oznak pobudzenia, zadnego w****ienia nie bylo, widze zapas sił tylko ze ten zapas SPAŁ SOBIE W NAJLEPSZE to racja, zamulony na maxa byłem

- nie chodz na treningi rano - czasami jestem zmuszony, niestety
- bierz Borasa ze soba , to Cie duch wspolzawodnictwa "natchnie" - o tak, pomaga jak cholera zwłaszcza jak widzę, gdy mnie goni w sile. Nie ma lepszego pobudzacza



wyc lezac wasko - RESPEKTUJ MECHANIKE RUCHU, A ZWLASZCZA SILY INERCJI

prosilem o 2 ujecia , jedno z boku mialo byc

ale mniejszaz tym
pamietasz jak omawializmy pauze na gorze?
pisales ze juz wszedzie zastosujesz - myślałem, że takie ujęcie będzie dobre. Specjalnie tak kazałem stanąć kamerzyście. Następnym razem będzie stał z boku.

i dupa po prostu czysta głupota jest nie pauzowac na gorze
co powo\torzenie sztanga coraz bardziej sie bujała na rekach jak na hustawce - to racja, po obejrzeniu filmiku wiedziałem, że będziesz zły Będzie poprawa, wolniej na dół, zatrzymanie na górze.

znasz chyba na jakiej zasadzie histawki dzialaja?
przykladasz rytmicznie siłę [jak na filmiku wlasnie] i nie pauzyjesz pomiedzy cyklami [tez jak na filmiku]

w rezultacie
-sztanga nabrała pędu w kierunku brzuch-głowa co utrudniało kontrole
-miesnie nie odpoczywały pomiedzy powtorzeniami a miały odpoczywac w czasuie gdy stabilizujesz "hustawke" - zgadza się, opuszczałem na brzuch ale do góry juz szło na głowę


jeszcze jedno
szybkie opuszczanie to se mozesz robic w martwym ciagu
a nie w wyciskaniach[szczegolnie waskich] ani przysiadach [szczegolnie glebokich] - będzie wolniej, będzie

moze ujrzłbys to gdyby film byl z bocznego ujecia, mianowicie sztanga w gornej pozycji znajduze sie nad mostkiem a w dolnej pozycji znajduje sie nad brzuchem - niestety.

czyli oprocz ruchu doł-góra nastepuje ruch w kierunku "głowa-nogi"
ten ruch posiada opor w postaci inercji/bezwładności zaleznego od wagi sztangi


ale jesli pozwolisz sobie na szybkie opuszczenie sie to ta siła bedzie musiala byc wielka [mo musisz wykonac te sama prace w krotszym czasie] - na tyle wielka ze wtraci z rownowagi 150kg chłopa!!! - teraz już wiem, że musze byc wolny Bill


o cholera jeszcze sporo pracy. Dosłownie jak początkujący.