Bachman /Blog/ W drodze po masę! foty str. 26,35,50

Ja juz tez dzisiaj rano walnelem 55 minut aero fajnie sie biega po sniegu :)
Jutro chyba zrobie ladowanie. chociaz dzisiaj mialem wiecej sily na aero niz wczoraj

Dzień 12

W końcu piątek. W szkole zamuł totalny jakiś nie dospany jestem Po szkole poszedłem z kumplami na piwko, na świeżym powietrzu hy hy, słoneczko ładnie świeciło latem zapachniało. Jedyne - 4. Ja zero cole sobie wypiłem, żeby nie było

Trening

rano aeroby 45 minut

siłowy:

Przysiady 15*50kg 10*60 10*70 6*80 6*80 4*80Unoszenie nóg na maszynie 5 seri 10pow z progresją o kafla

Wspięcia na palce 30*80kg 25*80 kg 20*80kg

Przedramiona nachwytem 3s*15p*10kg

Brzuch



Trening nawet fajny w przysiadach nie szalałem po ostatnich doświadczeniach.
Usiłowałem tez zrobić martwy na prostych ale to nie dla mnie wciąż za mało giętki jestem albo coś źle robię. Dupa, zrobiłem dwie serie po przysiadach, raz normalnie raz z podstawek ale nie szło to wróciłem do unoszenia.

Dieta:

1. whey
2. waza ogórek orzechy
3. triumph, orzechy
4. cyc oliwa oliwki ogórek
5. (whey) cyc oliwa oliwki brokuły
6. jw.

Oliwki! Coś wspaniałego muszę więcej dokupić Super smakują z kurczakiem. Dorzucam 4-5 chyba nie jest to jakiś szczególny grzech?

Jutro znowu karkówka Do babci jadę, w planach rano aeroby 50-60 minut wieczorem jak za późno nie wrócę następna sesja.

King, mam zamiar kręcić tak o ile dupa wytrzyma bo dzisiaj to już momentami na drewnianych krzesełkach było ciężko.

No "ciągnie" ładnie. Płytka super dzisiaj mi się wkręciło So many nighst... i z głowy nie chce wylecieć.

SILCE, ja ładuje w niedzielę, dla mnie bieganie po śniegu to był by beztlenowy <Płuca przejarane, ale już od paru miesięcy off więc idzie coraz lepiej>

NO ja juz teraz bede lecial wedlug schematu qzara chyba tzn niedziela aero potem pon wtorek silka i sroda czwartek aero.
No ja biegam i tak w masce neopranowej :)

po ostatnich mrozach, to 1-2 stopnie celsjusza rzeczywiście mogą zapachnieć latem . jakie traumatyczne przeżycie związane z przysiadami cię spotkało? ja niedawno, po przerwie, wparowałem na siłownię w piwnicy i zabrałem się chyba za definitywnie za duży ciężar, bo w ostatniej serii, przy ostatnim powtórzeniu nie dałem rady, pochyliło mnie do przodu i jakoś instynktownie przerzuciłem sztangę przez głowę. na szczęście jedyną ofiarą tego wypadku był gumolit .

Adjes: A to siłę w barkach musisz mieć
patrz na wypiskę z 8 dnia, na 11 stronie. Teraz taką pogięta sztangą jadę ale nie jest tak źle, znaczy się jutro szukam nowej

Mnie rzuciło na kolana i miałem za***iste szczęście że nie spuściłem sobie jej na achillesa

SILCE tak też spoko, mi bardziej pasuje niedziela bo w chacie siedzę i ogólnie luz. Miałem taką maskę kiedyś, dobra rzecz

Oliwki chyba są oki, ja je często jadam w sałatkach + vinegrette.
I też czuję wiosnę... :)

Wczoraj dieta jak zawsze tylko na kolacje zjadłem naleśnika z jajek z żółtym serem i szynką, do tego rano 50 minut aereo i wieczorem druga sesja tez 50.

Dzisiaj ładuję. Rano wypiłem litr koktajlu: 300ml mleka, parę mrożonych truskawek, dwa banany, szklanka owsianych, woda i białeczko. Coś wspaniałego miałem wypić połowę od razu połowę na 2 posiłek ale wciągnąłem wszystko na raz Do tego zagryzłem dwoma batonikami.
Potem koło 10 dwie kromki chleba razowego z dżemem morelowym i ze 150 gram owsianych ciastek.
Teraz już raczej bez tłuszczu będzie szło, galaretka z owocami, spageti kurakowe, ryż z kurakiem. Kolacja twaróg albo tylko białko.

Zapewne coś tam jeszcze wrzucę dodadkowo.

Jutro 3 treningi rano aeroby, wf i siłowy. Super.

też ładuję

3 treningi - jak PRO

Wow, ale pycha ta micha! :)

Lena, Odin, Dzisiaj chyba wciągnę jeszcze więcej żarcia zjadam sporo i godzinę później znowu głodny chodzę. Metabolizm się nakręcił jak trzeba. Jutro powinno być fajnie na treningach

Odin ale na wf to się trochę polenię. Chyba że kolesiowi przypomną się obietnice o budowaniu nam barków i znowu będziemy machać fitness hantelkami przez godzinę. Wtedy na treningu trochę zluzuję.

A i kupiłem wczoraj Lipo w sportowym(celem były 4 sztuki obciążenia po 5 kilo ale za 45 zł to ja podziękuje zapłacę za przesyłkę) bo nie chciałem z pustymi rękami wychodzić. Szkoda że mają tylko Treca i Olimpa bo chciałem sobie jakiś próbek nakupić.

Suplementacja od jutra pn,wt,sr,cz,pt, - Rano lipo potem 2 kapsy termo stima bo mi się spać będzie chciało w szkole. so,nie - kawa, imbir, chili off znaczy

Czyli ostatnie 3 tygodnie redukcji, tydzień na regenerację, i masa.

Jeszcze pytanie: Odin nie orientujesz się który z kapsow w lipo czym jest? Bo wolał bym witaminy i te regeneracyjne na wieczór albo po treningu.