Badania robię aby uspokoić siebie jeśli chodzi o cukier, który moze okazać się dziedziczny. Mam nadzieję, że obecną dietą zbije cukier do poziomu jaki jest wymagany (ostatnio wynik był ok).
Cholesterol to dodatkowa opcja ale nie wiadomo czy będzie bo trza dopłacić
.
Wodyn ma rację, każdy musi sam zrobic sobie badania. Cholesterol nie koniecznie może być od dużej ilości jajek (mimo, ze to mit). Pamiętajcie, że dziennie jem blisko kg mięsa także tu może byc równiez przyczyna.
Kolejna sprawa do michy przykładam się na 100% od 3tygodni także tu cudów nie mam co oczekiwać. Nawyki żywieniowe przez 30lat mogły wiele złego zrobić... mimo, że starałem się w miarę dobrze jeść ale chleb to musiałbyć obowiązkowo.
Obecna dieta pomaga zapanować nad uczuciem głodu jaki towarzyszył mi na początku. Myślałem, że umrę. Teraz wszystko juz w normie, nie jem do syta ale można wytrzymać od posiłku do kolejnego. Nie mam wypukłego brzucha, powoli widać fat leci ale jeszcze daleka droga. Najważniejsze aby nie ucierpiała na tym
siła bo jeśli zauważę, że lecę na łeb na szyję będzie trzeba dołożyc węgli.
Wczoraj padł rekord zjedzonych jajek przez cały dzień -
32sztuki
Również zauważyłem, że im więcej jajek jem tym meskość bardziej meska