no coz. trudno jest mi sie porownywac do fitnesski.
na razie moge powiedziec, ze definitywnie znikla dodatkowa faldka (jak siedze) pomiedzy resztami biustu a talia:)
sihaja ma piersi, wiec mam dodatkowe kg do zagospodarowania w innych czesciach ciala
cynk 3x, herbaty z mniszka lekarskiego wieczorem - ok.
zielona bedzie na rowno z czarna, czyli duzo
brokuly i kalafiory bez soli??? moze z czosnkiem i oliwa sprobuje..
Kika Ty jadasz surowe kalafiory?
Obli tak dla pewnosci kapustowate to salaty, cykoria, kapusty, szczaw i szpinak tez? ogorek zielony? wg wikipedii rzodkiewka, ale nie wiem, czy Ty nie uzylas skrotu myslowego.. no ale Ci chyba chodzi o to co u gory, a nie korzen..
Kika ogolnie z gorki, bo duzo jest do zrzucenia (i trening czywiscie rewelacyjny
)
Natomaist z nogami dopiero teraz zaczynamy walke, pod plaska gorke mozna powiedziec, a czy dalej bedzie stroma okaze sie za kilka tygodniu.
taka jest moja ocena, a z innej perspektywny moze wygladac inaczej..
rano trening A 3x10 60s. przerwy
1.
przysiad przedni z push press 22,5kg
dolozylam 2,5 w pierwszej serii,
ostatanie pow ostatniej serii bez zapasu
2a.
wejscie na lawke ze sztagielkami 2x14kg (+2x1)
staram sie pracowac noga wchodzaca jako pierwsza, a nie odpychac sie to, co wchodzi jako 2.
ciezko, ale poszlo, wiec doloze
2b.
wioslowanie sztangielka w oparciu o lawke 14kg (+1)
robilam powoli i dokladnie, ostatnie pow ciezko, wiec moge zostawic ciezar i robic wolno lub dolozyc i troche szybciej
3a.
wypady 2x14kg (+2x1)
zadziwiajaco latwo (tzn nie latwo, ale nie bardzo bardzo trudno jak bywalo wczesniej), doloze
po oczywiscie zadyszka
3b.
pompki 6/6/6
bede robic wiecej
4a.
plank 3x max 60/40/60s.
calkowity brak motywacji do walki o wiecej
4b.
woodchopper 15 kg
mozna powiedziec ze sie ucze jeszcze
interwaly (1min 14km/h + 2 min 6km/h) x 5 = 15min
az mi sie nie chce tego komentowac..
ogolnie szlam na silke po malym posilku, niepewna czy powinnam isc, a sil mi wystarczylo nawet na ciezsze hantle. milo
Zmieniony przez - agak w dniu 2009-04-29 13:48:11