SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Mam problem na osiedlu/w szkole - pisać tylko tu!!!

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 441413

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 6529 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 36902
Dobre (działające, nie mówię że wyjdzie z pożytkiem ) jest zamienianie strachu w agresję

ale można się za bardzo wkręcić

"ojej idzie jakiś dresiarz, buja sie jakby arbuzy nosił więc pewnie jakiś cwaniak i będzie chciał mnie pobić A jak chce mnie pobić to... zaraz! MNIE chce pobic? chcesz mo do***ac smieciu? ****a zawiąże cie w kokardke i wyśle pocztą do Australii! ***any cwaniaczku w świecących gaciach!"

"panie władzo ja naprawdę nie chciałem ale wyglądało na to że to on chce mnie pobić... Ja go tylko popchnalem, on zawadził kostką o kamień skręcając ją sobie i łamiąc przy tym kolano, jak leciał na ziemie to impet upadku spowodował to, że drugim kolanem rozkwasił sobie twarz a połamane ręce to efekt jego nieudolnej próby wstania, naprawdę "




Zmieniony przez - Gwjazdor w dniu 2008-10-21 11:25:17

Zmieniony przez - Gwjazdor w dniu 2008-10-21 11:25:51

Ulubieńcy - Wikibokser, ten od Yiu-Tubitsu, Sensei(99999), Jarzyn, Jaguar, Frosti

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 112 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1044
Co do paru omawianych wcześniej problemów pójście do dyrektora nie jest taką straszną rzeczą a czasami nawet jedynym rozwiązaniem. Ja taką sytuacje miałem w 2 gimnazjum. Był u nas taki koleś w klasie, który miał klopa i trafił do nas. Od tego momentu miałem prze.pier.do.lo.ne. Czasami nie było dnia w tygodniu żeby mnie nie gnębił. Pamiętam, że strasznie to przeżywałem. Długo milczałem, bo też myślałem że jak coś komuś powiem to będę zaganiarą i w ogóle będę miał przesrane. Skończyło się na tym że kiedyś po szkole dostałem oklep. Pękłem jak ten przysłowiowy kondom z kiosku i powiedziałem starszym. Ojciec poszedł do dyrektorki. Dyrektorka odbyła rozmowę z delikwentem, że gnębi uczni w szkole. Następnego dnia koleś mi powiedział, że wie że go sprzedałem i że teraz będę miał jeszcze bardziej przesrane. No to poszedłem do dyrektorki, 'sprzedałem' go po raz drugi, przyjechali pałersi i odbyli z nim rozmowę 'po swojemu' Z nieoficjalnego źródła dowiedziałem się, że ponoć dostał po pysku od policjanta, ale mniejsza o to. Po rozmowie z policją miałem już święty spokój do końca gimnazjum. Teraz mając 20 lat mam z tego beke, ale jak miałem 15 i 27 na kablu to nie było to takie zabawne. A tego co zrobiłem nie mogę uznać sprzedaniem bo przecież ten koleś nie był moim kumplem ani tym bardziej przyjacielem. Mogłem powiedzieć że był jedynie niechcianym znajomym ze szkoły. Tak, więc nie bójcie się powiedzieć o tym komuś, czy zgłosić na policje w sprawie pobicia. Mogą Cię potem wyzywać od zaganiary, sprzedawczyka itp ale pamiętaj że mając 16 lat Ty nie będziesz wiecznie mieszkał w tej miejscowości i mając 25 przypuśćmy wyprowadzisz się i zaczniesz wszystko na nowo, a koleś będzie miał potem problemy całe życie z tego powodu.

Ale tak ogólnie to jak macie porządnych znajomych to dajcie sobie spokój z tym co napisałem wcześniej, i weźcie pacjenta na wycieczkę do lasku Chociaż żeby go postraszyć, albo spuście mu solidny wpier.dol żeby zapamiętał, ewentualnie rozbierzcie do naga w lesie i zabetonujcie mu giry w misce jakbym miał mając naście lat porządnych znajomych to bym tak zrobił ;P

Ogólnie wszystkie sposoby są dobre, ważne żebyście mieli z tego satysfakcję i oczywiście przy najmniejszych dla Was skutkach ubocznych.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 2533 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 21926
DR_DRE

"w miarę około 175cm waga około 70kg i nie wiem co zrobić wolałbym uniknąć bójki"

słuchaj, jeśli mając 16 lat masz 184 wzrostu i 100kg wagi to nie widze problemu żeby z uśmiechem na twarzy mu zarzucic pare ciekawwych chwytów ewentualnie przygnieśc gościa do ściany
hehe, u mnie jest taki wyzszy z 10 cm icieższy max dyche chodzi już na siłke pare lat silny byk, a ja? (profil) obrażac mnie obraził nieraz nie dwa i za to powinien dostac, nieraz ostatnio sie z nim przepycham ale jeszcze w tym roku mnie sporwokuje to zaczniemy sie wymieniac ciosami bo już brakował niewiele ostatnio, generalnie stereotypowy silny byq, a ja stereotypowy spokojny chłopaczekgeneralnie życzcie mi szczęścia bo jak sie uda to będe sławny tam przez pare lat

tak widze od nie dawna rozwiązywanie problemów z przygłupami, niestety świat jest okrutny i trzeba ręcznie sobie torowac droge, po kilku razach człowiek nabiera więcej wiary w siebie.
co do kolegi którego wypowiedź zacytowałem to sprawa jest prosta, rachunek liczbowy mówi zasiebie

Zmieniony przez - tommac20 w dniu 2008-10-24 20:57:54

Zmieniony przez - tommac20 w dniu 2008-10-24 20:58:49

Co mnie nie zabije to mnie wzmocni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 222 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1342
Dzięki chłopaki, i jeśli sytuację się powtórzą to tak zrobię, powiem wam jedną rzecz związaną z tą całą sprawą, gdy wracaliśmy z "kościoła" z kumplami I Z NIM, to kumple zaczęli wymyślać pseuda no to on oczywiście mi najoryginalniejsze wymyślił typu shrek, traktor, dredzik, no to ja już prawie palce połamałem zaciskając pięść, i mówię zamknij mordę ****u bo Ci zrobię z dupy jesień średniowiecza (text zasłyszany z filmu xD), no to on nic, i dalej mnie przezywa (lub jak kto woli wymyśla albo wdraża w życie swoje wymyślane pseuda), no to idziemy ja się z nim droczę na słowa choć wiem że to nie ma sensu i zara mu pierdykne w łeb, no to nagle on wyskakuje "chyba dawno w ryj nie dostałem" a ja na to nie dostałem i nie dostane a już na pewno nie od ciebie, on zara Ci w ryj "szczele", widząc że koledzy patrzą no to on kozaq wziął mnie popchną tylko wyszło na to że on się odbił (odepchną) sam ode mnie, i ja tam w breche, a on zara Ci do***e a ja dajesz i nic i tylko zejdź mi z oczu, no to *******laj *** mi zrobisz dziecko, on udawał że idzie za mną ja się odwracam ten już w drugą stronę :) i jak na razie cisza


W klasie są też mniejsze kozaqi, i kiedyś ktoś przyniósł rękawice i zaczęli każdego lać przez ryj takich 2 (lekko) no to podchodzą do mnie i już mają walić ja robię blok z MT i oni odchodzą i mówią ja go nie bije, i lepiej go nie bić bo on ćwiczy MT i nie chce żeby mnie zabił :) i tak cały czas jak zaczepiają wszystkich to mnie omijają

I troszkę przygnębiające jest to że takie ścierwo choć wiedzą że silniejszy mądrzejszy ZERO SZACUNKU, to tak boli czasem, ale jedna pociecha jest z tego że niektórzy posiadają owy szacunek. Niestety tylko mniejsza część...

Zmieniony przez - DR_DRE w dniu 2008-10-26 08:34:47

Zmieniony przez - DR_DRE w dniu 2008-10-26 08:47:21

Oto widzę ojca swego.
Oto widzę matkę swoją, siostry swoje i braci.
Oto widzę długi szereg tych, co byli przed nami.
Oto ich zew, bym zajął wśród nich miejsce przed Delphi, gdzie bohaterowie żyją wiecznie.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 2533 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 21926
"I troszkę przygnębiające jest to że takie ścierwo choć wiedzą że silniejszy mądrzejszy ZERO SZACUNKU, to tak boli czasem"

znam ten ból znam takiego typa co sie mnie czepia i to ostro, akurat kilka mocniejszych popchnięc i uderzeń i by leżał i kwiczał, ale jestem totalnie bezkonfliktowy a typ odwrotnie, mimo, że chuchro niedosc ze cwiczy nasilowni to lżejsze 25kg i łapki ma jak patyki to sie rzuca. Takie jest życie jak sie jest za miłym.

Co mnie nie zabije to mnie wzmocni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 156 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 673
To jak tak lubisz to cierp
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 1065 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15416
tommac20 jest różnica między osobą bezkonfliktową a osobą robiącą z siebie "ciulipape" . Ja też nie chodze po mieście i nie skacze do ludzi, jednak trzeba mieć troche honoru. Zaczepia cie jakiś lolek jak sam mówisz i siedzisz cicho. Nikt nie mówi że masz mu zaraz złamać nos ale postawić się trzeba. Mnie też czasem ogarnia strach, ale jak ktoś wyżej wspomniał to normalne i trzeba umieć to ogarnąć.

Trening nie jest dodatkiem do diety, ani dieta do treningu.
To tylko niewielkie dodatki do genów, które posiadamy.
Natomiast wygląd początkującego, niekoniecznie musi odwzorowywać jego potencjał genetyczny.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 222 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1342
"To jak tak lubisz to cierp "

a Ty zabijasz każdego co się na Ciebie źle spojrzy, lub przypadkiem szturchnie, albo zażartuje na twój temat?
Uważam że nikt nielubi być pomiatanym lub wyśmiewanym, ale zgadzam się z tym że trzeba mieć swój honor, i nie powinno się bić ludzi za byle co, i przede wszystkim trzeba mieć szacunek, do każdego nawet do takiego ścierwa jak dres lub typowe kozaki, bo przecież bez tego byśmy się stawali tacy jak oni lub gorsi, sięgnęli byśmy dna tak jak oni, wychodzi z tego że większość ludzkości tak ma...
ale to nic może kiedyś ludzie zmądrzeją...
...albo i nie :(
1

Oto widzę ojca swego.
Oto widzę matkę swoją, siostry swoje i braci.
Oto widzę długi szereg tych, co byli przed nami.
Oto ich zew, bym zajął wśród nich miejsce przed Delphi, gdzie bohaterowie żyją wiecznie.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 2533 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 21926
robson, nie cierpie aż tak bardzo, to był jedynie przykład z życia jacy ludie potrafią byc, koleś zaczepia mnir słownie, jak goruszylem i popchnąłem lekko ręką na ściane to zxamknął dziwnym zbiegiem okoliczności ryj, co nie wyklucza, żego nie otworzy , niestety gdy przekroczy granice i sprónuje również popchnąc mnie dla rewanzu to mój honor obronie... z nawiążką na przyszłośc

JOVOVlCH
dzięki za rade, dobrze mówisz, soga za to masz
DR_DRE
równiez

Co mnie nie zabije to mnie wzmocni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 222 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1342
Ja powiem tylko jedno, dziękuję bardzo :]
Bardzo się cieszę że to co napisałem może się komuś przydać a jeszcze bardziej że ktoś to docenił. Pozdrawiam.

Oto widzę ojca swego.
Oto widzę matkę swoją, siostry swoje i braci.
Oto widzę długi szereg tych, co byli przed nami.
Oto ich zew, bym zajął wśród nich miejsce przed Delphi, gdzie bohaterowie żyją wiecznie.

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Co sądzicie??

Następny temat

Pierwszy sparing po tygodniu??

WHEY premium