Co do paru omawianych wcześniej problemów pójście do dyrektora nie jest taką straszną rzeczą a czasami nawet jedynym rozwiązaniem. Ja taką sytuacje miałem w 2 gimnazjum. Był u nas taki koleś w klasie, który miał klopa i trafił do nas. Od tego momentu miałem prze.pier.do.lo.ne. Czasami nie było dnia w tygodniu żeby mnie nie gnębił. Pamiętam, że strasznie to przeżywałem. Długo milczałem, bo też myślałem że jak coś komuś powiem to będę zaganiarą i w ogóle będę miał przesrane. Skończyło się na tym że kiedyś po szkole dostałem oklep. Pękłem jak ten przysłowiowy kondom z kiosku i powiedziałem starszym. Ojciec poszedł do dyrektorki. Dyrektorka odbyła rozmowę z delikwentem, że gnębi uczni w szkole. Następnego dnia koleś mi powiedział, że wie że go sprzedałem i że teraz będę miał jeszcze bardziej przesrane. No to poszedłem do dyrektorki, 'sprzedałem' go po raz drugi, przyjechali pałersi i odbyli z nim rozmowę 'po swojemu' Z nieoficjalnego źródła dowiedziałem się, że ponoć dostał po pysku od policjanta, ale mniejsza o to. Po rozmowie z policją miałem już święty spokój do końca gimnazjum. Teraz mając 20 lat mam z tego beke, ale jak miałem 15 i 27 na kablu to nie było to takie zabawne. A tego co zrobiłem nie mogę uznać sprzedaniem bo przecież ten koleś nie był moim kumplem ani tym bardziej przyjacielem. Mogłem powiedzieć że był jedynie niechcianym znajomym ze szkoły. Tak, więc nie bójcie się powiedzieć o tym komuś, czy zgłosić na policje w sprawie pobicia. Mogą Cię potem wyzywać od zaganiary, sprzedawczyka itp ale pamiętaj że mając 16 lat Ty nie będziesz wiecznie mieszkał w tej miejscowości i mając 25 przypuśćmy wyprowadzisz się i zaczniesz wszystko na nowo, a koleś będzie miał potem problemy całe życie z tego powodu.
Ale tak ogólnie to jak macie porządnych znajomych to dajcie sobie spokój z tym co napisałem wcześniej, i weźcie pacjenta na wycieczkę do lasku
Chociaż żeby go postraszyć, albo spuście mu solidny wpier.dol żeby zapamiętał, ewentualnie rozbierzcie do naga w lesie i zabetonujcie mu giry w misce
jakbym miał mając naście lat porządnych znajomych to bym tak zrobił ;P
Ogólnie wszystkie sposoby są dobre, ważne żebyście mieli z tego satysfakcję
i oczywiście przy najmniejszych dla Was skutkach ubocznych.