IZOTEK c.d.

Witam, witam, o zdrowie nie pytam hehe
U mnie już 90 dzień kuracji, czyli 3 miesiące i jest do d..y. Cały czas mam nowe pryszcze, jedne mniejsze, inne większe. Tak po kilka dziennie. Nie miałem takiego wysypu jak Wy opisujecie, tylko cały czas robią mi się nowe, raz mniej, raz więcej. Z tego co pamiętam, to ktoś pisał, że w 3 miesiącu kuracji już tylko walczył z przebarwieniami. Mam już dość, coś chyba jest nie tak. Na początku kuracji miałem dawkę 60mg/doba, potem jednego dnia 60mg, drugiego - 40mg, teraz 40 mg.
Czy komuś po 3 miesiącach kuracji nadal robią się nowe pryszcze?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Pozdrawiam

leliwita
mi nawet po 4 miechach wyskakiwalo co nieco ;) czekaj czekaj i jeszcze raz czekaj. cierpliwosci. pozdro!
ps: u mnie 5 i pol miecha a na klacie ciagle masakra. jest tragicznie w tym miejscu :/ niektore ropne (czyraki?) to jak zaczna krwawic to cala koszulka od razu do prania :/ nie wiem kiedy to zniknie stad :/ zna ktos jakies cudowne mascie ktore cos takiego przyspieszaja? smarowalem davercinem- nic. jakimis innymi- nic. teraz smaruje differinem (choc niby nie powinno sie bo zbyt zluszcza, podobnie jak izo) i troche lepiej ale ciagle tragedia.

Mozecie polecic jakis dobry krem do nawilzania ust????

aeiou i guslaw
spróbujcie bepanthenem. Nie wiem czy pomaga, chociaż ma się szybciej goić, ale przynajmniej skóra nie piecze.
3majcie się wszyscy

spokojnie nie przejmujcie sie kuracja ma trwac minimalnie 8 miescy ( tez zalerzy od dawki i stanu skory) wiec sie nie dziwcie ze cos nieco wam wyskakuje ja lece juz z 5 miesiacem i tez czasem cos sie pojawi ale juz spokojnie i szybko znika ogolnie jest dobrze ale chcialbym zeby juz bylo po sprawie znajac zycie jeszcze troszke mnie czeka lykania piguleczek trzmajcie sie i pamietajcie predzej czy pozniej wszystko zejdzie nie ma na to "bata"
pozdrawiam

siemanko

Ja tam jade już 7 miesiąc i jestem naprawde happy wszyscy do okoła mi mówią, że poprawa jest i to w 100%. Cieszy mnie to, że pozbyłem sie tego badziewia wkońcu. Wogóle byłem wczoraj u dermy i co do blizn mówił , że napewno się zmniejszą i po zakonczeniu kuracji troszke zjaśnieją bo teraz to wszystko jest żywe i bardziej widoczna ta czerwień. powiedział, ze nie ma sensu wydawać hajsu na różnego rodzaju maści, kremy, żele itp. na blizny bo i tak nie pomogą. Izo sobie z tym poradzi moze nie w 100% ale znacznie a po skończonej kuracji mozna wybrać sie na laser lub głębsze złuszczanie.

Mam pytanie odnosnioe tego czy ktos podczas brania lub krotko po izo bral tez kreatyne? Sa do tego jakies przeciwskazania? Moze ktos na ten temat rozmawial z dermatologiem?

Mam pytanie.
Czy efety po upływie 5 miesięcy na dawce (40/dziennie) są podobne jak przy kuracji 10-miesięcznej przy dawce (20/dziennie) zastanawiał się ktoś nad tym? :D Osobiście uważam że lepsza jest dłuższa kuracja (przy 20/dz) ale co wy o tym myślicie ;) (ja kończe 11 czerwca w sumie "zjem" 10 opakowań po 30 tbl izo biore od stycznia)

pozdro

hej
U mnie prawie 5 miesięcy [jak ten czas leci] i nie wiem co powiedziec. Przy każdej wizycie Pani dermatolog uważa że jest niewiarygodna poprawa. Moim zdaniem tak nie jest. Po przyjęciu do tej pory 54.5mg/kg sytuacja jest lepsza niz na początku, ale nie jest taka jakiej się spodziewałem. Pomimo zażywania leku prawie 5 miechów i tak wyskakują nowe pryszcze, a Pani dr chce skończyc kurację po 6 miesiącach, i nie chce sie zgodzic na przedłuzenie. Z moich obliczeń mam przyjac [z załozenia Pani dr] 62.5mg/kg :/ to chyba mało.
czyli są dwa plusy kuracji: zmniejszenie ilości i cena, bo chyba płacę najtaniej jak można. Izo 155zł, Roa[20mg]-159, Roa[10]-89,9
w sumie i tak wydałem ok 1600 na same leki.
pomadka do ust Nivea mandarynkowa :D

domel
pamietaj ze zawsze mozesz isc do lekarza rodzinnego pokazac opakowanie powiedziec ze ci sie konczy a dermatolog nie przyjmuje i Ci przepisze bez problemu tak mozesz sobie sam przedluzyc kuracje ... Ale ja nic Ci nie sugeruje i do niczego nie zachecam ... Ale mysle ze 6 miesiecy to za krutko ja bym sie bal na Twojim miejscu o nawroty ...