Poranny truchcik - 8km @6:01/km. Luźniutko.
Rower. R o z p i e * d o l dzisiaj Weszło prawie rzygająco. Trzeci set mordęga, czwarty siłą woli trochę łatwiej.
Stara rozpieszcza ciastami Piernik czekoladowy z kawałkami twarogu z ricottą, na górze polewa z daktyli, budyniu, skyru, masła orzechowego
Oraz mini regeneracja w tle, w końcu szewc w dziurawych butach chodzi hehe
Zmieniony przez - BroStyle w dniu 2022-11-10 13:26:00
Silny Fizjoterapeuta
https://www.sfd.pl/_Krzychu__Gruby_pod_Maraton_2020-t1145156-s231.html#post-19459530