SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dawid Cnota - it's time to grow - offseason

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 309971

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 900 Napisanych postów 2260 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 174910
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2602 Napisanych postów 2957 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 39570
kwachor
co tam u Ciebie?


Więc tak, zacznę od tego, że wszystko na bieżąco czytałem i dziękuję za miłe słowa, niestety ja właśnie z tych, że mi ciężko się wypromować, bo nie mam tego czegoś Nie każdy jest do tego stworzony Chociaż wiem, że na pewno duzo by mi to pomogło i mogłbym isc w ten sposob dalej, a przede wszzystkim od tej roboty sie uwolnic, no ale trzeba dzialac i probowac dalej, a moze kiedys zaskoczy

Teraz druga kwestia - nie dodawałem żadnych wpisek, bo w niedzielę praktycznie od razu po zawodach jechaliśmy do domu, tyle co zerknęlismy na targi i sie zwijalismy. Przyjechalem do domu, totalnie brak apetytu, miałem zrobioną rybę to ją zjadłem i nic poza tym.

Poniedziałek- środa, miały być dni niskie, a się okazało, że wyszły baardzo niskie, bo nie podojadałem, a to dlatego, że w poniedziałek poleciałem zrobić nogi i dosłownie słaniałem się jak trup, ale suma sumarum, zrobiłem, wróciłem do domu i padłem na łozku Zjadłem tylko 4 posiłki z planowych 6 i nawet nie dopiłem tych 10l wody.

Wtorek od samego rana ten sam schemat. Chciałem odpuścić trening, ale jakoś o 16 poczułem się lepiej to skoczyłem i zrobiłem 1,5h fbw.

Ogólnie całymi dniami kibel, odbijało mi się, typowa jelitówka, walnąłem setkę wodki z pieprzem ale niewiele pomoglo. Wiedziałem, że tak niedojadać mogę sobie pozwolić tylko do czwartku, bo od dziś ładowanie, to już trzeba dopiąc wsio.

Wczoraj jednak udało się i wszystko zjeść i wszystko dopić, ale miotało mną niesamowicie Tak złego samopoczucia dawno nie było i żołądka pod gardłem.

Dziś waga 96,2kg. No i ładowanie 1100ww i o dziwo - pierwszy posiłek wszedł elegancko, zawieźliśmy małego do złobka i na trening, trening nie najgorzej, chociaż wiadomo, że człowiek wyczeprany po takiej jelitówie, ale treningów od poniedziałku nie odpuściłem ani jednego Potreningowy też wszedł git, samopoczucie już naprawde dobre, nic się nie odbija, nic nie siedzi na flakach, więc pewnie swoje trzeba było odleżeć no i tak w zasadzie dziś dopiero wracam do żywych. Wiec siły wracaja, jutro ostatni trening i wyjazd na wawkę
1

Przygotowania na sezon 2019, zapraszam:
https://www.sfd.pl/Dawid_Cnota__ROAD_TO_2019!-t1181749.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 900 Napisanych postów 2260 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 174910
No tak myślałem, że nie piszesz albo z tempa tego tygodnia albo z grubszego powodu. Ważne, że już górki!


Zmieniony przez - kwachor w dniu 2022-09-15 16:18:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 379 Napisanych postów 877 Wiek 35 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 7327
Trzymam kciuki!!
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2649 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
powodzenia Dawid!

ustaliliscie z Lukaszem co moglo spowodowac taka kolej rzeczy po zawodach, oraz w jaki sposob kolejnym razem tego uniknac?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
erwinoos
powodzenia Dawid!

ustaliliscie z Lukaszem co moglo spowodowac taka kolej rzeczy po zawodach, oraz w jaki sposob kolejnym razem tego uniknac?


Ciekawy jestem jak miałby Łukasz....czy ktokolwiek....ustalić powód jelitowki/sraczki?
Nie miał to wpływu wg mnie, jak niby masz uniknąć wirusa tego typu?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2649 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
przeciez moze to byc spowodowane zatruciem pokarowym - konkretnym produktem. Niekoniecznie jest to wirusowe.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2602 Napisanych postów 2957 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 39570
opalinho
erwinoos
powodzenia Dawid!

ustaliliscie z Lukaszem co moglo spowodowac taka kolej rzeczy po zawodach, oraz w jaki sposob kolejnym razem tego uniknac?


Ciekawy jestem jak miałby Łukasz....czy ktokolwiek....ustalić powód jelitowki/sraczki?
Nie miał to wpływu wg mnie, jak niby masz uniknąć wirusa tego typu?


Chyba nic wiecej nie musze mowic
1

Przygotowania na sezon 2019, zapraszam:
https://www.sfd.pl/Dawid_Cnota__ROAD_TO_2019!-t1181749.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
erwinoos
przeciez moze to byc spowodowane zatruciem pokarowym - konkretnym produktem. Niekoniecznie jest to wirusowe.

Pomijając już kwestie ,że Dawid jest w tygodniu pomiędzy jednymi zawodami i drugimi i je praktycznie te same produkty już jak jest blisko zawodów to jak rozpoznasz co Ci konkretnie zaszkodziło? Chyba że zjesz coś w knajpie niewiadomego pochodzenia to jeszcze możesz podejrzewać,że to może być przyczyna ale samemu gotując? Jak to rozpoznasz?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Drobne rady przed pierwszymi zawodami

Następny temat

Start Mens Physique 2019

WHEY premium