SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Opalinho (prawie Weteran) - Wiosna 2022

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 217475

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2496 Napisanych postów 5804 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 106199
oficjalnie nie ale potem wiaodmo jak to jest...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 701 Napisanych postów 3562 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 134905
opalinho
Siemka, żyje. Minęły właśnie 24h od dawki Astry. Czuje się cały czas spoko, zero jakis sajdow póki co,troche ramię boli. Jedynie zamula jak to po nocce bo mialem w nocy częstszą kontrolę zleconą na oddziale, dk tego z rana jakoś nie umiałem zasnąć i taki wymiety ale to z pewnościa nie efekt szczepionki.
Wczoraj krótko przed zjadłem 1g paracetamolu, po 6h kolejny + neosine, witamine C. Z rana jak wróciłem do chaty to jeszcze 500mg . Szczepilo się ode mnie że zmiany 6 osób, 5 jest fit na maxa, jedna w nocy z gorączka i zlana potem.
Wczoraj wszedł pull, nie chce już mi się wypiski montować. Jedynie sobie pendragon rows dałem zamiast t-bara, fajnie weszło. Jutro jak będę się dobrze czuł to jade na trening, oby było tak jak do tej pory.


Grzesiu ja trenuje z lekarzem i ona dwa raz już był zaszczepiona, było wsio git, tylko nie pamiętam jakiej firmy użyli na niej. Żyje ona i ma się dobrze, a minęło już ponad miesiąc, więc u Ciebie będzie dobrze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Wojtekorzen
Te szczepienia to żarty jakieś, przynajmniej moim zdaniem, ale niestety niektórzy są zmuszeni...


Nikt mnie nie zmuszał ale po tym co widzę co się dzieje od roku to jak miałem możliwość z racji pracy w ZK załatwić to już to wolę miec i np. Wejść na luzie z Małą do kina czy gdzie pojechać itp, a nie wiesz jak będzie za chwilę.

Biały, ja się bardziej obawiałem tego dnia po, że mnie rozłoży. Rzadko choruje, a tu kogo nie pytałem to gorączka itd.
Po 18 tak mnie trochę w oczodolach zaczelo boleć jak przy przeziębieniu i goraczce ale termometr pokazał 37 więc luz.
Także oby noc spoko i z rana jade push zrobić, tylko unoszenia bokiem może być problem bo trochę bark boli
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Wojtekorzen
Te szczepienia to żarty jakieś, przynajmniej moim zdaniem, ale niestety niektórzy są zmuszeni...


Nikt mnie nie zmuszał ale po tym co widzę co się dzieje od roku to jak miałem możliwość z racji pracy w ZK załatwić to już to wolę miec i np. Wejść na luzie z Małą do kina czy gdzie pojechać itp, a nie wiesz jak będzie za chwilę.

Biały, ja się bardziej obawiałem tego dnia po, że mnie rozłoży. Rzadko choruje, a tu kogo nie pytałem to gorączka itd.
Po 18 tak mnie trochę w oczodolach zaczelo boleć jak przy przeziębieniu i goraczce ale termometr pokazał 37 więc luz.
Także oby noc spoko i z rana jade push zrobić, tylko unoszenia bokiem może być problem bo trochę bark boli
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Siemka, przedwczoraj wszedł push - klatka, lekko barki i triceps. Ciężary głównie powtórzone z zeszłego tygodnia albo ciut mniej. Nie chciałem się orać na maxa przez wgląd na szczepionkę wzięta. Nic się jednak nie działo, jedynie unoszenia bokiem dziwnie lewy bo trochę ramię bolało.
Wieczorem jak grom z jasnego nieba info o tych poprawkach odnośnie działania siłowni. Już czułem se będzie tym razem lipa więc piątkowa dniówka z myslami, że nie pojade ani w sobotę, ani w poniedziałek... UJ wie kiedy wogole pojadę....
Jednak kedziedzynskie Infiniti po analizie z prawnikami od wtorku dalej działa, boję się tylko że te pedały zajarzą że kolejny raz napisali coś z dupy i zaraz będzie kolejna poprawka.
Jako że dzisiaj zamknięte to pognalem do ZK. Tam też chwilę negocjacji bo się boją ale dogadalem sie, weszły nogi i barki tak żeby już w poniedziałek jednak nie jechać.
Sprzętowo ograniczony więc robiłem zwykle siady . Po długiej przerwie już czuje, że będzie jutro awaria. Dalej krótsze przerwy, serie łączone i się zaoralem mocno.
03.04.2021 nogi, barki
1. Bulgary 3010 3x12
2. Siady 5x8(80, 100,110,120,130)
3. Mcnpn 4x10 (80, 90,100,100)
4a prostowania 4x15
4b ohp stojąc 4x12(50lg)
5a unoszenia bokiem 3x14-12
5b face pull z gumami 3x15
6. Naprzemienne wyciskanie kettli stojąc 3x15
7. Spięcia 4x20

Potreningowo




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Hejka, wczoraj dnt i lezando po tym jak chwilę pospalem po nocce. Na nocce ziomek przyniósł mi mały słoiczek bigosu, mały bo wiedział że te swoje miski mam.... Ale był przepyszny, mięso, grzyby. Dawno nie jadłem i wjechał bez chleba a i tak się uszy trzęsły.
Wczoraj zjadlem mega mało, z rana jajka, wędliny od Taty wędzone z chrzanem i spać. Potem Żurek z jajkami i kiełbasa białą, kaczkę z ziemniakami i kawałek karczku. Dalej tosty i WpD, z wiexzora twaróg z masłem orzechowym.
Dzisiaj z rana świąteczny.... Kleik z wpc, bananem i rodzynkami i już kręcę cardio po treningu pull
05.04.21 pull
1. Face pull 3*12
2. Ściąganie szeroko 2*rozg, 2* 10,9
3. Wiosło w opadzie60, 80,100,115*10
4. Hammer z góry podchwyt 1*rozg, 60,70 na strone*10, 8
5. Wiosło hantle w oparciu o skos 20*10, 27.5*10, 30*8
6a. Narciarz 3*14
6b. Unoszenia w opadzie 3*20-15
7. Młotki stojąc 2* rozg, 20,22.5* 10,8
8. Modlitewnik maszyna jednorącz 1*12, 2* 10,8+5 drop
Cardio 15min

Po 12 do Moich Rodziców na indyka. Potem jak jie bedzie padało to wleci pewnie spacer i jutro na dniówkę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Dzisiaj dnt, dniówka w pracy. Weszło 18 tysi ale jak na zwykły dzień tygodnia całkiem spoko, bez gonitwy itp. Jutro lecę machnąć klatkę, lekko triceps i bok barku. Jako że wracają zapisy to chce w pierwszy blok się wbić czyli po 7,zatem zaraz w kime co by rano ogar był
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Hejka, z rana szybki ogar i lekko po 7 już byłem na siłce. Ten blok teraz kwadrans dłuższy niż ostatnio więc akuratnie się wstrzelilem dzisiaj idealnie razem z 20min cardio.
24.03.21 push
1. Butterfly 4*15-12
2. Skos Smith 4*rozg, 115*7, 100*10
3. Dolny hammer 2*rozg,60,70* 10,8
4. Unoszenie bokiem hantli siedzac 4*15-14
5. Wyciskanie poziome hammer 3010 3*12-10
6. Ściąganie w bramie 3*15-11 3011
7. Prostowanie na wyciagu 4*15, 15,11,10

Cardio 20min
Fajnie się trenowało, dałem w ciężkiej serii od razu w skosie 115 i powtorzony ciężar i liczba powt więc zrobiłem back offa, na hammerze weszło 1 więcej powt. Dalej świetna pompa. kaszka z rana siedzi jak należy, zatem po treningu wziąłem w lidlu bk promka jest kilka paczek, do tego nieco indyka, mleko bez laktozy, w biedrze twarogi, banany. 200 wydane a i tak człowiek w Pogoni za promocjami, ech.... Do tego frajer zaś o tydzień wszystko przedłużył.
To potreningowy, b60w190t tyle co z chleba, sera light czy płatków

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Siemka, dzisiaj po nocce więc samopoczucie średnie ale... Yebac to, ogar po 11 i pojechałem machnąć trening. Nóżki więc zacnie. Rozgrzewkę umili mili panowie w mundurach, którzy odwiedzili Extreme bo dzisiaj tam pognalem. Chwila bajery, na jakiej podstawie tu trenuje więc oodeslalem go do recepcji. Potem poprosil o dane, pytałem czy mogę się spodziewać wezwania itp ale odpowiedział, że to proforma. Generalnie wyglądali na wkurzonych sytuacja ale karzą to jeżdżą.
08.04.2021 nogi
- odwodzenie 3x15
- uginania leżąc 5x12-10 z progresja co serię
- siady ze sztangą , 4xrozg, 130x8
- suwnica 4x15
- siady na maszynie, waski rozstaw 3x10, 10,8
- prostowania 3x15, w ostatniej rest pauza i kolejne 8 czy 9
- przywodzenie + uginania jednonoz stając 2x20 +2x14, 12
Bez cardio bo było dosyć późno, a odbieralem Małą z przedszkola.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Miał być piękny dzień, a a rana jeden mail, potem SMS od ziomka.... I już po 6 wk***ienie na maxa bk siłki pozamykane. Cóż, Mała do przedszkola i jade do ZK mimo że ten zakaz niby, jak są nasze komandosy to nie możemy wchodzić.... A że pracują 6dni w tyg do 18....do nie wiem do uja jak TK będzie wyglądało...
Jednak dzisiaj na dowódcy mój Ziomek.... To przemknalem jakoś i wszedl push-barki + trochę łap.
9.04.2021 push barki
1.ohp kilka rozg. 75*8, 80*6
2. Unoszenia bokiem siedzac 4*15(10, 12,15,15)
3a. Rozpietki w skosie 3*15
3b. Unoszenie przodem talerza 20kg 3*14
3c. Unoszenia w opadzie leżąc na skosie 3*20-15
4. Uginania z hantlami w skosie 3*12-10
5a. Sznur 3*20
5b. Modlitewnik z łamaną 3*14-11
6a. Francuz jednorącz 2*15, 13
6b. Uginania w oparciu o udo 2*12
7a. Spięcia leżąc 3*20
7b. Przenoszenie piłki 3kg z boku na bok z uniesionymi nogami, na skosy 3*15 na stronę

Pierwsze ćwiczenie ciężkie 2 serię, dalej unoszenia na pietnastkach już też dosyć a dalej już podkręcone tempo i objętość, świetna pompa.
Weekend miałem mieć wolny ale że jest taka lipa, to chyba w niedzielę pojadę plecy doyebac na ZK
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dominik Dudziak - Przygotowanie na sezon 2018

Następny temat

[BLOG] Fabio.

WHEY premium