DT Viki - przygoda z biegami przez przeszkody

Szajba w zeszłym roku nie stosowałam nic i było znacznie gorzej Skórę muszę nawilżać bo magnezja bardzo wysusza ręce. A odciski zrywam najczęściej na drążku w dynamicznych ćwiczeniach, np. przy bujaniu kiedy ręka się przesuwa. Dużo też zależy od powierzchni, na niektórych łatwiej łapy rozwalić. Ogólnie to jest powszechny problem, ludzie nawet po kilku latach biegania OCR mają problem z łapami. Jedyny sposób to się przyzwyczaić i nie zwracać uwagi na ból

Dziś odpoczynek. Jutro chciałabym pobiegać spokojnie. Albo krócej ale po górkach w lesie, albo dłuższy dystans, też w lesie ale po płaskim.

Po wczorajszym mega zakwasy, dziwne bo do tej pory po treningu na przeszkodach nic mnie nie bolało. Czuje się raczej jak po biegu a nie treningu
Mam zakwasy na tricepsach i brzuchu, a żadnych ćwiczeń na brzuch nie było, nawet żadnych przeszkód typu low rig

Viki

Szajba w zeszłym roku nie stosowałam nic i było znacznie gorzej Skórę muszę nawilżać bo magnezja bardzo wysusza ręce. A odciski zrywam najczęściej na drążku w dynamicznych ćwiczeniach, np. przy bujaniu kiedy ręka się przesuwa. Dużo też zależy od powierzchni, na niektórych łatwiej łapy rozwalić. Ogólnie to jest powszechny problem, ludzie nawet po kilku latach biegania OCR mają problem z łapami. Jedyny sposób to się przyzwyczaić i nie zwracać uwagi na ból

Musi, Wy Miastowe wiecie lepiej

Szajba do tej pory nikt w ocr nie znalazł skutecznego sposobu na odciski. I to właśnie właściwa pielęgnacja pozwola zmniejszyć ryzyko zerwania skóry na przeszkodach. A uwierz mi, ocr biegają różni ludzie, nie tylko miastowi. I różną mają pracę, fizyczną też, czasem naprawdę ciężką, jak np. praca w kopalni.
A najgorsza przeszkoda, gdzie najłatwiej pozbyć się skóry jest latający i wszelkie przeskoki na drążkach.

Wspomniałam kiedyś o róznych zmianach....

Pierwsza to kwestia treningów, o czym juz pisałam.
Druga to zmiana w kalendarzu startowym. Odpuszczam ligę, stawiam na dwa moje ulubione biegi i może coś dodatkowo pobiegnę, ale na pewno zredukuje ilość startów.
Trzecia - jak juz wspomniałam rezygnacja z drużynowej elity, ale nie tylko. Szarej, husarskiej koszulki nie planuje już więcej zakładać. Na chwilę obecną jestem bez drużyny, ale to pewnie niedługo sie zmieni. Czekam jeszcze na rozwój sytuacji
Czwarta - za radą Kabo, którą mi kiedyś dał, założyłam dziennik w dziale zawodów. Może mnie kulturyści nie pogonią Jeśli będzie czas, to będę prowadzić dwa dzienniki, jesli nie, to wiecie gdzie mnie szukać

https://www.sfd.pl/Viki_OCR_Runner__jesień_2019-t1191902.html#post-0


I jeszcze dwa filmiki z dziejszego treningu. Wypiske pewnie wrzucę jutro, a filmy daję, żeby się nie zgubiły.

Ostatnia próba kruka, jak widaż nie było łatwo:




I specjalnie dla Paatik moja pseudoswieca Jestem tak krzywa, że nie mogę sie wyprostować A z każdy kolejnym powtórzeń robi się coraz gorzej i coraz bardziej jestem powyginana

Kruk piękny! Trzeba mieć silne tricepsy, barki no i ogólną sprawność!
Świeca połamała się od temperatury

Muszę jutro spróbować czy moja będzie bardziej prosta!

Viki, chwila praktyki i zrobisz bez rąk. Ale wreszcie zobaczyłam o co chodzi z tymi przysiadami w świecy, dzieki!

Panie Janie dziękuje I zachęcam do prób, fajne ćwiczenia sprawnościowe.

Paatik najpierw musze się wyprostować, a później będę kombinowac. Mam tak ciężki tyłek, że nie wiem czy kiedys się uda

No i przypominam, że aktualnie jestem tu
https://www.sfd.pl/Viki_OCR_Runner__jesień_2019-t1191902.html#post-19022721

Oprocz kulturystów są też rowerzyści, więc jakos mi raźniej

Wrzucam tu dwie wczorajsze próby jako przykład.
Pierwsza - nogi w miarę prosto, ale plecy krzywo i cały ciężar ciała na łapach. Niewygodnie, a ręce szybko się zmęczyły. Oczywiście myślałam że jestem prosta





Po obejrzeniu filmu postanowiłam wyprostowac plecy No to mi nogi zaczeły mocno lecieć W tej wersji wygodniej, ręce nie bolą, za to mocno czułam brzuch. Myślę, że przyczyną skrzywienia jest pogłębiona lordoza i pospinane zginacze bioder i słaby brzuch, co nie pozwala na pełny wyprost. Ale będę próbować





A przy okazji, próby kruka na głowie z wyprostem jednej nogi.
Na pierwszym filmiku wyprost kontrolowany, ale powrót juz nie




Na drugim... gleba Musze następnym razem stolik odsunąć

Pani to już się na dobre stąd wyniosła?