DT Viki - przygoda z biegami przez przeszkody

Taki jest plan Ustaliłem z Ajazym że jadę od nowa ten plan treningowy. To co robiłem dotychczas to średnio 2 rozpiski dzienne w tygodniu i to jeszcze często poszatkowane na krótsze sesje. Pomogło to utrzymać siłę ale o zwiększeniu nie było mowy a jestem ciekaw jakie rezultaty da plan w którym sam dobieram obciążenia.

Fans, Czołgu wracajcie do dzienników to nic Was nie ominie

Paatik no kiepsko jest, bo Młody ciągle płacze że boli, bawić się nie może normalnie



Dziś pobiegane.
Tym razem ścieżką w drugą stronę - rewelacja
Tego mi w domu brakuje - długo, płasko i po lesie. Aż chce się biegać. Gdyby nie zawody, to pewnie wpadła by jakaś wycieczka, np. na Hel albo w drugą stronę. A jakbym tu mieszkała, to bym biegała w tą i z powrotem i została ultrasem
Niecałe 7,5km, na spokojnie, bez patrzenia na zegarek. Jak nogi niosły to nie zwalniałam ze względu na tętno. Pod koniec trzy krótkie przyśpieszania. Przez 3km leśna droga prawie bez piachu, na 4km piach więc zawróciłam żeby nóg nie męczyć. Jutro rozsądek nakazuje odpoczywać a serce biegać






A poza tym dziś cały dzień na wycieczce, gdzie świeciłam gołym brzuchem







Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-06-25 20:01:12

Viki cztery słowa przed startem.

Paawo dzięki, choć forma w lesie

Piątkowy start traktuje głównie jako doświadczenie na takiej wielkiej imprezie. Będzie wiele ciekawych przeszkód z którymi chętnie się zmierze

W sobotę za to zapowiada się ciekawie. Od naszych wcześniejszych występów będzie zależało jak podzielimy zmiany na sztafecie. Nie zależnie od tego, jaką zmiana mi przypadnie to i tak czeka mnie ciężkie zadanie.


A dziś trochę lenistwa i sporo spacerowania, w tym z Młodym na plecach. Rozchorował się Maluszek

Mam tu dużo czasu na czytanie książek. Dość ciekawa jest ta ze zdjęcia. Co prawda nie podoba mi się ostra krytyka kulturystów i typowych ćwiczeń z ciężarami, ale ogólnie propozycje zawarte w książce są godne uwagi

Dziś lenistwo

W Gdyni rozpoczynają się ME. Dzisiaj dosyć widowiskowa część - krótki dystans i ninja track. Jak ktoś mieszka w pobliżu to zachęcam wpaść i zobaczyć. Zawody będą na stadionie rugby w Gdyni.

Ja startuje jutro o 12.15 na długim dystansie (15km) i pewnie mi zejdzie kilka godzin

W sobotę sztafeta o 11.00

Trzymam kciuki. Kurła ME... a ja po lesie chodzę

Viki - wpaść to ja bym wpadła, stadion rugby mam kilka minut od domu. Ale cały dzień w robocie - a ta oddalona 3 kwadranse od stadionu...
Ruski - chodź, chodź - ja mam tez dzisiaj w planach chodzenie albo jakieś truchty leśne, jak lać wieczorem nie będzie. Nie wszyscy się nadajemy na te ME - ale moze na inne?:)


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-06-27 09:14:17

Paatik jak dasz radę to można się spotkać jutro po biegu, a jak nie to może sobota?

Viki niech moc będzie z Tobą

Wrzucam, to 15km wygląda imponująco...