DT Opalinho (prawie Weteran) - Wiosna 2022

A to takie luźne pomysły były, jeszcze na żaden. Druga sprawa to na ile bark pozwoli dźwigać więc zobaczymy. Chcialbym jednak nieco mięsa odbudować, a czym jak nie ciężarami i progresja na sztangach

Czuciem mięśniowym drops setem itp ;)


Zmieniony przez - domino1664 w dniu 2019-03-04 07:15:13

Ciężar to ciężar.

Powiem na wlasnym przykładzie chociaż bydlak ze mnie żaden :) , ze gdy bawiłem sie w technike, pompke itp progres byl kiepski.
Odkad zacząłem "dzwigac" poszlo do przodu. Jestem 1.5tyg przed startem i nadal dzwigam w miarę możliwości i moim zdaniem jest jednym z kluczy do utrzymania miecha, wyrobienia tej gęstości. Zreszta osoba madrzejsza tez mi tak doradzila.


Zmieniony przez - Webstero w dniu 2019-03-04 08:19:44

To, że trzeba dźwigać aby utrzymać redukując mięso to już zostało dawno powiedziane. Ja bardziej myślę, o tych tygodniach już po startach gdzie bedzie więcej kcal itd. Wtedy właśnie nieco siły i masy przy okazji chciałbym dobudowac. Czucie czucie ale ciężar musi buc ciężki, mega ciężki

Ja tu bekę kręcę spokojnie chłopaki. Wolski ostatnio fajny napisał post ostatnio ciężar i tylko ciężar z progresją, z dobrą techniką.

Kombinacja jednego i drugiego jest kluczem do sukcesu. Szarpanie ciezarem nic nie da jak nie bedziemy trafiali tam gdzie trzeba. Grzechu dobrze mowi ze ciezar musi byc bo gestosc miesni jest wtedy o niebo lepsza ale wiadomo do wszystkiego trzeba podchodzic z rozsadkiem.

05.03.2019
Barki,triceps, brzuch, 25min cardio
- face pull-3s x 15,15,12
- odwrotny Butterfly - 4s x 20,20,20,15 (35,55,65,70)
- wyciskanie żołnierskie siedząc - 40,50,62.5,75,82.5 x 6
- unoszenie bokiem stojąc - 7.5 x 15,15x15, 25 x 9 +6 rest pauza 15sek
- podciąganie do brody na Dolnym wyciagu-3-0-1-0 - 45 x 15, 55 x 15, 60 x 12
- unoszenie z linka wyciągu bokiem jednoracz - 15 x 15,16.25 x 12
- Francuz że sznurem stojąc tyłwm do wyciągu - 3-0-1-0 - 40 x 15, 50 x 12,55 x 12
- wl wąskim chwytem - 60 x 10,70 x 10,80 x 10
- Francuz leżac na ziemi z hantlami - 10 x 12,12.5 x 12, 15 x 9
- prostowanie jednoracz z górnego wyciągi podchwytem - 2s x 15,12

- allachy - 4s x 20-12
- unoszenie nóg w zwisie - 2s x max
Bardzo dobry trening, postaram się teraz pisać na bieżąco ciezary w dzienniku tak żeby mieć odniesienie jaka prace się wykonalo na poprzednie sesji. Z rana wpadło Cardio, potem jechałem do Opola po suple ba sklep bo zniknęła ki opcja i post nie wiem czemu. Został tylko beznadziejny DHL i to za 12pln mimo, że było za ponad 250pln brane.
Niebawem zbieram się na nockę, jutro po pobudce napisze raport do Adam i zobaczymy co tam działamy. Waga 91.8-92.2 tak to się waha więc nie puchne jakoś mocno po dodaniu kcal. Chodzę za to od kilku dni jakiś zmęczony, rozdrazniony. Nie wiem czemu

06.03.2019
Dwojki,tylek,biceps
- odwodzenie na maszynie - 3s x 20,15,15
- uginania leżac jednonóż - 15 x 15,25 x 12, 27.5 x 12,9
-rdl - 40,70,90,110,130(11) x 10
- glutes bridge - 70 x 15,110 x15, 120 x 15
- uginania jednonóż stojąc - 3-0-1-0 - 3s x 15,12,12

- uginania mlotkowe - 12.5 x 12,20 x 10, 25 x 8+3
- modlitewnik z łamaną - 25 x 15, 30x12, 32.5 x 12
- uginania w oparciu o udo - 3-0-1-0 - 10 x 12, 12.5 x 10, 9+2
- "21" x 1 seria

Cardio 25min

Wczorajszy trening mega fajny, rdl bez odkładania na ziemię dużo ciężej idzie ale i w dwójkach lepiej czuje. Reszta także super, włożyłem ponownie biceps z dzisiejszej klaty i w sumie tak sobie zostawię. Bo tak to dziś byłby biceps z klatką, a następne wypadają plecy więc wolę te zmęczone łapy aby dzień odpoczely. Akurat teraz odpocznę 2 dni bo jutro dniówka i dnt.

07.03.2019
Klatka,lydki,lekko bok barku
- Butterfly 4s x 15 (35,50,60,65)
- skos z hantlami - 27.5 x 15,35 x 15, 42 x 9,9
- floor Press 2-0-1-0- 65 x 12,82.5 x 12, 92.5 x 8
- rozpiętki w bramie siedząc na pionowej ławce(widziałem na insta u kogoś i mega wchodzi) 3-0-1-1 - 4s x 15
- wyciskanie na maszynie pionowej - stos x 13, 75 x 16

-unoszenie bokiem siedząc - 5 x 25,10 x 20, 15 x 15
- wspięcia na palce siedząc na suwnicy 5s x 20-12

Cardio 25min

Mega zaj**isty trening, od rana nieco zabiegany, trochę roboty na dworze, do tego kminilem delegacje, nocleg itd związane z grodziskiem i potem na trening. Ciezary delikatnie w górę bądź jakieś powt więcej jak patrzę względem zeszłego tygodnia więc spoko. Zaraz kończę Cardio, zjem i jeszcze 1h personalna i na chatę.

Dzisiaj dnt i dniówka w pracy, nie będę gadał że ciężko w pracy bi nie pracuje jakoś fizycznie typu budowa czy kamieniarstwo ale jest co robić.
Wróciłem, kawka i właśnie zaraz kończę 40min cardio. Akurat Dawid wrzucił kolejny materiał więc idzie na totaln luzie.
Grodzisk praktycznie załatwiony jeśli chodzi o formalności typu wpisowe, nocleg itd. Michał Kulesza także ogarnął z Ziomkiem nocleg w tym samym miejscu więc tym bardziej się cieszę, bo zawsze to raźniej.
Jutro plegar, prawdopodobnie z rana bo potem Małą muszę od Babci odebrać i na nockę






Zmieniony przez - opalinho w dniu 2019-03-08 20:11:55