Moja przygoda: https://www.sfd.pl/DT_Lexi,_odcinek_2_-t1194293.html
Z miską ruszam od 2000.
Obiecane fotki z wyjazdu:
Moja przygoda: https://www.sfd.pl/DT_Lexi,_odcinek_2_-t1194293.html
Laska jestes, co tu duzo mowic, powiedzialabym ze lepiej widac zmiany niz na tych fotkach co wrzucalas pod koniec redukcji, tylek i nogi to mega poprawilas (co ja robie nie tak ze od lat praktycznie stoje w miejscu a Wy pykacie takie progresy?), a przy tym brzuch plasciutki, a zawsze narzekalas na niego. Super
Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30
podsumowanie 1,5 roku: http://www.sfd.pl/Redukcja_Teapot-t1137476-s83.html
no i zara zmulatką będziesz
Lexi_Też zawsze o tym myślę. Ale potem powtarzam sobie: młodsza już nie będę, dobrze, że zaczęłam wtedy, kiedy zaczęłam, a nie np. dopiero dziś. :D
Dopiero teraz Cię odnalazłam. Ciało kurde boskie! No jestem zachwycona, brawo. @ cytatu powyżej, ja mam właśnie taką dolinę ostatnio, wyrzucam sobie, że za późno zaczęłam, że zmarnowałam kawał życia, że robię się stara i do tego jestem gruba... Nie, że wciąż tak myślę, ale dopada czasem. Natomiast to co piszesz to idealna puenta. Cieszmy się z tego, że w ogóle coś robimy, nieważne od kiedy :) dzida do przodu i za rok mnie nie poznacie ;P
NO MORE FCUKING EXCUSES!
Just cut the bullshit. Start Now.
http://www.sfd.pl/DT__Pixiee_bierze_się_na_poważnie!-t1171224.html
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
Trenuję grzecznie odkąd wróciłam z urlopu 4-5 x tydzień z podziałem na push/pull. Pierwszy raz w życiu nie było osobnej jednostki treningowej na nogi. Celem 6-tygodniowej masy była poprawa tego samego o co walczyliśmy z Nightem - najszerszy i barki. I uwaga, jestem zadowolona. :D
Jadłam 2800 kcal z samego czystego żarcia! Tak, ja, królowa żelek i białej buły. Wleciał tylko jeden skromny cheat. Na codzień śniadania b-t, tylko dwa posiłki z mięsem i okołotreningowe na słodko.
Zdobyłam 3 kg. Próbowałam zupełnie nowego dla mnie rozdzaju treningu, czegoś innego, niż tylko ciężar. Pierwszy raz w życiu mierzyłam przerwy.
Jutro grupy cheat w Lexowym stylu. No i potem czas na wakacyjną redukcję - w tym roku zdążę.
Nawet jak nic nie piszę to zaglądam do Was czasem. :)
Moja przygoda: https://www.sfd.pl/DT_Lexi,_odcinek_2_-t1194293.html
Susełek w martwym punkcie, czas pójść do przodu
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- ...
- 225