SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Viki - przygoda z biegami przez przeszkody

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 510207

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jeszcze jakieś starty w planie Viki, czy teraz chwila przerwy?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12144 Napisanych postów 30554 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131112
Tsubame33
Jeszcze jakieś starty w planie Viki, czy teraz chwila przerwy?
Pisała, że ma jeszcze dużo startów. Jednym z ważniejszych to Mistrzostwa Polski za niecałe 2 tygodnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12975 Napisanych postów 20734 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607851
Tsu ostatnio wspomniałam, że mam wrażenie, że sezon nigdy sie nie skończy

W sobotę chciałabym jechac na trening z Mistrzynią Polski
8-9 wrzesień jadę na MP do Gdyni
22-23 wrzesień na pewno biegnę w sobotę u mnie w miescie 12km, i albo w niedziele 13km w ielonej Górze, albo u siebie jeszcze oddatkowo 6km po południu
29 wrzesień 10km w Radotkach koło płocka
6-7 pażdziernik prawdopodobnie bieg w okolicy, sobota 5km, niedziela 10km (ten na 10k to napewno)
20-21 pażdziernik - w niedzielę RMG Hardcore czyli 21km po górach z przeszkodami, i chciałabym w sobotę zrobić jeszcze 6km
27-28 pażdziernik bieg we Wrocławiu, chciałabym jechac ale zobaczymy
21.11 Finał Ligi RMG - nie wiem czy pojadę, zalezy od lokalizacji bo jeszcze nie ma szczegółów
28.11 bieg po pustyni - to samo co w lipcu, tylko w jesiennym wydaniu

Jeszcze gdzieś po drodze mam bieg bez przeszkód, ale nie pamietam kiedy Od listopada rusza też GP Krakowa w biegach górskich - co miesiąc w pierwszą niedzielę. Chciałabym pobiec 11km.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Hm... a w Warszawie nie organizują biegów żadnych? To bym przyszła pokibicować
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
Viki

Panie Janie w punkt! To jest najwiekszy problem w OCR, nikt nie mysli o kobietach, faceci bawią sie między sobą a my na tym cierpimy


faceci boją się oskarżeń o brak równouprawnienia do pokonywania tych samych przeszkód
same tego chciałyście - siostry


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2018-08-29 17:08:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12975 Napisanych postów 20734 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607851
Kabo uważaj bo podpadniesz. Ja jestem na te teksty uczulona. W innych dyscyplinach kobiety moją dostosowane zasady do własnych możliwości - niższe plotki w bieganiu, lżejsza kula w pchnięciu, lżejszy młot. Różnimy się pod względem fizjologii, mamy inne hormony, brak nam chociażby testosteronu odpowiedzialnego za rozwój mięśni i siły. Natury nie przeskoczysz. Poza wybitnie uzdolnionymi jednostkami raczej nie ma szans, żeby kobiety dorownaly facetom. A faceci wymyślają takie przeszkody, żeby polegli tam najlepsi panowie. Kobiety w takim układzie nie mają szans. To tak jakby kobietom kazać w WL wyciskac 200% mc, bo przecież niektórzy panowie to potrafią.

Widziałam zapowiedź przeszkód na MP w Gdyni i odechcialo mi się jechać taki kawał...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 22615 Napisanych postów 11146 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356277
Viki
To tak jakby kobietom kazać w WL wyciskac 200% mc, bo przecież niektórzy panowie to potrafią.


Niektóre trójboistki też potrafią i wtedy chłopakom robi się przykro.


Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2018-08-29 18:43:27

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12196 Napisanych postów 22045 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627665
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12975 Napisanych postów 20734 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607851
Tsu niestety w tym sezonie nie planuję juz żadnych biegów w Warszawie. Koliduje mi to z innymi biegami - jest Runmageddon w Wawie, ale wtedy biegnę u siebie w mieście. Na dodatek zapisałam sie na 2 dystanse. Nie wiem co mnie podkusiło - o 8 biegne 12km, a o 11.00 6km. Obym tylko zdążyła

Paatik na chwile obecna nie ma szans. Pomijam juz 20 metrowe combo i kilka innych, bardzo wymagających przeszkód. Jednej z nich nawet nie ma gdzie cwiczyc - są obecnie w Polsce tylko 3 miejsca, gdzie stoi taka konstrukcja Ale będzie tam przeszkoda, która była w sieprniu na igrzyskach - najpierw kołowrotki (tzw. chomik) a pożniej moja zmora - latający a ja nadal nie umiem latać



Wczoraj miał być trening na przeszkodach. Niestety okazało się, że ręce po próbach do BSU bolą i nie byłam w stanie nic zrobić. Latajacego tez nie mogłam cwiczyc, bo przez ból nie byłam w stanie się rozbujac. Popracowałam jedynie nad wybiciem z bioder, lądowaniem i lękiem wysokości.
Dzis odpuściłam bieganie, niech sie kolano regeneruje. Pierwsza noc, kiedy spałam bez plastra i do niczego mi sie rana nie przykleiła - jest postęp
Ręce dzis nadal bolą. Oby jutro było lepiej, bo chcę wykorzystać maksymalnie trening na przeszkodach.

Myslę, że jak łapy nie będą boleć to ta odległość jest spokojnie do zrobienia, szczególnie że drugi drążek jest niżej



Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Motywacja- wytrwałość-organizacja

Następny temat

Bez spiny

WHEY premium