DT Viki - przygoda z biegami przez przeszkody

Myślałem o czymś takim -
Tu wprowadź tekst linku...

Tak, domyśliłem się :)

Przydatna, dobra rzecz. Warto mieć jednak kogoś, kto to zinterpretuje potem ;) Jak zobaczysz wskazanie 1,9 lub 10,2 to czasami samemu trudno określić co i jak :)

shadow78

Tak, domyśliłem się :)

Przydatna, dobra rzecz. Warto mieć jednak kogoś, kto to zinterpretuje potem ;) Jak zobaczysz wskazanie 1,9 lub 10,2 to czasami samemu trudno określić co i jak :)

Wiesz co, to nie jakaś tajemna wiedza. Ważne jest ustalenie prędkości przy 4 mmol. Jak rośnie ta prędkość to trening działa.
Ustalasz tez że dziś np. bieg ciągły z zakwaszeniem 2,5 mmola i lecisz. Sprawdzasz na koniec i wiesz czy wyszło dobrze czyli 2,5.
A co do ustalenia treningu, to owszem trochę trzeba się znać.

coś mi pozjadało była jeszcze linijka o ustaleniu 2 mmoli i ustaleniu tętna przy obu.


Zmieniony przez - garp w dniu 2018-02-12 18:04:20

Ja tam się na tym nie znam, prosty chłopak jestem. Wiem tylko, że przy 2,5 nie męczę się prawie wcale, a 10 ledwo żyję :) Swoją drogą, przy pierwszych odczytach, np. przed i po rozgrzewce ukłucie jest irytujące, tak pod koniec skali mogliby mnie w oko kłuć ;)

Nie mam pojęcia o czym piszecie Igieł nie lubię, a zakup czegokolwiek "biegowego" chwilowo nie wchodzi w grę, bo kupiłam buty i jeszcze nie wiem jak powiedzieć o tym mężowi

Wiem, że najlepiej sprawdzić tempo biegając i od jakiegoś czasu się do tego zabieram, ale jak mam do wyboru teren albo test po asfalcie... No co poradzę, że nie lubię.

Na jakiś czas przenoszę się do dziennika testowego. Zapraszam wszystkich
https://www.sfd.pl/Test_IHS_nr_4_Damska_figura_z_Iron_Shape_wg_Viki-t1161864.html 

Odgrzebuje na chwilę mój dziennik
Straszny bałagan mi się zrobił z tymi dziennikami, nie lubię tak
Test Iron Shape już się zakończył, podsumowanie można przeczytać tutaj:
https://www.sfd.pl/Test_IHS_nr_4_Damska_figura_z_Iron_Shape_wg_Viki-t1161864-s41.html

Aktualne wypiski treningowe będą teraz w dzienniku konkursowym Krata Na Lato a niedługo kolejny test i znowu dwa dzienniki
https://www.sfd.pl/Krata_na_Lato_2018_wg_Viki_moduł,_-t1164737.html


Relacje z niedzielnego biegu postanowiłam napisać tutaj, żeby później nie szukać. Tu mam relację ze wszystkich biegów z zeszłego sezonu, będzie w jednym miejscu wszystko. Jedynie GP Krakowa i Wierchomla w dzienniku testowym.



15.04 - Barbarian Race Wieliszew, Furia 13km, 30+ przeszkód

Jak to trafnie określił kolega z drużyny - na Barbariana człowiek czeka jak dziecko na gwiazdkę Żaden inny bieg nie ma tak fantastycznych i trudnych przeszkód, więc jest to prawdziwy raj dla miłośników OCR. Jak przyjechałam w sobotę wieczorem, to na widok przeszkód już przebierałam nogami i nie mogłam się doczekac aż się na nich pobawię
Dystans ambitny - ligowa Furia. Miało być 13km, a tym co nie zrobili żadnej rundy karnej wyszło podobno 14,5km. U mnie z rundami ponad 16km, oj poczułam to w nogach Trasa mocno biegowa, płaska i szeroka. Mało krzaków, choć moje oko i tak jakis znalazło Mało błota i wody. Długie odcinki biegowe, od czasu do czasu spowalniacze w postaci belek w lesie (do przejścia górą albo dołem), skupiska przeszkód, były też zasieki i ścianki. Pierwszy raz się spotkałam z taka ilością biegania i tak długimi odcinkami pomiędzy przeszkodami. Podobno takie są właśnie trasy na zagranicznych biegach.
Fantastyczne rundy karne - nie lubię, ale sam pomysł super. Na stadionie okrążenie 400m z oponą, a w lesie worek albo guma na nogi - to dopiero był spowalniacz. Nie było wątpliwości co się bardziej opłaca i co będzie szybciej. Niezaliczenie przeszkody kosztowało sporą stratę cennego czasu.
Przeszkody poszły nieźle, choć zdarzyły się też głupie błędy. Zaliczyłam postęp na combo, tym razem złapałam ringa, ale za to nie złapałam metalowego kółka Stairways to heaven i Dragon Tail jeszcze poza moim zasięgiem. To był główny cel zimowych treningów, niestety kontuzja i 3 miesiące przerwy pokrzyżowały plany. Następnym razem sie uda. Egzekutor pierwszy raz w życiu zaliczony. Na Fatality brakowało siły, na dodatek rękawiczka mi zjechała i spadłam z drabinek. W sumie 4 rundy karne na stadionie. W lesie też jakieś były. Znowu pokonała mnie dość trudna ścianka o wdzięcznej nazwie - Barbara, nie zaliczyłam też równoważni.
Biegowo gorzej. Pierwszą część trasy biegło mi się fajnie i nawet kilka dziewczyn wyprzedziłam, niestety na stadionie straciłam sporo czasu na rundy karne, a drugą część trasy biegło się juz gorzej, brakowało mocy w nogach. Trudno. Wiem co jeszcze trzeba poprawić i następnym razem będzie lepiej.
Ostatecznie 14 miejsce na ponad 30 zawodniczek, niby nieźle, ale dla mnie pierwsza dziesiątka to minimum.

Nie mam niestety żadnego filmiku, zdjęć też niewiele, głównie z jednej przeszkody.
Najpierw wrzucę zdjęcia poglądowe/ filmik tych trudniejszych przeszkód, żeby było wiadomo o czym pisałam.

Egzekutor, którego pierwszy raz zaliczyłam. Dla kobiet w wersji łatwiejszej, czyli pierwszy drążek trochę niżej, a zamiast 3 pałek były 3 ringi, reszta jak na filmiku:




Combo - nie złapałam czerwonego kółka i spadłam. Ruchome drabinki były gdzieś w lesie i zrobiłam bez problemu, low rig też zrobiłam, akurat tu niski wzrost pomaga, choc ręce mogły by być dłuższe




Fatality - jeszcze poza zasięgiem, ale w końcu zrobię
https://www.facebook.com/186793304994498/videos/644719595868531/

Jeszcze wrzucę filmik z krótkiej formuły Arrow, która była w sobotę - mało biegu, dużo przeszkód. W niedzielę mieliśmy te same przeszkody, tylko w trochę innej kolejności. Siatka do czołgania była pierwsza, później combo, low rig, stairways, dragon i egzekutor, następnie trasa znowu szła w las i dopiero na koniec wracała na stadion, gdzie robiliśmy resztę przeszkód (ringi, kółka i metalowe dzwonki tzw. ufo zrobione bez problemu ).




A tu równoważnia - ruchome elementy utrudniają zadanie. Poniżej ścianka Barbara, następnym razem muszę zrobić.












Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-04-19 20:43:21

I fotki. Można też kilak znaleźć na stronie, wpisując mój nr startowy 2361 Do tej pory zdjęcia były darmowe, ostatnio niestety trzeba płacić. Akurat mi taka forma zdjęć nie pasuje, mam kilkanaście zdjęć praktycznie samej twarzy w różnych ujęciach, a nie widać w jakiej sytuacji fotka była robiona, nie widać przeszkód.

Zapomniałam linka do zdjęć
http://fotosa.pl/?pg=impreza&id=88 (nr 2361)

cd























Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-04-19 20:49:53

Zadumałem się po obejrzeniu i przeczytaniu.
Nie ma lekko.