Banangratulacje Kolego i pomyśleć, ze ponad 10 lat temu jak pisaliśmy w spamie w suplach to dojdziesz do takiego momentu , takich emocji i przede wszystkim formy
chciec to móc!
trzymam kciuki za Twój głowny start i śledzę dalej dziennik
fajnie się również tutaj rozwinąłeś i rozkręciłeś, początki takie nieśmiałe, a teraz jeden z lepszych dzienników na forum na pewno , smacznego!
@Kuba wielkie dzieki, To motywuje mnie do dalszej pracy
Masz racje kto by pomyslal ze sprawy sie tak potocza ale moj swietej pamieci Ojciec nauczyl mnie min. Ze Ciezka praca przynosi efekty i ze kazde marzenie idzie spelnic jesli tylko bedziemy na to ciezko pracowac. Mial racje jak widac. Mialem kilka podejsc az wkoncu wytrzymalem i dalem rade. Mysle ze to dzieki takiemu wspanialem wsparciu Mojej zony i Corki jak i naturalnie nieocenionej pomocy @Dominika za co im jestem dozgonnie wdzieczny. Ciesze sie ze sposob w jaki prowadze ten dziennik sie podoba i obiecuje ze nie bede zwalnial tempa bo to motywuje mnie do dzialania.
Moje plany
Kilka slow o moich planach. Przedewszystkim jeszcze lepsza forma na docelowe zawody 29 kwietnia czyli Mistrzostwa Hesji. Tu naszczescie obowiazuja standardowe limity czyli jesli znow mnie zmierza tak ze wyjdzie 181cm to moj limit jest 89kg i dlatego bedziemy z @Dominikiem celowac w mocne 88kg. Niestety waga jest znow z rana a start popoludniu wiec ladowanie nie bedzie mialo zbytnio sensu bo jak naladowac sie w 4h tak aby nie wywalilo brzucha. Naszym celem bedzie w miare mozliwosci utrzymac wypelnienie ale dobrze wysuszyc. Czy sie uda okaze sie za 2 tyg.
Co dalej?
Start na Hesji bedzie moim ostatnim startem w tym sezonie bo poprostu nie ma juz tak szybko nic interesujacego. Dlatego od Maja korzystajac z korzyscj resukcji chcemy delikatnie ruszyc z masa. Myslimy ze pociagniemy ja z 5miesiecy. Potem czas na lekki Off i doprowadzenie sie do porzadku
Nastepnie wystartujemy Mimi cutem zeby od poczatku Roku do ok maja lub jego konca Pociagnac dalej mase. Celem na masie bedzie zdecydowana poprawa Nog, szerokosci i grubusci plecow oraz poprawa i
wzmocnienie miesni brzucha. Klata, barki i lapy beda dalej masakrowane do bolu jak do tej pory bo z nimi problemu nie bylo. Chce na sezon jesien 2019 zaprezentowac pelniejsza i lepiej docieta sylwetke jak w tym roku. Calem beda dalej starty w klasyku +180cm czyli z waga szalec nie bedziem ale skupimy sie na detalach. W sezonie jesiennym chce zdobyc na regionalnych mistrzostwach kwalifikacje na Miedzynarodowe mistrzostwa niemiec. To by bylo na tyle tak w skrocie.
15.04.2018 Redukcja 103
Lecimy jak do tej pory
Wstalem chwile przed 9 i po kibelku wskoczylem na wage
Wczoraj troche pojadlem ale bez szalu
W drodze powrotnej za kolkiem 3 slodkie bulki, potem w domu 750gr szarlotki i nowy smak magnuma w kubku. Dziewczyny zabraly mnie na miasto i moglem jesc co i gdzie chcialem wiec padlo na pizza Hut, wjechala bez jednego kawalka duza cheezy crust bbq lovers, potem duze Latte w mc caffe i na kolacje foot long sub w pelnoziarnistej bagietce i terriaki chicken
Dzisiaj Dominik powiedzial zeby tez jeszcze podladowac i wieczorem dostane rozpiske na nastepny tydzien. Wlasnie skonczylem godzine Cardio i ide robic sniadanko, wjada tosty z opti grilla na pelnoziarnistym toscie z chuda szynka i odtluszczonym serem
troche slodkiego jeszcze ale juz bez przesadyzmu, domowy obiad naturalnie na bazie cyca
a ostatnie 2 posilki ryz z cyckiem juz w standardzie. Kilka srednich fotek z komorki.
Zmieniony przez - Gugcio w dniu 15.04.2018 10:38:58