SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Lexi - ku spełnieniu marzeń / pods. s. 70, 142

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 303369

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
Lexi 03.01 jadłaś 2500kcal, a 22.01 już 1900kcal, nie myślisz, że słaba redukcja jest spowodowana zbyt szybkim cięciem kalorii? Wiesz, że my kobiety nie reagujemy dobrze na takie cięcia facet robi masę, a potem redukcję, tnie kcal i węgle i wychodzi kaloryfer, a u kobiety już tak kolorowo nie jest. Może zastanów się kolejnym razem bardziej nad rekompozycją na 0 bilansie lub lekkim +, bo u Ciebie to jakieś zawrotne kalorię są 3 miesiące 3000kcal, a za chwilę 1500kcal, a organizm świruje. Tylko nie miej mi za złe, ale wiem to z własnego doświadczeni
4

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
mi się wydaje że po Lexie nie było widać, że była na masie jakos nawet za bardzo

ile już ta redukcja trwa teraz 4 tyg? pokaz foty!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
Nene87
Lexi 03.01 jadłaś 2500kcal, a 22.01 już 1900kcal, nie myślisz, że słaba redukcja jest spowodowana zbyt szybkim cięciem kalorii? Wiesz, że my kobiety nie reagujemy dobrze na takie cięcia facet robi masę, a potem redukcję, tnie kcal i węgle i wychodzi kaloryfer, a u kobiety już tak kolorowo nie jest. Może zastanów się kolejnym razem bardziej nad rekompozycją na 0 bilansie lub lekkim +, bo u Ciebie to jakieś zawrotne kalorię są 3 miesiące 3000kcal, a za chwilę 1500kcal, a organizm świruje. Tylko nie miej mi za złe, ale wiem to z własnego doświadczeni


ja przyjęłam inna taktyke niż lexie, ale zobaczymy co z tego wyjdzie :P
cięcia na 6 tyg bede robić o 300-400kcal, a inplus na mini masie tez neiwielki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1702 Wiek 28 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 32061
3000 kcal to nie są zawrotne kalorie, zwłaszcza, że na tych 2700 waga mi rosła max 0,1 kg na tydzień, przez co w owe 3 miesiące urosła łącznie 1,2 kg, myślę więc, że świniomasa to nie była. :)

A do zredukowania mam brzuch, który nie łapie się w standardy zadowolenia z plażowej sylwetki. Gdyby się dało, redukowałabym tylko stamtąd, ale, skoro się nie da to walczę z całym ciałem.
I to nie jest moja wyobraźnia, bo mówią to koszulki i widzą inni ludzie, nie twierdząc, że jest inaczej. Więc nie zamierzam się zadowalać tym co mam, bo jak bziu robi masę to i tak wygląda milionkroć lepiej, niż ja kiedykolwiek i nikt tu nie poprzestaje na "nie najgorzej", a na 0 kalorycznym nagle tłuszcz z brzucha nie przeskoczy w cycki, ani mięśnie.
Poprzednio nie znałam mojego ciała i moim błędem były wysokie tłuszcze, przez co przytyłam dużo i wyglądałam strasznie, ale człowiek uczy się na błędach. Pozbyłam się 7 kg na niskich kaloriach. 1800 czy 1900 to jeszcze nie głodówka. Nic na to nie poradzę, że na 2700 nie tyję, a na 1900 nie chudne. Moje ciało lubi po prostu trzymać wagę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
Co nie zmienia faktu, że za szybko tniesz kalorie + dodajesz cardio jeszcze. Organizm się buntuje to normalne. I jeszcze potem będzie chciał nadrabiać zaległości i zrobi Ci efekt jojo w miejscu w którym tego najbardziej nie chcesz. A może po prostu podział na góra/dół Ci nie służy? Może lepiej FBW spróbować? Twój staż na siłowni to 3 lata z tego co widzę to może pora na jakieś zmiany? próbowałaś kiedyś rekompozycji? Może wtedy brzuch ruszy.

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
Lexi_
na 0 kalorycznym nagle tłuszcz z brzucha nie przeskoczy w cycki, ani mięśnie.



byś się zdziwiła co organizm kobiety potrafi zrobić, gdy ma odpowiednią podaż kcal, nie martwi się o zapasy i dostaje odpowiedni trening
1

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Lexi_
3000 kcal to nie są zawrotne kalorie, zwłaszcza, że na tych 2700 waga mi rosła max 0,1 kg na tydzień, przez co w owe 3 miesiące urosła łącznie 1,2 kg, myślę więc, że świniomasa to nie była. :)

A do zredukowania mam brzuch, który nie łapie się w standardy zadowolenia z plażowej sylwetki. Gdyby się dało, redukowałabym tylko stamtąd, ale, skoro się nie da to walczę z całym ciałem.
I to nie jest moja wyobraźnia, bo mówią to koszulki i widzą inni ludzie, nie twierdząc, że jest inaczej. Więc nie zamierzam się zadowalać tym co mam, bo jak bziu robi masę to i tak wygląda milionkroć lepiej, niż ja kiedykolwiek i nikt tu nie poprzestaje na "nie najgorzej", a na 0 kalorycznym nagle tłuszcz z brzucha nie przeskoczy w cycki, ani mięśnie.
Poprzednio nie znałam mojego ciała i moim błędem były wysokie tłuszcze, przez co przytyłam dużo i wyglądałam strasznie, ale człowiek uczy się na błędach. Pozbyłam się 7 kg na niskich kaloriach. 1800 czy 1900 to jeszcze nie głodówka. Nic na to nie poradzę, że na 2700 nie tyję, a na 1900 nie chudne. Moje ciało lubi po prostu trzymać wagę.


Moim zdaniem skoro to tylko brzuch to problem nie leży w kaloriach a w gdzie indziej - styl życia, sen, regeneracja, stres. Jak znajdziesz przyczynę to zredukujesz na wyższych kaloriach. jak nie znajdziesz - to zaraz zjedziesz na 1500 i brzuch może ledwie drgnie.
3

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Może kiedyś wypróbujesz :P Też widziałam pięknie znikające brzuchy na rekompozycji :) Jak ciało wpada w idealny balans to rośnie tam gdzie trzeba i znika tam gdzie trzeba. Bo na wyższych kalriach trening też jest na innym poziomie i bodźce mają nadal sygnał do wzrostu co jest niemożliwe na redu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
Lexi_
3000 kcal to nie są zawrotne kalorie, zwłaszcza, że na tych 2700 waga mi rosła max 0,1 kg na tydzień, przez co w owe 3 miesiące urosła łącznie 1,2 kg, myślę więc, że świniomasa to nie była. :)

A do zredukowania mam brzuch, który nie łapie się w standardy zadowolenia z plażowej sylwetki. Gdyby się dało, redukowałabym tylko stamtąd, ale, skoro się nie da to walczę z całym ciałem.
I to nie jest moja wyobraźnia, bo mówią to koszulki i widzą inni ludzie, nie twierdząc, że jest inaczej. Więc nie zamierzam się zadowalać tym co mam, bo jak bziu robi masę to i tak wygląda milionkroć lepiej, niż ja kiedykolwiek i nikt tu nie poprzestaje na "nie najgorzej", a na 0 kalorycznym nagle tłuszcz z brzucha nie przeskoczy w cycki, ani mięśnie.
Poprzednio nie znałam mojego ciała i moim błędem były wysokie tłuszcze, przez co przytyłam dużo i wyglądałam strasznie, ale człowiek uczy się na błędach. Pozbyłam się 7 kg na niskich kaloriach. 1800 czy 1900 to jeszcze nie głodówka. Nic na to nie poradzę, że na 2700 nie tyję, a na 1900 nie chudne. Moje ciało lubi po prostu trzymać wagę.


chciałbym óc robić takie małe przyrosty na 3 tys kcal!!!!

a kortyzol sprawdzałaś jaki masz?
ile śpisz godzin?
i czy dobrze spisz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
tylko że sam kortyzol ciężko zinterpretować, nie jest zbyt miarodajny. Lexie, robiłaś jakieś badania w zesżłym roku?
1

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Susełek w martwym punkcie, czas pójść do przodu

Następny temat

Pomocy! :D

WHEY premium