SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Opalinho (prawie Weteran) - Wiosna 2022

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 215382

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
21.09.17(wczoraj) LEGS
1. siady klasyczne - 142.5 x 4, 100 x 12
2. hack-siady - 50 x 8, 100 x 8, 60 x 10
3. prostowanie nóg - 3 x 20-15 z progresją kg(tu nakręcił mnie filmik Czawaja :) )
4. przywodzenie nóg na maszynie - 3 x 20
5. wyciskanie nogami - 100 x ...60...masakra
6. uginanie siedząc - 3 x 20-15
7. wspięcia na palce stojąc - 4 x 40-30

SUPLEMENTACJA:
Po śniadaniu – 1 x kaps kompleksu Wit-min, 1g Omega3, 1gr Wit C,1 x probiotyk
Przed treningiem – 200mg kofeiny,3gr soli him.
W trakcie treningu -20gr anti-catabolix ALL NUTRITION + 5gr leucyny + 3gr soli him. kreatyny+25gr Carbo
Po posiłku potreningowym – 500mg berberyny, 300mg kwasu Ala, 200mg pikolinianu chromu,1 xOmega3, 1 x enzymy trawienne
Przed snem – magnez, Wit d3mk2, 50mg cynku, 1x probiotyk, 1gr Wit C
Dodatkowo - 2 x 5gr ostropest, kwas Ala – 1 x 300mg + 1 x 200mg pikolinianu chromu do posilku z weglami,zwykle przed-treningowego(oprócz tych 600 potreningowo), 1 x enzymy trawienne, 5-6gr kreatyny mono,1gr omega 3

OPIS: Trening wczorajszy siadł piekielnie dobrze, mimo lekkiej zamuły na poczatku jak to u mnie o 7 rano. Do tego pogoda mnie rozpierdziela ale trudno. W siadach początkowo mialem zrobic lżej i wiecej powt ale tak dogrzewalem, dogrzewalem i postanowilem dolozyc jeszcze 2,5kg w stosunku do ostatniej sesji ciezkich siadów. 142.5 poszło na 4 razy, lekko mi sie w glowie zakręcilo po czwartym wiec nie żyłowałem piątego...taki lekki niedosyt mam ale trudno. Hacki dobrze spompowały, podobnie jak prostowania. Suwnica jedna seria....ale 60 powtórzen, gdzies po 30 i 40paru krótkie przerwy i dalej, doslownie 5-6 sek.Uginania w tempie, podobnie jak wczesniej przywodzenie.
Dietki wczoraj nie wypisuje bo nie pamietam zwyczajnie co tam szło dokladnie ale na 4 posilek wjechaly ziemniaki, 2 mielone i trochę carte dor, tak to czysto

Dzisiaj DNT, zleciało jakos w robocie.
DIETA:
1. jajka z szynką, lyzka oliwy
2. 250gr twarogu z maslem orzechowym 40gr
3. 450gr warzyw na patelnię, 220gr schabu, 20gr oleju, bułka
4. 50gr SFD WPC PLUS, 50gr orzechów
5. 115 makaronu, 220gr schabu, 10gr oleju
6. 2 puszki fileta ze sledzia w pomidorach, 130gr chleba zytniego, 40gr cornflakes
7. walne jeszcze zaraz 20gr wpc i szklankę kefiru+lyzka oliwy

Jutro trening pull, ale popoludnu bo razem nieco roboty na ogródku wiec po silowym jutro cardio raczej nie bede robil.
Waga mi caly czas wskazuje 92.5 kg, nie idzie wybitnie. Niby zaden to wyznacznik ale zarcia w przeciągu dwoch miesiecy dolozone znacznie, a wzrost wagi raptem 3,5-4kg. W najblizszych tygodniach z racji wyjazdu sluzbowego raczej progresu nie bedzie tylko walka o jak najmniejsze spadki. Obym tylko za to wyzdrowiał i polepszył mobilność, bo do tego sie chcę trochę bardziej przyłożyc.

Foto z wczoraj - schab z makaronem i kawalek patelni z warzywami






Zmieniony przez - opalinho w dniu 2017-09-22 22:13:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
23.09.17 PULL
1. face pull - 3 x 15-12
2. wiosło z hantlą - 25 x 8, 35 x 8, 50 x 12
3. wiosło na hammerze jednorącz - 75 x 8, 25 x 16
4. ściąganie szeroko do klatki - 100 x 9, 73 x 10 + wczesniej 2 serie na innej maszynie....ale zamknąłem stos a nie bylo wystarczająco cięzko na 10powt
5. narciarz - 3 x 15
6. unoszenie w opadzie na lawce - 7.5 x 15, 10 x 15, 15
7. młotki - 30 x 8, 20 x 12
8. uginanie w oparciu o kolano - 12.5 x 20,15
9. drug curls + modlitewnik - 15+15

DIETA:
1. omlet - 4 jajka, 50gr maki ryzowej, 10gr kakao slodzonego, 100gr banan, 20gr masla orzechowego
2. szejk - 150gr płatków(mix owsianych i jaglanych), 100gr truskawek, 5gr oleju kok, 50gr SFD WPC PLUS
3. 500gr ziemniaków, 200gr filetu z indyka, 1 mielony, 50gr platków(mix cornflakes i chocapic), 120 gr winogron
4. 100gr makaronu, 200gr filetu z indyka, 10gr oliwy, 2 wafle ryzowe
5. 4 tosty z pastą twarogową(domowej roboty z czosnkiem, suszonymi pomidorami), 50gr makaronu z 75 gr twarogu i 150gr jogurtu greckiego truskawkowego, lyzka oliwy
6. 2 tosty, 2 wafle ryzowe(1 z nutellą i 20gr masla orzechowego), 50gr SFD WHEY PUDDING+40gr orzechów wloskich

OPIS: Trening pull dzis na nieco wiekszej objetosci, za to bez rack pulli, bo ciagną mnie jeszcze dwójki no i tych ścięgien nie chcialem mocno nadwyrężać - chocia w sumie i tak bylo ciezko. Te maszyny na plecy u mnie to amatorka w wiekszosci, ja do siłaczy sie nie zaliczam, a zamyka na wiekszości stos lub miejsca na krążki nie ma.
W diecie bez udziwnień, mega smaczny pudding z SFD nieco wszamalem. Kupiłem Mojej...ale już śpi to sobie Stary bialeczko uzupelnił ze smakiem. Szejka zrobiłem juz w nowym blenderze jaki wczoraj zakupilem. Mianowicie blender kielichowy,z duzym szklanym kielichem aby zmiesciło sie wszystko jak należy.
Jutro push z naciskiem na barki, jeszcze nie wiem o ktorej bo Mała nieco przeziebiona i zobaczymy jak sie jutro bedzie czuła.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
24.09.17(z wczoraj) PUSH(mocno barki)
1. wyciskanie hantli siedząc - 42.5 x8, 32.5 x 16
2. unoszenie hantli bokiem stojąc - 20 x 10, 15 x 12
3. unoszenie z linką bokiem jednorącz - 15 x 15,12
4. unoszenie przodem naprzemiennie - 15 x 15
5. butterfly na klatkę - 3 x 20-15
6. sznur - 4szt x 75, 65
7. francuz jednorącz - 10 x 15, 12.5 x 10
8. brzuch - 2 x plank, 2 x spięcia, 2 x allachy

DIETA:
1. 3 jajka+50gr boczku, 4 tosty, 40gr platków kukurydzianych z 150ml mleka
2. szejk -130gr platków(mix jaglanych i owsianych), 50gr SFD WPC PLUS, 5gr oleju kokosowego, 75gr banan, garsc owoców lesnych
3. poteningowy - 100gr kaszy gryczanej, 250gr lopatki wieprzowej, 25gr cornflakes, 25gr chocapic, 100gr nektarynki, 100gr banan
4. 150gr makaronu, 200gr indyka, passata pom, 10gr oliwy
5. 100gr kaszy gryczanej, 200gr indyka, 10gr oliwy, miseczka lodów z lidla
6. 250gr twarogu, 30gr masla orzechowego, 10gr oliwy

SUPLEMENTACJA:
Po śniadaniu – 1 x kaps kompleksu Wit-min, 1g Omega3, 1gr Wit C,1 x probiotyk
Przed treningiem – 200mg kofeiny,3gr soli him.
W trakcie treningu -20gr anti-catabolix ALL NUTRITION + 5gr leucyny + 3gr soli him. kreatyny+25gr Carbo
Po posiłku potreningowym – 500mg berberyny, 300mg kwasu Ala, 200mg pikolinianu chromu,1 xOmega3, 1 x enzymy trawienne
Przed snem – magnez, Wit d3mk2, 50mg cynku, 1x probiotyk, 1gr Wit C
Dodatkowo - 2 x 5gr ostropest, kwas Ala – 1 x 300mg + 1 x 200mg pikolinianu chromu do posilku z weglami,zwykle przed-treningowego(oprócz tych 600 potreningowo), 1 x enzymy trawienne, 5-6gr kreatyny mono,1gr omega 3

OPIS: Niedzielny trening po drugim posiłku, wszedł spoko mimo lekkiego bólu w prawym barku. Podejrzewam, że to od sciagania do klatki z dnia pull, bo juz kiedys tak mialem jak nieco szarpnąłem ostatnie powt. Tak to nie ma o czym pisać, reszta dnia z Kluseczką i Zoną. Udało się nawet popoludniu godzinny spacer machnąc i sie dotlenić nieco, bo ten deszcz przez ostatnie dni zmuszał raczej do siedzenia w domu.
Dzisiaj męczy mnie znowu przeziebienie, czuję sie srednio dlatego juz zwiekszona podaz wit C, łyknalem saszetkę febrisanu i poleżę chwilę. Wypada dzis trening dwójek, poślada ale to dopiero wieczorem pojadę.
Waga dzisiaj pokazała 93,3, przede mną ostatni tydzien przed wyjazdem i przerwą treningową, resetem.
czesc potreningowego aby nieco koloru post dostał :



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Mial byc trening nóg....a jest oslabienie,wymioty i sraka czyli typowa jelitowka. Leżę i odpoczywam ale najgorsze,ze jutro dniowka. Poszla smekta,ziolowe herbaty i probiotyk
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Wraz z moją jelitówką...zabrało także forum. Na szczęscie zarówno tutaj jak i u mnie lepiej, tzn. u mnie znośnie że tak powiem. Stan bebechów juz lepszy, same wymioty i sraczka trwały w sumie raptem dobę jednak dalej czuję się nieco oslabiony i przeziebiony. Moja rozłozona na lopatki, gardlo, katar itd. Na szczescie Maluszek twardo sie trzyma i mimo już miesiaca w żłobku nie lapie nic wiekszego - co wszystkich wokół nieco dziwi bo wróżono Nam 1-2 tygodnie i jakies choróbska.
Wczoraj potrenowałem zaległe nogi - całe czyli dwójki i czwórki. Wypiski dawał nie bede ale zszedlem nieco z kg na rzecz wiekszej objetosci. Mam troche do ogarniania w związku z wyjazdem sluzbowym w nd ale postaram sie jeszcze push i pull po razie machnąć, a potem tydzien tylko rolowanie, jakies planki. Zresztą zobaczę na miejscu jak bedzie z silką, basenem, sauną - bo niby wszystko dostepne.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
28.09.17 (wczoraj) PUSH
1. WL - 80x8,90x8,100x8,8
2. skos na hammerze - 35 x 15, 40 x 15,15
3. butterfly - 3 x 15
4. dipsy - CC x 15,15,15
5. unoszenie bokiem siedząc - 3 x 20-15
6. wyciskanie na hammerze - 35 x 15,15
7. sznur - 4szt x 60,55

OPIS: Wczoraj wpadł trening push na lzejszych ciezarach i wiekszej liczbie powtórzeń, spocony na maxa. Przed machnąłem jakąś próbkę przedtreningowki Grenade, nawet spoko. Po jelitówce waga wczoraj pokazała 91,8 wiec zeszło nieco ponad kilogram chociaz w sumie nie wiem czy to zasluga tego wirusa bo wahania 1kg to standard u mnie. W diecie pierwsze trzy posilki fit, potem mialem impreze zmianową. Nie piłem alko ale żarcia poszło sporo, dużo mięsa, trochę salatki i kawałek ciasta.
Dzisiaj złe samopoczucie, przeziebiony dosyć. Łyknalem polopirynę, wit C a teraz herbate z cytryną, miodem i tartym imbirem i leżę....a obok Żona - to samo w gorszej wersji bo jeszcze gardło i ucho Ją boli. Nie wiem co z treningiem i czy jest sens. Generalnie średnio z zapałem od paru dni do trzymania michy i treningu przez te wirusy i wyjazd służbowy lada dzień....ale to minie jak juz tam lekko odsapnę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11389 Napisanych postów 72661 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958283
opalinho
Reklamacja przyjęta,sklep nie spakowal supli jakich mi brakowało i juz poszla przesyłka podobno. Swoją droga czterech pozycji nie spakowac to ktos dobrze zakrecony jest...albo liczyl,ze to oleje. W kazdym razie pozytywnie rozpatrzone i to mnie cieszy.


Gdybym nie był na urlopie to pewnie szybko bym tą sprawę popchnął i raz - dwa by załatwlili.
z jednej strony można się dziwic jak kilku rzeczy mogło zabraknąć w paczce z drugiej jak oni wysyłają dziennie nawet po kilka tysiecy paczek dziennie i je kilkanascie osob na 2 ,a nawet 3 zmianach (czyli 24/24h) pakuje to czasem się ktoś zakręci, cos zle spojrzy, albo po prostu technika nawali i nie przejdzie cale zamowienie do osoby ktora pakuje czy cos, zdarzają się takie sytuacje
ja zamawiam kilka paczek w miesiacu i raz na jakis czas tez czegos np. braknie to za chwile mam dosłane z gratisami

Zdrówka i Ciśnij dalej

powodzenia na wyjezdzie służbowym, dobrze ze chociaz na weekendy zjezdzasz na chatę to szybko minie i rozłąki z córką nie bedziesz miał tak długiej, ja sobie nie wyobrazam nawet takich wyjazdów na 5dni, dla mnie zawody i 2 -2,5 dnia poza domem ,bez synak i żonki to obecnie za długo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217558
U mnie ostatnio też jakiś cięższy i oporny okres, ale u Ciebie widzę grubsza sprawa była, dobrze, że już flaki odpuściły... Jeszcze ten wyjazd lada chwila, dzieje się. Ale działasz, nie odpuszczasz- podziwiam! Lada chwila się wszystko wyprostuje Będziemy się śmiać z tego co nas próbowało zatrzymać

Tymczasem zdrowia dla Was!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Banan
opalinho
Reklamacja przyjęta,sklep nie spakowal supli jakich mi brakowało i juz poszla przesyłka podobno. Swoją droga czterech pozycji nie spakowac to ktos dobrze zakrecony jest...albo liczyl,ze to oleje. W kazdym razie pozytywnie rozpatrzone i to mnie cieszy.


Gdybym nie był na urlopie to pewnie szybko bym tą sprawę popchnął i raz - dwa by załatwlili.
z jednej strony można się dziwic jak kilku rzeczy mogło zabraknąć w paczce z drugiej jak oni wysyłają dziennie nawet po kilka tysiecy paczek dziennie i je kilkanascie osob na 2 ,a nawet 3 zmianach (czyli 24/24h) pakuje to czasem się ktoś zakręci, cos zle spojrzy, albo po prostu technika nawali i nie przejdzie cale zamowienie do osoby ktora pakuje czy cos, zdarzają się takie sytuacje
ja zamawiam kilka paczek w miesiacu i raz na jakis czas tez czegos np. braknie to za chwile mam dosłane z gratisami

Zdrówka i Ciśnij dalej

powodzenia na wyjezdzie służbowym, dobrze ze chociaz na weekendy zjezdzasz na chatę to szybko minie i rozłąki z córką nie bedziesz miał tak długiej, ja sobie nie wyobrazam nawet takich wyjazdów na 5dni, dla mnie zawody i 2 -2,5 dnia poza domem ,bez synak i żonki to obecnie za długo



Mnie zdziwiła ilość rzeczy jaka brakowała ale na szczęście dosłali wszystko za kilka dni + kilka gratisów tak jak piszesz. Korzystam ze sklepu dla siebie i kilku znajomych już szmat czasu i raz mialem tylko sytuację że zamiast wpc plus przyslali econo więc babol praktycznie żaden.
Co do wyjazdu to musiało to nastąpić bo taka kolej rzeczy. Extra w sumie, że pyknie to teraz + jeszcze 4-5 tygodni na poczatku roku i jak wszystko zdam pomyslnie to zostanie okrągły rok na porządne przygotowania formy. Największy minus to rozłąka z Dziewczynami.
Dzięki Kuba, lapka zabieram ze soba więc dziennik w miarę możliwości będę regularnie uzupelnial...choć najbliższe tygodnie to raczej rolowanie, rozciąganie i relaks - może te ścięgna w okolicach łokci odpoczną porządnie.

Czawaj - dzięki, taki teraz okres jakiś chvjowaty ale bedzie dobrze.

29.09.17 DNT
OPIS: Dzisiaj odpuszczony trening, do południa poleżałem i z godziny na godzinę czułem się lepiej. Apetyt za to średni ale przynajmniej białko starałem się trzymac na odpowiednim poziomie. Jutro jeszcze praca ale 8h zamiast 12 więc w planie mam walnąć jeszcze pull, miska już porobiona w pojemniki więc obym obudził sie bez zawalonego nosa itd. Z wieczora też pewnie powolutku zacznę pakowanie.
Foto jednego z fit-posiłków - ziemniaki, kiszona kapusta, filet z dorsza,jajko sadzone



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
30.09.17 PULL
1. face pull - 3 x 15,12,12
2. wiosło ze sztangą - 60 x 8, 80 x 8, 90 x 8, 105 x 8
3. ściąganie do klatki /\ - 3 x 10,10,8 z progresją kg
4. wiosło z hantlą - 50 x 12
5a. narciarz z szerokim chwytem - 3 x 12,
5b. odwrotny butterfly - 3 x 20,15,15
6. uginania z hantlami naprzemian - 12.5 x 12, 20 x 10, 10 - jedna z supinacją, jedna młotkowo
7. modlitewnik z łamaną - 10x 40, 35

DIETA:
1. jajecznica z 4 jaj i 25gr boczku, 2 tosty, 30gr cornflakes, 100gr banana
2. 125gr platkow(owsiane i jaglane), 240gr nektarynki, 10gr miodu, 20gr masla orzechowego, 50gr SFD WPC PLUS
3. 115 gr makaronu, 220gr piersi z kury, warzywa, 10gr oleju
4. 115gr makaronu, 220gr piersi, passata pom.150gr winogron
5. potreningowo - 115gr makaronu, 22o gr piersi z kury, 40gr cornflakes, 20gr kakao slodzonego, 100gr banana,25g rodzynek, 150gr mleka chudego
6. 250gr twarogu, 30gr masla orzechowego, 10gr oleju , kawałek ciasta czekoladowego

OPIS: Sobota szybciutko zleciała, do 13.30 byłem w pracy. Potem chwilę w domu, nieco na ogródku i o 18 pognałem zrobic jeszcze trening. Dobre i szybkie tempo, kg delikatnie w dół kosztem wlasnie przerw krótszych i tempa w cwiczeniach ale musiałem bo zona upiekła takie szybie ciacho czekoladowo-kawowe, niekoniecznie fit bo nieco cukru poszło itd ale dokladnie nie wiem. Poza tym nieco pakowania już za mną, jutro reszta. Zawalony będę tak, że pół auta zajmę. Jutro już off od treningu i zaczynam lekkie roztrenowanie, jak to bedzie wyglądało to sam ocenię(mam nadzieję że trafnie) po samopoczuciu no i stanie ścięgien.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dominik Dudziak - Przygotowanie na sezon 2018

Następny temat

[BLOG] Fabio.

WHEY premium