Dziennik Treningowy Bziubzius

Zgodnie z moim tematem w dziale motywatory - wybieram metal i tak .

silikonowe są też a Auchan, w stałej ofercie zdaje się

Wtorek

domsy ciąg dalszy
ale takie tragiczne
dupa i nogi napompowane
samopoczucie srednie

15-20 min cardio
sauna

próbowałam coś zadziałać na domsy i opuchnięcie

Środa
opuchnięcie i domsy ciąg dalszy

DT
plecy

brak mocy i chęci

1.Podciąganie 4*6
bez szału, bez dramtu
2.Ściągnie V głeboko 4*12
30kg/35kg
3.Wiosłowanie hantlami leżąc brzuchem na ławeczce skośnej 4*12
10/12/14/14 kg
4.MC 4*8
80kg
5.Ściąganie sznura do karki w kleku 4*15
8szt/9szt
6.Przyciąganie drążka do brzucha 4*12
30/35kg

samopoczucie z du...
brak sily
w ciagu dnia spalam godzinę

były ze 3-4km na rowerze :P
i spacer z psem

Czwartek
DT

barki

1.Otwieranie gazety z TRX 4*15
2.Face pull 4*15
15/20/20/20
3.Wyciskanie żołnierskie 4*8-10
20/25*8/25/25/25
4.Wyciskanie suwnica siedząc do karku 4*12
sama suwnica
5.Wznosy hantli do boku 4*12
po 6kg
6.Wznosy w opadzie jednorącz 4*15
po 5kg
7.Łydki siedząc 4*15-20
20/25/25/30
8.Wznosy nóg na ławeczce skośnej 4*15
ogień :P

miska
1.Omlet z tartym jablkiem
banan
2.kasza jaglana, kurczak, sałatka z burakiem, ogórkiem kiszonym, ciecierzycą + czeko gorzka
3.bataty, mieso z udek kurczaka, brokuly, fasolka, oliwa
4.sałatka z wedzoą piersią kurzaka, burakiem, ogórkami, ciecierzycą + 15g izolat, kakao, 50g banana

O patrzę też otwierasz gazetę na treningu. Lubię to ćwiczenie - dobre urozmaicenie od wznosów sztangielek czy linek wyciągu.

pomysł wzięłam od ciebie
w spamie kiedyś pisałeś
bardzo lubię i celowo robię na początek, bo tyły mam słabsze

Klub czytelnika na silce :)

A ja znów kombinuję jak koń pod górę bo nie mogę robić wznosów stojąc - strzela mi wtedy po kilku powtórzeniach ten operowany bark. Ale trx, wznosy leżąc przodem, jakieś ekwilibrystyki na maszynach już mogę - jak mogę bez bólu czy strzelania w stawie to robię.

trzeba sobie radzić
masz doświadczenie to czujesz,co robisz i co Ci służy i ciekawe rzeczy można w ten sposob odkryć

No trzeba się nakombinować - wiele najprostszych ćwiczeń musze omijać szerokim łukiem. Np. uginanie ramion ze sztanga na biceps odpada - czyli wiele takich podstawowych, pierwszoplanowych ćwiczeń nie mogę robić i muszę to czymś zastępować. ale że znam dużo dziwacznych czasem z pozoru ćwiczeń - to przynajmniej mam okazję ich poużywać przez dłuższy okres. Eksperymenty są ciekawe.