[BLOG]diwadek / Dawid - Redukcja, do czech razy sztuka

Racja - mój błąd. Będe walił po 2 miarki


Zmieniony przez - diwadek w dniu 2016-06-29 12:50:25

Dziś waga z rana 83,5kg - masakra jakaś - dobra wczoraj wpadło spooooro błonnika(garnek 5l zupy z brokuła selera i cukini)
ale bez jaj. Dobija mnie to - w sobote był miniFN...kiedy ta waga spadnie poniżej 80kg...Ach
Wiem że waga bez znaczenia jako tako - lustro i pomiary. Wydaje mi się że jest lepiej ale jakby więcej wody(może joszka??)
Dziś wleci 2x10mg + kofa i zestaw pre
Zrobiłem badania(jutro wyniki):
Ogólnie mocz i krew
Testosteron
Kortyzol
FT4
TSH
Estradiol
ALAT i ASPAT
Wrzuce wyniki:
Póki co działam dalej ale ku**a dobija mnie ta waga - większy skok niż po ładowaniu a było już nawet chyba z 10 dni temu 80,8kg

P.S. Patrząc np na Cayka o podobnym wzroście i jego forme myśle sobie - Jest w okolicach 75kg, ja w okolicach 80kg i biorąc fakt że ma sporo więcej mięsa oznacza jedno: ŻE MAM W CH** SMALCU I Z REDU JESTEM W LESIE!!!!

Aha no i zrzut z wczoraj dla oka jak wygląda dieta:






Zmieniony przez - diwadek w dniu 2016-06-30 08:33:17

W jakich porach jesz posiłki? Tak jak na zrzucie?
U mnie po FN też waga dużo większa niż po CBL

Tylko że u mnie po mini FN prawie nie wzrosła...od soboty minęło 4 dni a waga up. Może błonnik i mniej wody w ciagu dnia

Co do pór posiłków to tak tylko z tym że ta zupa rozbita była na trzy duże talerze: 16,18,20 plus dwie marchewki do kolacji


Zmieniony przez - diwadek w dniu 2016-06-30 09:18:40

U mnie jak jadłem właśnie zupy w ciągu dnia to też był wzrost wagi na drugi dzień.
Większa objętość posiłków, płynów no i sodu, pewnie robią swoje
Ogólnie mi też waga bardzo skakała na niskich kaloriach ( dużo bardziej niż na wysokich), pewnie przez właśnie ilość warzyw, w diecie.

No i z wagą też miałem takie jazdy, jak wchodziłem na wagę, a tam +1-2kg... ale w końcu baterie się skończyły i ważę się co jakiś czas na siłowni, od razu lepszy komfort psychiczny



Zmieniony przez - SnicK w dniu 2016-06-30 09:33:09

Tu masz racje - ale serio zaczyna mnie to mega frustrować i 24h o tym myśle - w zeszłym roku form,a robiła się szybsza i chyba w podobnym okresie była lepsza a jadłem w systemie CBL. Węgle codziennie i pamiętam zszedłem na 150w/ed i w okolice 10% bf.
Czekam na te wyniki - zobacze co pokażą, bo mam już chwilami tego dość. Kortyzol będzie dopiero w poniedziałek, a reszta dziś.
Ciekawe czy tarczyca kręci jak powinna. 16 tydzień redu a ja w lesie....Ach....
Obiecałem że dotnę się mega w tym roku, a chyba nie będzie ku**a nawet plażówki...
Albo dowale cardio dodatkowe, aż się zajade...


Zmieniony przez - diwadek w dniu 2016-06-30 12:26:20

diwadek

Albo dowale cardio dodatkowe, aż się zajade...

taktyk

bedzie git

dideek

diwadek

Albo dowale cardio dodatkowe, aż się zajade...

taktyk

bedzie git

Lepiej zdechnąć próbując - niż odpuścić

Zobaczwe wyniki i coś wykombinujemy wspólnie :P - może dietbrak na 2-3 tyg na wysokie węgle i niski fat. Sie pomyśli :P

Zawsze możesz zrobić z 7-10dni offu na zerowym bilansie, a później znów wskoczyć na deficyt, aż będziesz zadowolony z efektów
Albo pobaw się jeszcze z tym cardio. Z tego co psiałeś to robisz 2x kompleksy sztangowe po siłowych w tygodniu + 2h roweru w DNT. Ja bym dorzucił jeszcze jakieś 10min interwałów w kolejny DT

Wedlug mnie to musisz wyluzowac, bo mega fiksujesz na pukncie tego BFu. Sam sobie robisz pod gore takim nastawieniem.