SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Rytuał Przejścia by nieraz

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 337518

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
nieraz
Girę rozgrzałem i rozciągnąłem wystarczająco, by robić przysiady. Zawsze robię dupskiem do ziemi nie bacząc, na "podwijanie ogona". Wczoraj były zdecydowanie płytsze, ale kto wie, może lepsze technicznie...


Pal licho podwijanie ogona. Jeśli przez całe życie podwijałeś, to krzywdy sobie nie zrobisz z w sumie niewielkim obciążejniem. To nie sztanga i prędzej puszczą ręce niż plecy.

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
_Szajba_
nieraz
Girę rozgrzałem i rozciągnąłem wystarczająco, by robić przysiady. Zawsze robię dupskiem do ziemi nie bacząc, na "podwijanie ogona". Wczoraj były zdecydowanie płytsze, ale kto wie, może lepsze technicznie...


Pal licho podwijanie ogona. Jeśli przez całe życie podwijałeś, to krzywdy sobie nie zrobisz z w sumie niewielkim obciążejniem. To nie sztanga i prędzej puszczą ręce niż plecy.


Dokładnie. Największy problem to zarzut i trzymanie kettli w pozycji rack.

Wczoraj odpuściłem trening. Dzisiaj martwe i rwanie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
Środa:
- rozgrzewka
- MC 9x 70kg, 6x 100kg, 3x 120kg, 1x 140kg.
- snatch KB28 3x6, KB32 3x3, KB36 3x1
- stretching

Po dniu wolnym wczorajszy trening wszedł gładko. Mała ilość powtórzeń zwłaszcza w rwaniach sprawiła, że wykonałem całą zaplanowaną pracę. Ba, miałem nawet ochotę na więcej, czyli próbę rwania Buldoga. Rozsądek wziął górę. Jeszcze będzie czas na takie wygibasy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Rwanie 36... Dzieje się dzieje, choć nieco monotnne to się wydaje.
Wcześniej było 3x12 z 28!
Spore kule. Ładnie!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
panteon
Rwanie 36... Dzieje się dzieje, choć nieco monotnne to się wydaje.
Wcześniej było 3x12 z 28!
Spore kule. Ładnie!


Osobiście wolę 12 z KB28 niż 20 z KB24...

Otóż to - monotonne... na szczęście to już przedostatni tydzień. Wczoraj liczyłem i w sumie wyjdzie 9 tygodni. Z założenia chyba miało być 8, ale zbiega się z końcem miesiąca, a poza tym tydzień miałem przerwy, więc wyjdzie 8 tygodni pracy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Też nie lubię wysokopowtórzeniowych serii. Co by to nie było..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
Wczoraj miałem test FMS. Wynik 15 pkt na 21 możliwych. Jestem w drugiej grupie - ryzyko odniesienia kontuzji 25-35%. Do grupy 1 (minimalne ryzyko kontuzji) brakuje mi 3 punktów. Główny wniosek, zbyt słabo angażuje mięśnie głębokie, co zważywszy,że moją główną aktywnością jest HardStyle, uważam za osobistą porażkę. Mam plan naprawczy i 2 tyg.na poprawę.

Piątek:
- rozgrzewka
- MP KB36 3x (1,2)
- TGU KB32, KB36, KB40
- swing KB56 3x (1,2,3,4,5)
- stretching

MP miało być do3, ale nie dałem rady. Reszta ok i jakoś przetrwałem trening w upale.


Zmieniony przez - nieraz w dniu 2016-06-25 10:51:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
nieraz
Wczoraj miałem test FMS. Wynik 15 pkt na 21 możliwych. Jestem w drugiej grupie - ryzyko odniesienia kontuzji 25-35%. Do grupy 1 (minimalne ryzyko kontuzji) brakuje mi 3 punktów. Główny wniosek, zbyt słabo angażuje mięśnie głębokie, co zważywszy,że moją główną aktywnością jest HardStyle, uważam za osobistą porażkę. Mam plan naprawczy i 2 tyg.na poprawę.


No i się wziął, uwierzył w test i złapał kontuzję
25-35% oznacza, że do kontuzji to po trupach będziesz musiał się dobijać. Silnemu zdrowemu człowiekowi w przypadku braku pewnej mobilności, w dużej mierze zapobiec kontuzji pomagają mięśnie, chroniąc stawy i kości.
1

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
_Szajba_
nieraz
Wczoraj miałem test FMS. Wynik 15 pkt na 21 możliwych. Jestem w drugiej grupie - ryzyko odniesienia kontuzji 25-35%. Do grupy 1 (minimalne ryzyko kontuzji) brakuje mi 3 punktów. Główny wniosek, zbyt słabo angażuje mięśnie głębokie, co zważywszy,że moją główną aktywnością jest HardStyle, uważam za osobistą porażkę. Mam plan naprawczy i 2 tyg.na poprawę.


No i się wziął, uwierzył w test i złapał kontuzję
25-35% oznacza, że do kontuzji to po trupach będziesz musiał się dobijać. Silnemu zdrowemu człowiekowi w przypadku braku pewnej mobilności, w dużej mierze zapobiec kontuzji pomagają mięśnie, chroniąc stawy i kości.


Trochę to bardziej skomplikowane. Chodzi o to, że mając złe wzorce ruchowe, pracujesz w większym stopniu na kontuzję niż swój cel. Dokładanie ciężaru (czy ogólnie zwiększanie intensywności) pogłębia tylko patologię. Wskaźnik ryzyka kontuzji jest tu formą oceny, która w obrazowy sposób ma trafiać do pacjenta.

Nic mnie to nie kosztuje. 2 tygodnie to też pikuś, więc chętnie skorzystałem.

Tydzień 9 - ostatni (yeah)
Poniedziałek:
- rozgrzewka
- swing KB48 x9, KB56 x6, KB64 x3. Całość x3
- MP 2KB34 3x (1,2,3)
- FSQ 2KB34 3x (1,2,3)
- stretching.

Byle do piątku
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
Wczoraj byłem w gym Mam pomysł na kolejny program i chciałem sprawdzić, czy najbliższy gym się nada. Powinno być OK. Miejsca całkiem sporo, sprzętu też. Nawet kettle są. Ch**owe oraz bardzo ch**owe, ale są Żeliwne starego typu, ale nie wojskowe, tylko te z rączką blisko kuli oraz plastiki. Te drugie pierwszy raz widziałem na żywca - straszne g****. Wolałem nie brać do ręki. Żeliwniakiem 32kg zrobiłem kilka turków w ramach rozgrzewki i nie było źle. Zapominałem wypróbować rwania.

Testowałem swoje maksy dla 5 powtórzeń:
- przysiad tylny 80kg
- wyciskanie leżąc 75kg (gryf ważył chyba 15kg, jeśli miał 20kg to wtedy 80kg)

Więcej bałem się brać bez asekuracji, bo bardzo dawno nie ćwiczyłem w ten sposób. Muszę sobie przypomnieć a najlepiej się trochę dokształcić w tej kwestii.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Styczeń-Konkurs Sportowa Sylwetka drazekm

Następny temat

Styczeń - Konkurs Sportowa Sylwetka - Wouej

WHEY premium