Doris.K - Fit forma mi się marzy.

Pozytywnie :)

Doris.K

Przemek- Właśnie ładujemy kolejną paczkę na fb. Miło, że zdjęcia się podobają aczkolwiek te najciekawsze dopiero przed nami - zostawiamy sobie takie kąski na koniec
Ja też Cie niestety nie widziałam, Mariusz tylko na weryfikacji wyłapałam - nawet mi się udało mężowi przekazać kogo ma uchwycić
Co do wspólnego foto - ze mną nikt nie robi bo strach

Gienus- Skusiliśmy się z mężem na rybę w Gdyni i niestety szybko się na kolejną nie skuszę

Doris ja też cię wyłapałem na weryfikacji, zresztą pewno widziałaś że spojrzenie było;D Ale potem juz niestety cię nie widziałem;-( Ale myśle ze bedzie jesxzcze nie jedna okazja.

Co do rybekk to tez jadłem ale w Sopocie przy Molo, mi nawet smakowała ale za dwa kawałki ryby dla mnie i dziewcyzny i wspólna porcje frytek i surówki zapałciłem 88zl;d
Ale za to w Gdańsku zaneleżliśmy w dniu wyjazdu taki jakby bar mleczny, gdzie były obiady domowe to za 25zł tak pojadłem że szok

Co do fotek to robisz z mężem mega robote, naprawdę, jak zobaczyłem foty na fb to poezja juz tęsknie za taką formą;d i brązerem, więc moze to da jeszcze większego kopa motywacyjnego, b czasu niewiele

NOa relacji tutaj na forum chyba nie trzeba komentowac bo jak każda wcześniejsza z zawodów konkretna

Pozdrawiam i oby dalej był takie fotki i releacje z zawodów.

Relacja kapitalna zdjecia jak zawsze dobrze zrobione a forma naszego forumowego kolegi na prawde kapitalna ! :)

Iccana - Reebok, już ktoś jakiś czas temu o to pytał- myślałam w pierwszej chwili, że to Ty
Wielka szkoda, może za to we Wrocławiu się pojawisz na MPJ?

Polka- Reebok.
Ludzi mnóstwo faktycznie. Foto gofra jest ale mina taka, że obciach wstawiać

Gienus- No w tym miejscu w którym byłam była w dużo lepszym stanie plaża niż w Sopocie. Przynajmniej kilometrowego mułu śmierdzącego nie było Wiadomo do morza, które widzimy za granicą wiele brakuje w jednym jak i w drugim miejscu ALE takiego poziomu chyba nigdy u nas nie zastaniemy.

Aga - A no obyyyy tylko kiedy to będzie?

Popuri- Kup sobie takie skoro tak Ci się podobają
Samolot kosztował mnie 350 zł w obie strony za dwie osoby, a autem przy średnim spalaniu 12l wyszłoby mi w granicach 800 zł. Nawet jakbym miała inne auto, które pali 8 l (bo takie jest średnie spalanie w innych samochodach) to i tak wyszłoby mi 500 zł.
Także tak się ' powodzi', że musiałam oszczędzać i lecieć samolotem zamiast własnym autem

Ciasteczkowy - A na lądzie to co mniej katastrof? Wystarczy policzyć ile w ostatnim czasie było ich na samej drodze A4.

SnicK- Dzięki, weekend dość aktywny czyli taki jakie lubię

WNC/ THATS_NICE/ Marian/ CIELU - Dzięki, co do relacji z pewnością nic się w tej kwestii nie zmieni (przynajmniej ja nie przewiduję takich zmian)

tak wiem, wedlug statystyk samolot to najbezpieczniejszy srodek transportu, ale ja sie bym bal po prostu :P w ogole widze ze ceny takiego przelotu calkiem przystepne, rzeczywiscie oplaca sie bardziej niz samochodem i ile czasu zaoszczedzone

A może może uda mi się wyciągnąć Daniela. Bo ja sama to jest pewne ze bym się zgubiła no i jakoś raźniej. A kiedy są ? Bo nic nie wiem

Ciasteczkowy - Nie ma się czego bać, poza tym do odważnych świat należy a nie wszędzie można się dostać autem/ busem/ pociągiem.

Iwona - Jeżeli dobrze pamiętam to 10-11 października. Namawiaj go już teraz, żeby sobie termin rezerwował ;)

Aaaa w pazdzierniku ! to czasu sporo, więc może akurat ! :)

Iccana

Aaaa w pazdzierniku ! to czasu sporo, więc może akurat ! :)

Nie może tylko już teraz proszę zapisać sobie to w swoim kalendarzu

Też mi coś samolot. UNS niebawem będzie własnym śmigłowcem na zawody latać :)