Popuri - Albo wóz albo przewóz

co do soczewek to tak się na początku wydaje po roku noszenia zakładasz bez lustra

Jak widzę przypinka bicow musiała być wszędzie :% relacja konkretna! Kurde ze tez nie mogłam się zjawić

Cielu
Ja mam na myśli typową lanserke typu bic + klatka, tego nie trawię, do samego żelu nic nie mam :D
A tam była po prostu gangsterska. Lepiej się czuję w takim klimacie

prz1993
Też się rozrosłeś byku, będzie okazja jeszcze pewnie nie raz :)
W sobotę i niedziele jestem w Wawie jak coś

Qitr
mozliwe, ale ja naprawdę jestem ułomny. Lubię łapać rzucać. Mam problem z otwarciem czegokolwiek, albo nie ma mowy żebym nawlekł igły
Precyzyjny jestem tylko w jednej sytuacji :D

lauraa96

i tak ma być :D

no niestety....:(


Ps. Doris chciałem złapać, ale chyba miała przyklejony tyłek do siedzenia : Di nie chciała wstać

Dla tego ja np nie lubie sieciowek :p

ważne że chociaż w jednej ;D

ale tak na poważnie to ja też igły nie umiem nawlec a soczewki codziennie jak bum cyk cyk zakładam

Z jakiej okazji w Wawie jesteś? Znowu jakieś szkolenie?

Dokładnie Przemo :)
http://edukacja.sfd.pl/index.php/seminarium-przygotowanie-do-startu-w-zawodach-sylwetkowych-sliczny-sowinski-warszawa-25-26-07-2015/

więc po 16 jestem wolny :)
a teraz idę spać
przez pie śpie od 5 rano poprzedniego dnia haha
więc dobranoc :D

ciekawe co robiłeś do białego rana, że teraz spać idziesz

Dużo pracowałem a co ;> ?

popuri

Ps. Doris chciałem złapać, ale chyba miała przyklejony tyłek do siedzenia : Di nie chciała wstać

Skoro miałam 'przyklejony tyłek do siedzenia' to nie trzeba mnie było łapać, wystarczyło podejść. Wychodzi na to, że Ty byłeś do czegoś przyklejony skoro tego nie zrobiłeś
Po pierwsze nigdzie Cię nie widziałam, po drugie skoro mąż skupia się na tym by zrobić fotki z CAŁYCH zawodów to ja w tym czasie pilnuje naszego sprzętu, który chcąc nie chcąc do najtańszych nie należy a w dzisiejszych czasach lepkie ręce ma niestety coraz więcej osób.