Popuri - Albo wóz albo przewóz

To fakt na zaliczenie nie siada ale mimo wszystko trochę niżej by nie zaszkodzilo chociazby ze względu na kolana do tego bym bardziej biodrem w tył wychodził przy schodzeniu w dół.

Nie każdemu płytsze siady bardziej orają kolana niż ATG.

prz1993

Seba nie przesadzaj że to są płytkie siady. To nie trójboista, na zaliczenie siadać nie musi dupą do ziemi.

Ja mam takie zdanie na temat siadów. Przysiad musi być pełny, trzeba pracować w pełnym zakresie ruchu.
Nie tylko ja mam takie zdanie i też osoby z najlepszymi nogami takie robiły.
Taki przysiad moim zdaniem jest najlepszy pod wieloma względami.

Coś więcej dopowiesz na temat nie pełny przysiadów a kolan?

Ja może dopowiem, bo warto spojrzeć na sprawy z różnej perspektywy. Po okresie startowym prawe kolano mnie bardzo bolało, nawet podczas chodzenia a o treningu nie wspominając. Po miesiącu męki poszedłem do ortopedy, polecił kolagen, ale również kazał dostosować trening do mojej kontuzji. Zalecił siady do kąta prostego, to samo na wypychaniu nóg siedząc. Wyprosty siedząc zakazane. Trening oczywiście był mniej bolesny a z tygodnia na tydzień poprawiał się stan kolana. Obecnie bez trudu wchodzę po schodach i katuję nogi zwiększyłem też zakres ruchu, bo takowy lepiej mi rozwija nogi, jednak na pewno nie jest to pełny przysiad.

PS: borykałem się z "zespół przeciążeniowy stawu rzepkowo-udowego"

Nie kłócę się z tym że pełne siady są lepsze dla kolan. Mówię tylko że są wyjątki jak np. Luki, który trenował trójbój, siadał ATG, i dopiero po przerzuceniu się na niepełne siady (nawet ciut płytsze niż Krystiana) skończyły się problemy z kolanami, a i noga zaczęła rosnąć.
Kulturystów którzy robią pełne siady jest niewielu. U kogo nie zobaczysz, to przeważnie wali siady coś jak Krystian. Więc imo to trochę takie czepianie się dla samego czepiania się

Prz wyebałeś mi się w edycję, nieładnie

Przepraszkam, nie widziałem że piszesz ;*

prz1993

Nie kłócę się z tym że pełne siady są lepsze dla kolan. Mówię tylko że są wyjątki jak np. Luki, który trenował trójbój, siadał ATG, i dopiero po przerzuceniu się na niepełne siady (nawet ciut płytsze niż Krystiana) skończyły się problemy z kolanami, a i noga zaczęła rosnąć.
Kulturystów którzy robią pełne siady jest niewielu. U kogo nie zobaczysz, to przeważnie wali siady coś jak Krystian. Więc imo to trochę takie czepianie się dla samego czepiania się

Luki słaby przykład, bo on zmienił też trening. Inne tempo, mniejsze ciężary, więcej powtórzeń.

Najlepsi na świecie wykonywali pełne siady i dalej wykonują.

Coleman, Dorian, Platz, Kai, Evan...

Obecnie najlepszy na świecie jest Philip Heath, a on właśnie wykonuje półsiady czy tam niepełne przysiady. Myślę, że takie wzajemne "licytowanie" się i wskazywanie kto, co robi - do niczego nie prowadzi. Masz sposób na swoje nogi, działa ? To się go trzymaj. Inni robią niepełny ruch i jeśli daje efekt i są zadowoleni to po co mają to zmieniać ? Kwestie zdrowotne już zostały omówione.

Nie jestem kulturysta wiec sie wypowiem ja osobiscie preferuje wykonywac pelne przysiady atg bo jedynie po nich czuje 4, jest pompa a nastepnego dnia domsy. Przy pol/cwierc przysiadach nic kompletnie nic, no moze prostowniki bardziej poczuly bo w takim ruchu ciezar wiekezy