[BLOG] O lepsze jutro - by adkens

Tez planuje tak od kwietnia w czyms startowac u mnie na swieto kielc i wglbsa biegi po 10+ km, wiec tak po redukcji na reverse bedzie probowal sil pewnie

Adkens - Nie rozumiem dlaczego sie tak bulwersujesz ? Czyzby syndrom polskiej bezsensownej zazdrosci ? Napisalam czysto informacyjnie ze jej to pol roku zajęło. Chcialam porównać z Twoim czasem bo wynik w kg zblizony ale widze ze nawet tego nie chcesz powiedziec.Dlaczego? Tez nie wiem.

Czy masz jej brawo bic? Jak chcesz to możesz nawet na prawym uchu zatańczyć.
Nikt Ci sie nie kaze zalewac człowieku wiec nie wiem o co ten placz.

Zmieniony przez - Doris.K w dniu 2015-02-27 13:00:06

czego mam zazdrościć? , przyjmuje konstruktywną krytykę ale ten wpis nie miał tutaj sensu , może w jej dzienniku miałby sens ale tu ? nie widzę tego sensu. A porównywanie 2 kompletnie różnych osób nie klei się . Komuś się nie podoba mój dziennik , mój sposób treningu nie musi wchodzić naprawdę , wiem że trenuję bardzo mocno dużo i jest mi z tym dobrze

Nie wiem o co się tak denerwujesz i spinasz. Źle odbierasz wpis Doris, nie miała ona na celu ci dogryzać czy cokolwiek z tych rzeczy. To tylko zwykła luźna rozmowa.




Zmieniony przez - SebastianMielecki w dniu 2015-02-27 19:35:48

SebastianMielecki

Nie wiem o co się tak denerwujesz i spinasz. Źle odbierasz wpis Doris, nie miała ona na celu ci dogryzać czy cokolwiek z tych rzeczy. To tylko zwykła luźna rozmowa.




Zmieniony przez - SebastianMielecki w dniu 2015-02-27 19:35:48

no nie wiem co to miało na celu, ale tak samo jak kolejny Doroty komentarz uderza we mnie płacz? zazdrość ? Nie nie jestem z tych ludzi , jak komuś się coś udaje to dobrze brawo , ale ja robię swoje do nikogo się nie porównuje bo to nie ma sensu a Polacy to lubią lubią czuć się lepsi ,ważniejsi lub inne naleciałości z PRL . Co do mojej wagi ? Zajęło mi to jakoś 1,5 roku . I wiem Dorota , że jest to słaby wynik , ale nie wstydzę się tego bo robię to co lubię .

adi co tam u Ciebie dziś? domyślam się, że też sporo ruchu?

DT :28.02.2015 :sobota

Trening:

Nogi:

- przysiady klasyczne z pauza na dole 5x10

- fronty 5x10-12

- hack siady 4x6-8

- wykroki 3x8-10

- grzybki 2x10( na nogę )

- MC na prostych 3x10

- wspięcia stojąc 1x70,3x60,1x50

Dieta:

1) płatki owsiane 100g+kakao, jajka x3+mąka żytnia 50g+banan

2) fit burgery : 150g bułki pszennej +pierś z kurczaka 100g +ser żółty 20g

3) pomidorowa +50g makaronu , nalesniki 70g mąki , 120g twarogu

4) tortilla x3

5) twarog chudy 100g+wpc 10g+chleb domowy 130g+pierś z kurczaka 30g+ser żółty 30g

Suple;
- Magnez
- Wit. C
- UNS Cytrulina
- UNS TCM
- WPC

Podsumowanie:

Dzisiaj ciężki dzień ale ciężki dzień równa się piękny dzień , rano bieganko zrobiłem 5km biegiem 3km chodem , wróciłem podładowałem baterię pomidorową z makaronem i nalesnikami z twarogiem . Trening nóg taki ,że już dawno taki zmęczony nie byłem , jakiś czas rozciągam ogólnie się więcej i zauważyłem efekty . Dzisiaj siady bez podstawek pod pięty i co ? trening o niebo lepszy lepsza praca mięśni cudo ! będe się non stop rozciągać

DT :01.03.2015 :niedziela

Trening:

Barki:

- wyciskanie żołnierskie 5x5

- wyciskanie hantli siedząc 4x10

- wznosy sztangi do brody 4x10-12+szrugsy 3x15

- wznosy na boki 4x10+max

Tric:

- wyciskanie francuskie hantlem siedząc 3x10

- wyciskanie francuskie sztangą stojąc 3x15

- odwodzenie hantla za siebie 3x10

Cardio ;sparing piłkarski

Dieta;

1) płatki owsiane 100g+kakao, jajka x3+mąka żytnia 50g+jabłko x2

2)3) babka ziemniaczana(bazą ziemniaki około 700-800g) + schab wieprzowy 200g

4)5) twarog chudy 200g+kakao+chleb domowy 150g+ser żółty 30g

Suple:
- Magnez
- Wit. C
- UNS Cytrulina
- UNS TCM
- WPC

Podsumowanie:

Ciężki aktywny dzień , od jutra znowu studenckie życie :D . Rano spacerek przy słońcu , mocny trening barków , progress ciężaru szło jak masło , dieta rozjechała się przez wieczorny sparing . 3 posiłki ledwo zmieściłem. Zmęczony idę się kąpać i spać

Adkens Tobie sie okres zbliza czy o co chodzi? Straszne muchy w nosie masz.
Po pierwsze - wg mnie sens porównania byl
Zarowno ona jak i Ty jesteście meeeega szczupli, drobni, młodzi, mocno aktywni fizycznie i z bardzo niskim bf. Oboje macie zajawke na regularne treningi i trzymanie michy. Malo? Jak dla mnie nie. Twoj dziennik lubie, nie zamierzam go omijac czy uwazac na to co pisze. Jestes chyba za bardzo wyczulony na tym punkcie ze TAK to odebrales. Miesnie nie rosną w rok czy dwa stazu treningowego wiec nawet jakbys swoj progres zrobil w 3 lata to jest to dla mnie b. dobry wynik zwlaszcza ze jesteś w formie caly czas.
Krytyki tam nie bylo zadnej. Powinines byc dumny z siebie i z tego jak wygladasz skoro nie masz parcia na zadne zawody.W skrócie - poluzuj gume w gaciach ;)

DT :02.03.2015 :poniedziałek

Trening:

plecy:

- wiosłowanie sztangą podchwyt 5x10

- podciąganie nachwyt 4xmax

- wiosło hantlem 4x12

- wiosło końcem sztangi 3x10

- MC 3x10

- dzień dobry 3x10

brzuch:

- kółko x3

- wznosy kolan x2

- spięcia x2

Dieta:

1) płatki owsiane 100g+kakao, jajka x3+mąka żytnia 50g+banan

2) ryż biały 100g+wpc 25g

3) ryż biały 100g+wpc 25g

4) tortilla x3

5) twarog chudy 100g+kakao+chleb domowy 150g+pierś z kurczaka 30g

Suple:

- Magnez
- Wit. C
- WPC
- UNS TCM

Podsumowanie:

Krótko i na temat , trening zrobiony na czczo , mocny ale jakoś brakowało tego powera chociaż ciężar nawet większy poszedł gdzieniegdzie , ale brakowało takiego kopa musiałem sam siebie motywować . Dieta trzymana czysta , bo już na stancji nie miałem czasu na kombinowanie , tylko zmokłem fest .