SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą - junior wśród seniorów

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 101084

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rutkow Doradca
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 7516 Napisanych postów 49525 Wiek 44 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 385528
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Rutkow to że to pobiegniesz to oczywista oczywistość. pewnego dnia jak będziesz na 5-6 km poczujesz ze zostało w chu... sił i wtedy spokojnie sobie poczłapiesz te 10 km tak żeby zmieścić się w jakimś ustalonym czasie np. 60 min kwestia czasu

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rutkow Doradca
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 7516 Napisanych postów 49525 Wiek 44 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 385528
nie wiem czy moje buty z lidla wytrzymają
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Kali - kluczem jest długie wybieganie. Od niego liczysz wszystko - to Twój punkt odniesienia do układania tygodnia. Warunek jest jeden: po długim wybieganiu dzień luzu. Dzień przed możesz biegać nawet 1/3 dystansu z długiego biegu. Ja dzisiaj miałem 8 + 8P20, a jutro lecę 16 km. Po dniu wolnym możesz sobie zrobić nawet dwa dni po kolei, jeden szybciej, jeden wolniej. To już nie ma znaczenia. Przy tylu kilometrach w nogach dodatkowy dystans rzędu poniżej 5 km to jak relaks

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Ja też jestem z tych co raczej im to bieganie opornie szło (idzie)... też myślałem, że 5km to już będzie wystarczająco daleko. Przebiegłem już i 10km i nawet 12km .

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
ja przed redu nigdy nie przebiegłem dystansu dłuższego niż 2-3km, nawet w szkole na wf'ach
a teraz mogę śmigać długie dystanse jak głupi, do tego zaczynają chodzić mi po łepetynie różne dziwne pomysły

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Rutkow - u mnie brat śmigał na Lidlowskich ponad rok i wytrzymywały bardzo dobrze. Właściwie to zmienił je tylko dlatego, że amortyzacja trochę się osłabiła i "zamortyzowały się mentalnie" A biegał w nich całkiem sporo

Marcel i Kuba - bo na początku wszystko wydaje się mega duże i nie osiągalne. A potem, kiedy to oswoimy, staje się pikusiem Na WFach szkolnych 1,5 km to był jakiś kosmiczny dystans...

Kiedyś ot, tak przebiegłem 7 km (w zasadzie nie trenując) - to był powód do dumy, niemal traktowałem to jak jakieś trofeum.

Kiedy pierwszy raz pojechałem na zawody na 5 km to też się bałem jak cholera - przecież to prawie jak maraton Rodzina już się ze mną żegnała, bo sądzili, że po drodzę padnę na takim dystansie

Potem zawody na 10 km - to było coś. Przebiegłeś 10 km na zawodach - to jesteś kimś. Ten dystans to już niemal jak droga na księżyc się zdawała.

A teraz, po potrenowaniu: 5 km to jak sprint, 10 km to sporo, ale nie robi bardzo ogromnego wrażenia. Nawet półmaraton nie jest czymś strasznym, czymś nieosiągalnym

MaGor - po długim wybieganiu właśnie zawsze robię dzień wolny. Przed zwykle zresztą też. Po dniu wolnym pod długim bieganiu najczęśniej właśnie robię dwa dni pod rząd biegania, a potem znowu dzień przerwy I potem znowu dzień biegania. W skrócie to mniej wiecej tak wygląda: W-T-T-W-T-W-Wybieganie. A jak to zrobię w tym tygodniu to jeszcze zobaczymy Ale czwartek myślę, że nie byłby najgorszy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
27.04.2014

Dzień regeneracji.

Przy okazji wprowadzę małe zmiany w misce, bo od kilku dni czuję się mocno wypchany - nie tyle kcal - co objetością jedzenia. Także zamierzam zarówno w DT jak i DNT zamiast 50g ww dać 20g tłuszczu (kcal wyjdzie podobnie, a znacznie mniejsza objętość). Będzie wyglądało to tak:

DT: 105/90/250, czyli ~2230 kcal
DNT: 105/90/200 czyli ~2030 kcal

Przy okazji może trochę wody zejdzie

Aktywność

DNT

Odżywianie




Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-04-27 16:57:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Odnośnie tego biegania to apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale ja mam dość zachowawcze podejście i muszę więcej poczytać od jakiego momentu bieganie to już nie jest "bieg po zdrowie". Wydaje mi się na przykład, że maraton tak bardzo obciąża cały organizm (nogi w szczególności), że nie ktoś kto biega dla zdrowia powinien temat odpuścić.

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Dla nas amatorow maraton to swieto, wisienka na torcie, deser i nagroda. Jeden, dwa w roku - nie zaszkodza. A jeden, coz - polecam. Ten jeden pierwszy i najwazniejszy - jesli ktos biega i jest zdrowy - warto poswiecic wiele wysilku by go przezyc. Ja sie zakochalem, zbladly dla mnie wszelkie inne biegi i juz nie moge sie doczekac jesieni. Poki sil i zdrowia starczy, co wiosne i co jesien bede biegl swoj maraton, sla siebie i swojej duszy.

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

S I Ł O M A S O R Z E Ż B A

Następny temat

Sporty walki w średnim wieku

WHEY premium