SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą - junior wśród seniorów

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 100743

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Też nad tym myślałem.

Ale w niedzielę mam w planie długie wybieganie - w formie półmaratonu, więc przy okazji dam im trochę luzu. Oprócz tego rozpisuje sobie różne kombinacje treningów biegania i siłowni (raczej gimnastyki siłowej ;)) tak, żeby miało to ręce i nogi. Ogólnie to myślę nad jedną siłownią lżejszą (w dniu biegania) i jedną cieższą (w dniu bez biegania).

Ostatnio trochę zwiększam obciążenie. Dla innych to są to śmieszne kg, ale u mnie i tak 50% masy ciała. Przyszło mi do głowy jeszcze coś takiego: większy zakres powtórzeń kosztem obciążenia.

I jednocześnie zaświtało mi w głowie, że udo ma dwie strony: więc można by i coś na tył uda dać Choć w czasie przysiadu ten tył też jest lekko "smyrany" ;)

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-08-22 22:01:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12129 Napisanych postów 30541 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130999
Gdy jeszcze robiłem przysiady to marszobieg tego samego dnia był dla nóg jakby regeneracją. Pracują wtedy inne włókna mięśniowe. Bieg przepłukuje mięśnie i sprzyja regeneracji po przysiadach.
(To takie moje rozważania.)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Fakt, też coś takiego zauważyłem :)
Tylko, że u mnie głównie chodzi o bieganie. Przysiady mają być tylko dodatkiem do niego.
Tak z ciekawości popatrzyłem sobie jak gwiazdy (mniejsze lub większe) biegania ćwiczą na siłowni i taki artykulik znalazłem: http://bieganie.pl/?cat=2&id=1316&show=1 
Sporo przysiadów na małym obciążeniu (waga startowa zawodnika to ok. 58 kg, więc wcale tak mało też nie brał jak na swoją masę, dyscyplinę sportu, którą uprawia i jakie ma priorytety).

Dziękuję Panie Janie za wpis :)
Tak jeszcze zastanawiam się nad dodaniem uginania na dwugłowe (ale w mniejszej objętości).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
23.08.2014

Odżywianie

BTW: 105/90/325

Suplementacja

Magnez, potas, omega 3, orange triad

Aktywność

Rano pobiegane, w południe poćwiczone ;)

Rano:

Siła biegowa - podbiegi.

3,5 km rozbiegania
3 min marszu
(200 m podbiegu + 200 m w dół) x 20
3 min marszu
3,5 km rozbiegania

Mocny trening. Najgorsze w nim jest to, że trzeba na nim przez ok. 40 min latać tam i z powrotem w górę i w dół
Nie tyle ciężki fizycznie (ale lekki też nie), co psychicznie. Sam ze sobą (no i ze dwa razy z rowerzystami, którzy patrzą jak na wariata ).



Południowe FBW:

1. Przysiady 20kg x15 / 25x15 / / 25x15 / / 25x15
2. Wyciskanie leżąc 20 x15 / 25x10 / / 25x10 / / 25x10
3. Drążek wąsko podchwytem 7/6/5/5
4. Unoszenie pleców leżąc 4x15
5. Unoszenie nóg leżąc 4x20
6. Wyciskanie stojąc 20x10 / 22,5x10 / 22,5x10 / 20,5x10

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-08-23 15:06:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
TRWA EDYCJA PROSZĘ NIC NIE PISAĆ!!






TRWA EDYCJA PROSZĘ NIC NIE PISAĆ!!


Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-08-24 19:06:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
24.08.2014

Niedzielne długie wybieganie.
Dziś w nieco innej formie niż zwykle, bo brałem udział w półmaratonie.
Założenia były takie: biec swoim tempem, tętno max do 150 (chciałem dać jak zwykle 130-142, ale jednak dochodzą emocje, cała otoczka itp).

Pogoda była fatalna, ale przez to idealna na połówkę ;) Niemal cały bieg mżawka, temperatura <15 stopni. Warunki idealne dla biegacza ;) Trasa właściwie była płaska.

Wszystko było fajnie.
Ale od 13-14 km pulsometr zaczął coś świrować. Dobrze to widać na wykresie. Bo sorry, ale nie wierzę, żeby tętno tak spadało.
Tak czy owak, nie widząc tętna, biegłem tak, żeby mi było wygodnie. Luźno. Spokojnie.
W zasadzie po 16-17 km nie byłem zmęczony. Od ok. 18 km przyspieszyłem. Wyprzedziłem wtedy masę ludzi.
Ale ogólnie po biegu - czułem się tak jak miało być - nie zmęczony (tzn. czuć było trochę te 21 km, ale było ok).

Co do tego pulsometru to nie wiem. Zaczął tracić sygnał? W czasie biegu trochę kombinowałem - starałem się zwilżyć klatkę (miałem mokrą głowę od deszczu), poruszałem go, ale słabo reagował. Myślałem jeszcze, że może to jakieś problemy z kodowaniem, ale w okolicy nie było wtedy dużo osób.. Był raczej luz.

Po biegu sprawdziłem, że średnie tętni wyszło 138. W co średnio wierzę Ale zrobiłem małą symulację w Excelu, gdzie do 13 km wziłąłem dane z zegarka (wyglądają w miarę ok), do kolejnych 4 dałem tętno średnie 150 (ale IMO raczej zawyżone), a na resztę policzyłem 160 ;) Przy takim założeniu średnie tętno wyszło 149,XXX, więc tak jak było w założeniach ;)

Ogólnie bieg bardzo fajny. Między polami ;) Z tego co zauważyłem to sporo osób na początku dała "dzidę do przodu", a potem zonk w połowie Byli też cwaniancy interwałowi: biegnę mocno (na 90% możliwości), a potem idę ;) I tak przez 21 km ;) Na mapie widać jedną zakładkę. Po przyspieszeniu w kocówce złapałem jeszcze ludzi, którzy mieli nade mną ok. 1,5 km przewagi. Fajne uczucie Ogólnie jestem bardzo zadowolony.

Aha i po raz pierwszy pobiegłem z pasem na picie (taki izotonik własnej produkcji woda + miód + łyżeczka soli kuchennej / 400ml). To jest genialny wynalazek! Jedyny minus to to, że słabo leci przez te "smoczki" od buteleczek. Ale nie narzekam - całość za 20 zł z Lidla ;)

Podsumowanie połówki:



I trochę szczegółów - w tym to, o czym pisałem - problemy ze złapaniem tętna...



Odżywianie

BTW: 105/90/350

Suplementacja

Orange triad, bcaa, magnez, potas

Coś mi się posty pomieszały ;)
Byłbym wdzięczny, jeżeli ktoś z wykasuje post wyżej ;)
To tyle z relacji ;)

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-08-24 20:10:32

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-08-24 20:11:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Bieg fajny. Właśnie celuję w taki rezultat na połówkę (ok. 2h 5'). Troche lipa z tym pulsometrem - ewidentnie wskazuje niepoprawne rezultaty.

Też zwróciłem uwagę na tą "technikę" interwałowego biegania masówek .... w sumie mnie tam rybka. Jak kto lubi.

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
nie wiem czy gratulować bo nie wyczuwam ekscytacji takiej jak u Maćka czy Marcina jak pokończyli swoje maratony jak by nie było gratulacje się należą za sumienna realizację planu ale wiemy ze stać Ciebie na więcej trzymaj się

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Bardzo ładnie trzymałeś tętno i tempo u mnie jedno i drugie było powachlowane i bardziej niestabilne a czas ten sam. Gratuluje Kali dobra robota!

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Marcel_197
Bieg fajny. Właśnie celuję w taki rezultat na połówkę (ok. 2h 5'). Troche lipa z tym pulsometrem - ewidentnie wskazuje niepoprawne rezultaty.

Też zwróciłem uwagę na tą "technikę" interwałowego biegania masówek .... w sumie mnie tam rybka. Jak kto lubi.


W zasadzie jak pisałem, od 13 km jakoś świrował ;)
Przed biegiem nie moczyłem klatki - od razu złapał sygnał.
W czasie biegu jak sprawdziłem - cały jestem mokry (ubranie też), a pod paskiem od pulso... sucho

W KRK jest połówka 26.10 o ile dobrze pamiętam. Tam celujesz? ;) Bo też myślałem nad jakąś połówką, ale w podobnej formie jak dziś - długiego wybiegania. Niskie tętno, czas nie jest ważny. Tego dnia są jeszcze połówki w Gdańsku, Toruniu, w okolicach Łodzi - do wyboru do koloru
Takie interwały no ok, ale szarża na początku, wiedząc, że ma się jeszcze przed sobą >20 km? IMO trochę lekkomyślność ;)

Gwid
nie wiem czy gratulować bo nie wyczuwam ekscytacji takiej jak u Maćka czy Marcina jak pokończyli swoje maratony jak by nie było gratulacje się należą za sumienna realizację planu ale wiemy ze stać Ciebie na więcej trzymaj się


Szczerze? Mi też nie towarzyszyły większe emocje ;) Wiadomo, cała otoczka, troszkę adrenalina (ale mała), bo nowe, nieznane miejsce, cała kupa ludzi - ponad 700. Ale jakoś tego nie przeżywałem. Nie traktowałem tego jako jakiś poważny bieg, ale jako trening (zwłaszcza, że wczoraj był mocny trening). A ekscytacja z ukończenia maratonu to zupełnie inny kaliber, niż treningowa połówka. Takie jest moje zdanie. Tydzień temu na długim wybieganiu też miałem prawie połówkę (20,6 km), ale tyle się nie rozpisywałem, bo była po okolicy mi znanej, bieg w samotności - nic nadzwyczajnego ;) A dzisiejszy wpis nico obszerniejszy ze względu właśnie na to ;) Z resztą u mnie ostanio same suche wpiski z trenigów są

Ronin
Bardzo ładnie trzymałeś tętno i tempo u mnie jedno i drugie było powachlowane i bardziej niestabilne a czas ten sam. Gratuluje Kali dobra robota!


Takie było zalożenie, więc nie ma w tym nic ekstra ;) Ale z tego co widziałem to u Ciebie i pogoda pokazała pazur, a i profil trasy do najłatwiejszych nie należał. W sumie ciekawsza opcja takie wybieganie, niż latanie w koło domu Za tydzień zamierzam zrobić podobnie - długie wybieganie poza domem. Akurat jest Półmaraton BMW w stolicy. Ale tam (właściwie tu ;)) chciałbym jeszcze bardziej "restrykcyjnie" podejść do tętna - typowo treningowo: max 142, choć nie wiem, czy jest to całkiem realne biegnąc w tłumie ;)

I jeszcze trochę kolorków - tak wyglądał pamiątkowy medal. Fajny, bo nietypowy (nie okrągły, ani prostokątny ;)). Kształ odpowiada powiatowi, w którym był bieg (na odwrocie jest mapka i gminy) ;)



Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-08-24 21:02:34
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

S I Ł O M A S O R Z E Ż B A

Następny temat

Sporty walki w średnim wieku

WHEY premium