SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą - junior wśród seniorów

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 101659

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Witam

Tak, wykresy z endomondo.
Tętno średnie wprowadzam ręcznie z mojego pulsometru lidlowskiego, który nie ma funkcji exportu do komputera.
Ale Garmin Forerunner 210 już w drodze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Relacja z Półmaratonu Warszawskiego 2014 kibicowskiem okiem

Więc jak już pisałem - byłem na połówce jako kibic. W tamtym jeszcze roku planowałem, że pobiegnę, ale życie potoczyło się nieco inaczej... Jako, że nie biegłem to pojechałem kibicować bratu.

Od samego Stadionu Narodowego bardzo dalego nie mieszkam. Samochodem (jak nie ma korków, w niedzielny poranek) podróż powinna zająć max 30 min. Jednak dziś trzeba było wziąć poprawkę na dość mocno wyłączoną komunikaję w okolicach stadioniu i całej trasy. Dodatkowo, trzeba było wziąć poprawkę na... zmianę czasu Bo wbrew pozorom miała on dość ważne znaczenie

W końcu zdecydowaliśmy się podjechać pociągiem. Najpierw samochodem do pociągu 5 min, więc bliziutko, a następnie 40 min pociagiem. Dojechaliśmy niemal pod sam stadion.



Na miejscu byliśmy 8.30 (już na nowy czas ), więc do startu brata jeszcze ok. 1,5 godziny. O tej porze ludzi jeszcze za dużo nie było. Ale wraz z upływem czasu robiło się coraz bardziej tłoczno. Trochę zaczęliśmy chodzi po okolicy. W końcu brat poszedł się przebrać, ja czekałem przed stadionem (wpuszczali tylko osoby z numerem startowym). "Szatnia", albo raczej miejsce do przebrania i depozyt były w podziemiach stadionu.



Kiedy brat wrócił poszliśmy na linię startu. On zaczął się rozgrzewać, ja kręciłęm się po okolicy. Moje spostrzeżenia: dobra organizacja biegu - ustawienie zawodników po obu stronach jezdni (wg stref czasowych) oraz dobrze widoczni "zające" To na pewno należy zaliczyć na plus.

W końcu przyszła godzina startu. Poniżej fotka jak się ustawią na lini (ostatni zawodnicy kończą jeszcze przebieżki). Oprócz tego poniżej słynny samochód z zegarem, który prowadzi zawodników do mety A jeszcze niżej samochód z Polsatu - z tego co wiem to prwoadzili jakąś relację











Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-03-30 20:52:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Relacja - cd.

W końcu ruszyli Czołówka jak zwykle: co sił w nogach



Ale każdy biegł swoim tempem - w końcu 21 km to nie przelewki





No, to w tym momencie ja miałem godzinkę wolnego Aha jeszcze taka refleksja co do czasów netto i brutto. O ile czołówka mijała linię startu o 11.00, o tyle ostatnie osoby z "pierwszej jezdni" już 7 minut później, a ostanie z "drugiej" już 11.20 (a więc czołówka była już na ok 6-7 km ). I jeszcze dodatkowo: ci z tyłu mieli zdecydowanie więcej do pokonania niż oficjalny dystans półmaratonu.

Oni biegli, a ja udałem się na metę. Tak prezentowała się ostatnia prosta - prosta do spełnienia marzeń Jak widać organizatorzy zadbali o to, żeby delektować się nią dość długo



Mniej więcej o godzinie 11 z sekundami wpadł na metę ten o to Pan. Nie było łatwo go uchwycić w kadr telefonu, bo każdy próbował, ale coś widać Co ciekawe zanim dobiegł pierwszy nie-czarnoskóry biegacz minęło trochę czasu. Na mecie jak zwykle: brawa, doping sprawiające, że każdy wykrzesuje z siebie ostatnie pokłady sił



Brat dobiegł półgodziny po zwycięzcy. Czas miał mega: 1h 30 min Także czołówka jak na nas - amatorów. Z tego co wiem to zajął ~450 miejsce sposóród całej stawki. Także kosmos.

Po minęciu mety: napoje, medale i takie "kocyki-folie", żeby nie tracić ciepła Na samym stadionie jeszcze owoce i zupka regerenacyjna.



Podsumowując - nie będę ukrywał - liczyłem na to, że będę aktywnym uczestnikiem zawodów ale nie wyszło. Jednak sama impreza, atmosfera zdecydowanie na bardzo duży plus

Aha, i jeszcze jedno spostrzeżenie: o ile nam biegacze z czołówki kojarzą się z wychudzonym osobami to trochę się zdziwiłem. O ile czarnoskórzy do tego raczej pasowali, to całkiem przypakowani panowie (ale nie przenaturzeni; sportowa umięśniona sylwetka) przybegali na metę już po 1h 10 min.

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-03-30 21:01:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
No no brawa za refleks że zdążyłeś ten pocisk przed metą uchwycić :), znasz może "najgorsze" czasy?

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 11262 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 109635
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Ronin - limit był (chyba) 3h 30 min, jak już odjeżdżaliśmy (ok. 13.00, czyli 3h biegu) to jeszcze trochę osób biegło.

Poza tym: stary - wyluzuj Uwierz mi - jesteś naprawdę bardzo dobrze przygotowany. Trasę pokonasz. Mój zakład (ale może już nie o napój alkoholowy) jest wciąż aktualny, że złamiesz 2h

Z drugiej strony cię rozumiem. Sam się bardzo cykałem przed pierwszym półmaratonem. Przed samą połówką miałem najdłuższe wybieganie - tydzień wcześniej - 16 km. Cała akcja z zapisem była na lekkim spontanie Ty jesteś dobrze przygotowany, juz ten dystans pokonałeś (albo około tyle), trenowałeś rozsądnie, summiennie. Będzie dobrze. Trzymam kciuki

Polaco - takie życie

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-03-31 17:57:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Kalikstat dziękuję za wiarę we mnie, ale wierzę mniej w to od Ciebie :) na treningach dawałem z siebie sporo to fakt i wątpię że dam radę wykrzesać dodatkowe 15 minut - to jest przepaść - nie widzę tego :)
Wygrać i tak wygram bo zrobię coś co pół roku wcześniej nie byłoby wykonalne absolutnie nawet w 3h... a co do złamania 2h - biorę to na spontan uda się super - nie trudno, cel pozostanie do osiągnięcia następnym razem :)

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
31.03.2013

Ćwiczenia siłowe, powoli do przodu.

Tak się zastanawiam, czy nie zrobić sobie planu A i planu B - tak dla urozmaicenia. Trenowane byłyby te same partie jednak nico inny dobór ćwiczeń, inna kolejność.

Aktywność

1. Drążek szeroko nachwytem
7xcc / 6xcc / 5xcc
8xcc / 7xcc / 6xcc

2. Pompki klasyczne
20xcc / 20xcc / 15xcc
20xcc / 20xcc / 20xcc

3. Drążek wąsko podchwyt
7xcc / 6xcc / 5xcc
8xcc / 7xcc / 5xcc

4. Dipsy
6xcc / 5xcc / 4xcc / 3xcc
7xcc / 5xcc / 5xcc / 4xcc

5a. Przysiady bułgarskie (na nogę)
15xcc / 15xcc / 15xcc / 15xcc
15xcc / 15xcc / 15xcc / 15xcc

5b. Wyciskanie stojąc
15x15 / 15x15 / 15x15 / 15x15
15x15 / 15x15 / 15x15 / 15x15

6a. Uginanie stojąc
15x12,5 / 15x12,5 / 15x21,5
15x15 / 15x15 / 15x15

6b. Odwrotne pompki
15xcc / 15xcc / 15xcc
15xcc / 15xcc / 15xcc

6c. Unoszenie nóg leżąc
20xcc / 20xcc / 20xcc
20xcc / 20xcc / 20xcc

6d. Wspięcia na podwyższeniu
50xcc / 50xcc / 50xcc
50xcc / 50xcc / 50xcc

Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Ronin78
Kalikstat dziękuję za wiarę we mnie, ale wierzę mniej w to od Ciebie :) na treningach dawałem z siebie sporo to fakt i wątpię że dam radę wykrzesać dodatkowe 15 minut - to jest przepaść - nie widzę tego :)
Wygrać i tak wygram bo zrobię coś co pół roku wcześniej nie byłoby wykonalne absolutnie nawet w 3h... a co do złamania 2h - biorę to na spontan uda się super - nie trudno, cel pozostanie do osiągnięcia następnym razem :)


Nie bierzesz pod uwagę jednego ważnego czynnika - a mianowicie atmosfery i jej wpływu na wzrost adrenaliny. To naprwdę daje kopa. Pozytywnego kopa

A jak nie złamiesz dwóch godzin - to przecież nic się nie stanie. Lepiej przebiec zachowawczo, niż potem żałować. Na początku spokój, potem w zależności od tego jak będziesz się czuł itp

Planujesz brać na trasę jakieś węgle? Bo jak domyslam się "wodopoje" na trasie na pewno będą. Oby tylko pogoda dopisała - najlepiej chłodek i pochmurny dzień. Dopiero ostani km w słońcu, żeby na fotkach ładnie było cię widać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Żele Vitargo wezmę ze dwa, może trzy, wodopoje będą chociaż nie wiem czy będę się zatrzymywał, nigdy nie piłem więc dam radę bez picia, jak nie będzie złej pogody - znaczy "lampy". Co do Twojego pytania, urozmaiciłbym sobie na A i B - nie jesteś nowicjuszem, wiesz co robisz, urozmaicić moim zdaniem możesz bez problemu.

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

S I Ł O M A S O R Z E Ż B A

Następny temat

Sporty walki w średnim wieku

forma lato