Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
Dziennik Treningowy
https://www.sfd.pl/[BLOG]rutkow__inaczej_niż_było_......-t1193068.html
Na początek dzięki Rutkow za pamięć - mam nadzieję, że wynikało to z pamięci o mnie, a nie chęci podbicia ilości wysłanych postów
Dobra, żarty żartami, ale jak było, jest i będzie. Czemu nic nie pisałem? Bo wolałem po cichu dowiedzieć się co i jak, wolę coś robić na 100% możliwości, niż za coś się wziąć, a potem podziękować...
1. Po ostatnich treningach, które tu opisywałem czułem się średnio. Tzn. jakieś ogólne zmęczenie, brak sił, duszności. Powiesz szczerze (a nawet byłem już pewien), że to powtórka z rozrywki: nawrót zapalenia osierdzia... I dodatkowo jakby gulka w okolicach serca (poniżej serca)...
2. Jako, że samopoczucie średnie i inne objawy j/w to udałem się na EKG (o którym tu wspomniałem). Wyszło ok - co mnie trochę zdziwiło. Pozytywnie zdziwiło. Udałem się do kardiologa.
3. U kardiologa: osłuchał mnie - tony serca i praca serca ok, więc nic tu nie ma. EKG j/w - też ok. Lekarz doradził jeszcze powtórne zrobienie EKG i echo serca oraz na jakiś czas dać sobię trochę odpoczynku (co mnie znowu "trochę" zmartwiło).
4. Zrobiłem badania:
- ECHO serca - wyszło bardzo dobrze, pani powiedziała, że jest wszystko ok. Praca lewej komory bardzo dobra. Jedyny defekt jaki mam to mały ubytek w przegrodzie. Ale dowiedziałem się, że w życiu normalnym to nie przeszkadza. Jedynie muszę zroezygnować z głebokiego nurkowania (ale to mnie raczej nie dotyczy)
- EKG - tu wyszedł mały problem. Kiedy położyłem się na leżance i odpaliła się aparatura, sprzęt pokazał, że mam tętno... 39 Pielęgniarka była w szoku, że żyję. Poszła do lekarza: najpierw jednego, potem drugiego. Ale oni powiedzieli, że jest raczej ok. Dodałem, że zawsze miałem niskie tętno (ale może nie aż tak). Wypuścili mnie W opisie badania było napisane, że w EKG widać... cechy przerostu lewej komory. Trochę mnie to zdziwiło i zaniepokoiło. Ale o tym dalej
- Holter EKG - czyli EKG przez całą dobę. Chodzę z takim "komputerkiem", który rejestruje moją pracę serca. Badanie wyszło ok.
Wartości tętna:
a) najwyższe: 157 -> biegałem z Holterem
b) najniższe: 37 -> w czasie snu
c) średnio w ciągu 24h -> 69
O tym napiszę jeszcze później.
- USG brzucha - (z powodu "gulki", o której wspominałem w pkt 1). Badanie nic nie wykazało niepokojącego. Wszystko ok.
5. Z kompletem badań poszedłem jeszcze raz do tego samego kardiologa, u którego byłem wcześniej. Swoją drogą ciekawa osoba - zaraz napkiszę dlaczego A w samym gabinecie:
- osłuchał mnie - tony serca i praca ok
- odczytał to EKG z przerostem lewej komory. Stwierdził, że on tu czegoś takiego nie widzi. Dodatkowo powiedział, że EKG nie ma określonych norm jeśli chodzi o przerost lewej komory, a badaniem decydującym czy jest, czy nie jest ECHO serca (które de facto nic nie wykazało niepokojącego)
- przeczytał ECHO - nie miał zastrzeżeń. Jedynie zwrócił uwagę na "nurkowanie". Dodatkowo dodał, że ja i ciężka sztanga nie koniecznie jesteśmy dla siebie stworzeni
- co do biegania - powiedział, że ok. Jak powiedziałem, że biegam z pulsometrem to był pozytywnie zaskoczony. Sam doradza, żeby tak biegać. Ba, nawet sam biega i jeździ na rowerze (na dłuższych dystansach). Powiedział mi, że moje tęto max to ~ 200 (pewnie z klasycznego 220-wiek) i że bieganie do 160 byłoby ok. Ale ja wolę jednak te 150-155 trzymać
Czyli reasumując: wszystko jest ok
6. Moje przypuszczenia na odnośnie złego samopoczucia:
- zmęczenie - odpoczołem i jest ok
- odżywianie - i tu zatrzymam się na dłużej
W związku z tym, że ostanie miesiące był dla mnie mało ruchliwe - po zapaleniu osierdzia - to obciąłem węgle. Opierałem się na tłuszczach. Później kiedy dodawałem wysiłku - węgli nie dodawałem. Nawet jeszcze bardziej ucinałem. Podejrzewam też, że w mojej diecie był spory deficyt magnezu i potasu, które w połąceniu z wysiłekim (kiedy już zacząłem biegać) dały o osbie znać. Także teraz wracam do węgli. Za tłuszcze narazie dziękuję. Jednak dzięki produktom węglowodanowym łatwiej jest utzymać poziom mikroskładników. Oczywiście tłuszcze będą jeszcze, ale będzie to coś w rodzaju diety zbilansowanej z przewagą węglowodanów.
Dieta z tłuszczami była ok, ale w przypadku leżenia, czy małej aktywności. Jak dla mnie. To moje subiektywne odczuczucia, więc nie każdy musi się z nimi zgadzać Odkąd podbiłem węglowodany czuję się zdecydowanie lepiej.
Także moja miska wygląda obecnie tak:
DT: 125/80/200, czyli ~2020 kcal
DNT: 125/80/150, czyli ~1820 kcal
Tłuszcze zamierzam jeszcze przyciąć. Do 50-60g.
7. Bieganie zostawiam. Siłownię (trochę) przycinam. Skupię się raczej na niewielkich obiążeniach i ćwiczeniach z obciążeniem własnego ciała.
Ale w sumie i tak wolę bieganie
8. No i wznawiam dziennik
Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-03-26 09:27:29
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
w latach 0-15 za to tez miałem jazdy z ubytkami międzykomorowymi, ale całe szczęście nie zdążyli mnie zoperować i samo się zarosło
o operacji nic nie mówił, a ja nie pytałem - mam już wystarczająco zajętą głowę
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017
S I Ł O M A S O R Z E Ż B A
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- ...
- 106