Panda: codziennie DT! 20/69/152/175 /275

kamere wyżej ustaw bo na nogi to jest ok ale góre to słabo przycina od dołu

antek098

już nie ma z czego zrzucać, nie oszukujmy się jak na naturala to już więcej nie zrzucisz. Tak samo nie licz na mega rozrost kapturów będąc naturalnym itp jesteś niski to i waga jest niski i dobrze to wygląda, ja Ciebie pamiętam jeszcze jako pontona kilka miechów temu (a może rok...czas szybko leci)

Bredzisz.

I nisko z tłuszczem da się zejść i kaptury da się poprawić.
Mi się udało.

Za rok zobaczę do jakiego poziomu uda mi się zejść naturalnie(jeśli jeszcze się na skuszę na witaminki).W tym roku redukowałem dla zabawy 5-6 tyg.,w pasie było 79 i nie uważam by to była granica nie do przejścia.

A na której stronie dziennika dałeś podsumowanie?

Na 310(temat zamknął się na 300,więc nie widać).

ronie220

antek098

już nie ma z czego zrzucać, nie oszukujmy się jak na naturala to już więcej nie zrzucisz. Tak samo nie licz na mega rozrost kapturów będąc naturalnym itp jesteś niski to i waga jest niski i dobrze to wygląda, ja Ciebie pamiętam jeszcze jako pontona kilka miechów temu (a może rok...czas szybko leci)

Bredzisz.

I nisko z tłuszczem da się zejść i kaptury da się poprawić.
Mi się udało.

Za rok zobaczę do jakiego poziomu uda mi się zejść naturalnie(jeśli jeszcze się na skuszę na witaminki).W tym roku redukowałem dla zabawy 5-6 tyg.,w pasie było 79 i nie uważam by to była granica nie do przejścia.

g**** a nie kaptury u każdego naturala, niestety. Chociaż może kaptury to złe określenie - czworoboczne na całych plecach. Są takie mięśnie, które bez ingerencji z zewnątrz niechętnie się rozrastają... jakieś delikatne poprawy itp, ale to nadal g**** z porównaniu z osobami, które jednak nie boją się spróbować arsenału

tak? kvrwa kwesita gena bo kumpel natural kaptury mial duzo wieksze od barow etc
jak ktos bierze to wiadomo bez porownania ale nie jest tak ze sie nie da :P

to już inna sprawa, jak każdy początkujący robi szrugsy i wygląda jak rakieta przerost kapturów nad resztą.. dopiero jak reszta je dogoni to znów ich nie ma. O genach nawet mi się nie chce rozmawiać, bo wiadomo, każdy ma coś swojego... a to zawsze koronny argument w dyskusjach

Dobra, ekipo z naszego spamu- zielone światełko (ale też bez przesady) na spam przez najbliższe 9-10 dni, bo już widzę, że się nie wyrobię z 8 tygodniowym mikrocyklem na 15 stronach w takim tempie. Dzienniczek ma już ponad 2 lata, więc najwyższy czas założyć nowy. Dajcie mi tylko wrzucić wypiskę z jutra i może w międzyczasie z 2-3 treningów z roztrenowania, jak się nie rozchoruję

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-09-28 18:23:51

Niedziela, ostatni trening, klatka, obysięnierozchorowaćteraztylko

Dzisiaj zamieniłem kolejnością ćwiczenia, żeby dokvrvić dipsy. I chyba dokvrviłem.

Dzisiaj na trening wpadł kumpel, także miałem możliwość nakręcenia filmów. Nie widział mnie 3 tygodnie i twierdził, że jest naprawdę mega przemiana od tego czasu + na filmikach ponoć wychodzę tłuściej, niż w rzeczywistości. (Ale w sumie każdy tak ma, że w lustrze wygląda lepiej, niż w rzeczywistości dostępnej "okiem osoby drugiej", a z perspektywy osoby drugiej wygląda się lepiej, niż w oczach kamery czy aparatu- w każdym razie cieszy mnie to, że nie oszukał na filmie tylko serio wyglądam +/- w ten sposób).

Co do yohimbiny- dzisiaj tak jak myślałem, zero efektów ubocznych. Jednak przysiady na większym (jak dla mnie nieprzepracowanym, czyli mało wydolnym) zakresie na prawie 150 % masy ciała męczą nieco bardziej od dipsów. Na rowerku pozytywny przypływ energii i mógłbym pedałować nawet i 30-40 minut, ale "to nie miejsce i nie czas". Niestety z braku czasu na masie nie będzie aero, także dzisiaj było małe pożegnanie- może na roztrenowaniu jeszcze coś przekręcę, a może walnę sobie interwały.

Trening
Zmiana kolejności ćwiczeń + wywalenie skosu (to planuję zrobić na roztrenowaniu jako stymulacja obręczy barkowej)

1. Dipsy
cc x 8
20 kg x 4
40 kg x 3
60 kg x 2
70 kg x 5
50 kg x 8 - tu niestety moim jedynym problemem jest to, że kumpel za szybko wyłączył kamerę i nie widać, że tam są 2 czerwone talerze, ale I-shit-you-not serio tam jest 50 kg doczepione
25 kg x 12
cc x 20







2. Wyciskanie
32 kg x 4
37 kg x 3
42 kg x 7 Tu już trochę dało się zmęczenie we znaki, ale nie da się maksować w pierwszym ćwiczeniu i progresować w drugim
32 kg x 10
22 kg x 12




3. Rozpiętki na maszynie 6-12 ruchów, regresy na maks (więcej)
30 kg
50 kg
70 kg
90 kg
70 kg
50 kg
30 kg

4. Hammer na dobicie
4 serie po 15 kg na stronie

Aero- ha, dzisiaj klatka poszła w 40 minut (bo bez brzucha i łydek z przedramionami), więc wydłużyłem aero do 21 minut



Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-09-29 12:08:24

dobry wynik przy poreczach