[BLOG] pat34 dziennik, str 31

Micha z wliczonymi ciastkami które zjadlem :D

Ciężko się trenuje po pracy fizycznej na takich kaloriach ;p

Legs Obwodowo:

a) Przysiad klasyczny
15x60kg 12x80kg 10x90kg
15x65kg 10x85kg 8x95kg
15x70kg 10x90kg 10x70kg

b) Hack Przysiad maszyna
15x40kg 12x60kg 10x70kg
15x35kg 10x45kg 8x60kg
-----------------------

c) Łydki na maszynie siedząc
15x30kg 12x40kg 10x50kg
10x35kg 10x40kg 10x50kg
----------

d) Wypychanie ciężaru na suwnicy
15x120kg 12x140kg 10x160kg
15x130kg 10x150kg 30x100kg
15x150kg 10x200kg 10x220kg 10x230kg (w koncu normalna suwnica :D)

e) Uginanie nóg na maszynie leżąc
10x35kg 12x40kg 10x45kg
10x40kg 10x45kg 10x50kg
10x35kg 10x40kg 10x40kg

f)Prostowanie siedząc
10x20kg 10x20kg 10x20kg
10x15kg 10x20kg 10x20kg
10x20kg 10x25kg 10x30kg

g) Wznosy na maszynie stojąc
15x75kg 12x90kg 10x105kg
10x90kg 10x105kg 10x120kg
10x130kg 10x150kg 10x150kg 10x150kg

h) Martwy na prostych nogach
15x60kg 12x80kg 10x100kg
15x65kg 10x85kg 10x100kg
10x60kg 10x100kg 8x100kg

Brzuch Nie wiem ile serii i powtórzeń bo sie nie skupilem na tym ale srogo było

Unoszenie nóg w zwisie
Skłony boczne z hantlami
Unoszenie nóg leżąc
Spięcia leżąc
Plank

Orbitrek 20min

Ciężka praca, nie mam sily nawet wyjsc na rower czy cos. pozatym jak wracam to robi sie zimno i dupa. Jutro robie ładowanie na konkrecie, kupiłem żelki i mam płatki lion na śniadanie :D Musze troche poczitować bo za mna chodza takie rzeczy juz ostro a jak zrobie to jednego dnia to kolejny tydzien micha bedzie czysta. Jutro mam w końcu wolny dzien więc rano lece na siłke zrobić łapy, brzuch i 45-60 min cardio. Wracam do domu i lece na wycieczke na góre, ponoć nie jest łatwo wejść więc też będzie jakiś wysiłek fizyczny.
Micha z dzisiaj a jutro podrzuce co dobrego przyładowałem bo wszystko wrzucam na dziennik :D

POWER. Ale mnie nosi nieziemsko! Samopoczucie jak bym zjadł prozak a power jak na fecie :D Ostro wchodzi mi to ładowanie :D Rano poslo 90g płątków lion z mlekiem i troche żelków, później siłka taki fantazyjny trening łap 3 obwody zmieniione ćwiczenia + 2 ćwiczenia po 4 serie na przedramiona + brzuch 3 ćwiczenia po 3 serie a na koniec Interwały na różnych stacjach 4 min intensywnie i 30sekund przerwy na zmiane stacji.
Obijanie worka, bieżnia, orbitrek, wioślarz, rowerek. I zmęczenie niezłe ale i tak mnie nosi dalej xd Właśnie zjadłem potreningowo ryż pierś + fasolke. Zaraz się wybieram na wyprawe na góre więc wypiske dam jak wróce.

Fajny trip na góre zaliczyłem. Dzisiaj rano na siłce była mega pompa i energia. Sporo węgli dzisiaj poładowałem, włąśnie znów jem płątki z mlekiem i zamykam żarcie na dziś ;) Będzie spokój od słodkiego na pewien czas :D Łapy dziś zrobiłem troche inaczej niż w planie.

Arms Obwodowo

Pompki na triceps
6x10kg 5x15kg 5x15kg

Uginanie sztangą prostą
10x25kg 8x35kg 8x35kg

Francuz wyciąg górny
10x40kg 10x40kg 15x40kg

Młotki na modlitewniku jednorącz
10x8kg 10x8kg 10x8kg

Ściąganie linek wyciągu
10x40kg 10x40kg 15x40kg

Uginanie wąsko wyciąg
10x40kg 10x40kg 10x40kg

Brzuch

Allahy
3 serie po 10

Skłony boczne z hantlem
3 serie po 10

Unoszenie nóg w zwisie na drążku
3 serie po 10

Przedramie

Uginanie nadgarstków podchwytem z hantlami
4 Serie po 10 hantel 10kg

Uginanie ramion nachwytem ze sztangą prostą
4 Serie po 10 sztanga 25kg

Interwały 5 stacji
4 min cwiczenie 30 sekund dopoczynek
Obijanie worka
Bieżnia sprint
Orbitrek
Ergometr wioślarki
Rowerek

Nie wiem czy to węgle tak zadziałały ale pompa w końcu na łapy poszła konkretna i sobie zrobiłem aż zdjęcie na pamiątke :D







Zmieniony przez - pat34 w dniu 2013-09-22 18:34:49

Uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu. Nie zaglądałam, a tutaj sweet focie widzę

pat34

Samopoczucie jak bym zjadł prozak a power jak na fecie :D

A skąd Ty takie rzeczy wiesz

No dobra nie wiem tak naprawde ;/ chcialem sie popisać :( Sweet focia oryginalna bo zrobiona w lustrze szafki :D

Mi się podoba

Mi też :DD

Jednak wczoraj wpadło troche więcej węgla (611g) a dziś praktycznie mnie nie podlało o.o :D Ciągle walcze z opornym tłuszczem na brzuchu :/ Zmniejsza się, niestety strasznie wolno.. Dzisiaj znów 8-10 godzin zasypywania rur drenażowych ;/ Jak uda nam się to dziś skończyć to zostanie troche łatwiejsza praca na kilka dni, jakieś klejenie styropianu itd. Więc zapewne po takiej robocie polece na siłke.