Marcel_197Znowu ładny trening. Będziesz wklejał rozpiskę diety?
Jak sobie radziłeś na redukcji na wyjeździe kilkudniowym gdy nie miałeś dostępu do kuchni? Jedyna opcja to restauracja??
Tak, zazwyczaj wklejam posilki, rezygnuje z tego w dni, gdy wiekszosc jem na miescie i sa zwyczajnie niepoliczalne.
Na redukcji nie bylo zmiluj sie, wozilem wszedzie posilki w pudelkach, a dluzsze podroze byly do miejsc, gdzie mam dostep do kuchni. Sluzbowo wyjezdzam gora na dwie doby, mozna spokojnie zabrac jedzenie na taki okres. W razie problemow, jadlem bardzo prosto to co mozna dokupic i zjesc bez obrobki, mozarelle, warzywa, owoce, orzechy.
Gdy wyjezdzam do domu rowniez mam pelen dostep do kuchni mimo ze mieszkam w hotelu, osrodek prowadza moi rodzice i na kuchni czuje sie jak u siebie. Podczas ostatniego wyjazdu zrezygnowalem z gotowania z powodu ograniczonego czasu... i tego, ze ja nie mam juz zadnych ograniczen zywieniowych. Moge jesc cokolwiek, byle mniej wiecej trzymac ilosc bialka i poziom kalorii w granicach 5-6 tysiecy. Ciekawostka, po 4 dobach w podrozy i jedzeniu wszystkiego na co dusza ma ochote, wczoraj rano waga roznila sie w stosunku do poniedzialku o 100 gram, in minus ;)
MaGorCzy "Czas odpoczynku:X" to zalecenie komputera co do przerwy regeneracyjnej?
Tak, dokladnie jest to recovery time, obliczany na podstawie EPOC i PTE, dokladnej zaleznosci nie analizowalem, ale spojrze przy okazji. Rzecz w tym, ze czas ten sumuje sie, tzn. ze jesli przed uplywem obliczonego czasu podejme kolejny trening tak jak dzis plywanie, to kolejny czas jest doliczany do pozostalego z poprzedniej aktywnosci. W ten sposob wpadam w coraz wiekszy "dlug czasowy", do tej pory nie bylo to wiele, ale rosnie natezenie treningowe, a szczegolnie dlugie biegi przy mojej wadze daja znaczny PTE. Informacja ta jest raczej orientacyjna dla osob trenujacych jak ja, dotyczy wyliczen dla bardziej cywilizowanych cwiczacych 4-5 razy w tygodniu i prowadzacych normalny tryb zycia. Suunto nie jest w stanie rozpoznac ze spie po 10-11 godzin na dobe, lapie drzemki, wspomagam regeneracje BCAA i EAA itp. Jako ciekawostke moge powiedziec, ze dlug jednej z osob ktore sledze na movescount wynosi juz ponad 400 godzin, a chlop dalej robi 12 treningow w tygodniu i zyje, i ma sie dobrze ;)
Wyplywalem swoje zadanie na dzis, 1200 metrow klasykiem w ciagu, ale tempo mialem zastraszajaco wolne - 2min 40sek na 100 metrow, poprostu nogi nie chcialy juz pracowac, lapaly mnie skurcze i kopniecia byly takie sobie, gdzie nawet nie zmeczony nie mam najlepszej techniki. Zadnych dodatkow, ucieklem polezec w jaccuzi i na bicze wodne i do domu. Kusila mnie sauna, ale juz nauczylem sie ze dobrze przeprowadzone sesje sauny mecza jak dobry trening, dzis moglbym w niej poprostu zejsc z tego lez padolu :)
To juz koniec aktywnosci na dzis, teraz jedzenie, drzemka nr 2, ksiazka, jedzenie i lulu na dobre ;)
Jedzenie na dzis, plus pewnie z 2 kilogramy sliwek, warzywa typu pomidor, ogorek, cebula, wieczorem biale wino, butelka we dwoje co oznacza ze ja 500ccm a chuda 200 :)
Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2013-09-01 15:09:22
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016