SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

less hate=more health vol.2, czyli : WSZYSTKO W GŁOWIE! - nowe foto str. 234

temat działu:

ActivLab

słowa kluczowe: , , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 244486

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
neevsky - dziękówa, fajnie się to czyta bo jest tam włożonych dużo ładunków emocjonalnych, dobry porywający tekst, ale poza wpływem motywacyjnym nie widzę tam głębszej treści, mimo, że autor uchodzi za autorytet. Piszę też o ostrym obcięciu kcal, na taką restrykcję aż do 1200kcal na dzień u mnie się nie zapowiada. Mój tryb życia na to nie pozwala. Ps. Wracaj do dziennika, mimo, że masz niestandardowe podejście do tematu.

energyczacza - bardzo dobrze. Białko i tłuszcz generalnie, nic więcej nie trzeba dodawać. Aczkolwiek przy tym uważam, że węglowodany nie są Twoim wrogiem i po treningu również poczułbyś się i po nich super
________________
Info na szybko z dziś: musiałem popracować nieco bardziej intensywnie a w pracy miałem tylko mięso i zielone warzywka: sałata i szpinak w nie dużej ilości. Jako, że zepsuła się komunikacja miejska musiałem pomaszerować z buta, stwierdziłem, że to nic strasznego bo tylko 3 przystanki, więc dla zdrowia i redukcji nawet w sam raz, ale wszedłem do domu i zrobiło mi się ciemno przed oczami, dostałem lekkiej hipoglikemii nie ma co owijać w bawełnę, intensywna praca + dość intensywny marsz. Nie sądziłem, że tego doznam, ale cóż deficyt i 0 węgla musiało się na to złożyć, po raz kolejny się przekonałem, że białko i tłuszcz to super sprawa dla mnie, ale mając nadwyżkę kcal a nie deficyt. Muszę mieć węgle w diecie bo nie wyrobię, posiłki też będą bardziej objętościowe co jest dla mnie osobiście plusem, wielkim plusem. Nie ma co się kopać z koniem i mówić, że czarne jest białe, a białe jest czarne. Organizm dostaje mocniej po dupie bez węgla w moim przypadku na deficycie. Oczywiście w grę będą wchodzić tylko węgle złożone. Odpocznę zjem przedtreningowca i klata
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Który to już tydzień redukcji?

Co do węgli-też bym podbijał.Zero- dla ludzi którzy siedzą na dupie cały dzień,nie dla ciężko pracującychChoć to również kwestia indywidualna.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
4, można powiedzieć, że początek wciąż, dlatego póki jeszcze mogę to sprawdzam różne opcje. I jest tak jak napisałeś, gdybym siedział na dupie to bez węgla dałoby radę na deficycie. Liczę, że od węgla jeszcze mocniej nakręcę metabo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 839 Wiek 2 lata Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 56316
Do ilu podbijesz? Powyżej 50, a potem będziesz trzymał tą ilość a ucinał z tłuszczy?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Owszem Dobrze że szukasz właściwej dla SIEBIE drogi.Ma być efektywnie,a przy tym zdrowo i bezpiecznie.Nie można o tym zapominać.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
rolkoks, więcej dużo więcej. Ponad 200g będzie napewno, po prostu musi i już leję na to wodę, która się lekko zbierze, to jest mniej ważne, póki co ma być tak jak ronnie napisał bezpiecznie dla mnie samego i mądrze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wyrzuciłeś ten kilogram ziemniaków tak z dnia na dzień? Może za szybko?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
Nie mam zamiaru się bawić w stopniowe ucinanie ww zwłaszcza, że miało to być tylko dla sprawdzenia i niczego więcej.
Na masie miałem 3g tłuszczu, 3g węgla i 2-2,2 białka i ten schemat mocno się sprawdził. Na redukcji nie pociągnę na tłuszczach ze względów intensywności pracy i innych czynników, zmuszony jestem zrobić to na węglu, mimo całej sympatii do tłuszczy będę ucinał z tłuszczy, nie ma wyjścia dieta musi być pode mnie a nie ja pod dietę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
Klata

WL 5x8
Gilotyna skos 30st 4x12
Rozpiętki poziom 5x10
Przenoszenie sztangielki 1x25

Cardio 30min
_____________
Komentarz:

WL - 40kg,60kg,100kg,120kg,150kg. Dość fajnie poczułem te piersiowe, nie prostowałem ramion do końca, dopinałem klatką. Moc jako taka była, klatka też fajnie spuchła.

Gilotyna - 20kg,30kg,40kg,50kg. Małe ciężary uważam za niezbędne dla tego ćwiczenia, nie ma co szarżować, klata zrobiła się pełna.

Rozpiętki - 5kg,7kg,9kg,18kg,27kg. Po rozpiętkach dostaje wielkiej klaty - zawsze, dla mnie to ćwiczenie miażdży system. Robię rozpiętki w ten sposób, że nogi opieram o stojak z hantlami pod kątem 90st lekko wyżej niż głowa, dzięki czemu całe plecy przylegają do ławki i mocniej bodźcuje klatę. Przednie aktony barków również są mocniej wyłączone z pracy.

Przenoszenie - zrobiłem inaczej niż zawsze tj złapałem chwytem młotkowyma a nie trójkątnym nachwytem, zaowocowało to tym, że o wiele mocniej mogłem dopiąć klatkę do środka. Ważne w tym ćwiczeniu by odpowiednio położyć akcent tj. dopinamy klatką a nie najszerszym, jak dopniemy najszerszym oczywiście bardziej już będziemy wchodzić na te właśnie mięśnie.

Na treningu sporo żył powyłaziło, dobrze to wyglądało. Z kolei na trening szedłem szybszym marszem, po treningu też. Zawsze to dodatkowe cardio na lekko podwyższonym tętnie. Wykonanie obwodów było awykonalne, gdyż było stado ludzi na siłowni, zadowoliłem się bieżnią z HR 125-130 czyli 65% maxa. Coraz więcej czytam o insulinie też, bo jak się okazuje ten 1 hormon w naszym organiźmie na deficycie kcal lepiej chroni nasze mięśnie niż bcaa czy ketony, stąd diety low fat są tak skuteczne.

Jeszcze micha na jutro:
1200g ziemniaków
150g ryżu białego
50g płatków owsianych
1000g żołądków drobiowych
6 całych jaj

Razem: 2949kcal
B 256g
T 77g
W 300g


Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 2619 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 36108
Skąd bierzesz informacje o tej insulinie. Jest na necie dostęp do tej literatury? Z chęcią sam bym poczytał.

Hard work & dedication

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Novascon - Normaflex

Następny temat

Downhill i Freeride - regeneruj się szybciej!!

WHEY premium