SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

less hate=more health vol.2, czyli : WSZYSTKO W GŁOWIE! - nowe foto str. 234

temat działu:

ActivLab

słowa kluczowe: , , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 245529

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
Amare - 3 zmianowa.
Mahler - wątroba to całe siedlisko zanieczyszczeń, niestety. W myśl zasady "co za dużo to nie zdrowo" a będzie ok
____________
Niesamowity zakwas na klacie, nogi też cały czas trzymają. Liczę dziś na to, że po ziemniakach i kaszy nie będę tak cierpiał mimo niższej kaloryki i to powinno się udać Wieczorem zdam minirelacje jak zawsze. Pozdro!

Zmieniony przez - antek098! w dniu 2013-08-21 09:04:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 240 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5563
antek, w wolnej chwili wypowiedziałbyś się a propos martwego ciągu (klasyczny, na plecy)? Pamiętam, że kiedyś wspominałeś, że Twoim zdaniem by zbudować silne plecy MC nie jest potrzebny, ale nie pamiętam uzasadnienia. Ja w moim trenie, przez Ciebie ustalonym, MC nie miałem, a plecy rosły. I prostowniki i tak czułem przez ciężkie wiosła. Ale na nowej masówce zastanawiam się, czy by jednak tego słynnego ćwiczenia nie włączyć..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Hekade TEAM SFD
Ekspert
Szacuny 397 Napisanych postów 12822 Wiek 29 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 107749
bylo o tym wiele razy w tym dzienniku pisane. MC warto wrzucic na sam koniec treningu w wiekszym zakresie powt (15-12) , mniejszym ciezaram i maxymalnie dopiac lopatka by ten grzbiet juz calkiem kapitulował poza tym jak ktoś ma tendencje do szerokiej talii to mc na duzych ciezarach tylko ją poszerzy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 240 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5563
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
nie czuć głodu na ziemniakach. Więcej węgla to minimalnie woda podeszła, ale nie ma z tym tragedii, za to nabicie dużo, dużo lepsze. Ziemniaki mają wysoki indeks sytości i mimo, że ciachnąłem 600kcal gwałtownie to nie odczuwam konkretnego głodu. Warto wspomnieć, że na 2kg ziemniaków zajdziecie tylko 2g fatu, więc low fatowcy też mogą się nimi zainteresować w pełni. A wartościowym posiłkiem węglowodanowo-białkowym i przy tym sycącym na długo z pewnością byłaby masa twarogowa, każdy napewno pamięta zajadanie się farszem do pierogów, można by powiedzieć, że coś podobnego...puree ziemniaczane i zagnieciony twaróg, wszystko odpowiednio doprawione tak jak kto lubi. Twaróg oczywiście chudy.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2f97d34e845e845e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c46a788ddf3ac75.html

nie wiem czy coś widać czy nic nie widać, wodą podszedłem, ale już coś powoli zaczyna się klarować, więc w 3tygodniu wygląda to właśnie tak.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 2819 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 45257
Żyłki na nogach konkretna rzecz :D Często będziesz robił takie łądowania ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 5501 Wiek 29 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 55008
widać , jest dobrze a to przecież początek redu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
byłoby więcej widać jakbym ogolił nogi, ale póki co tego nie robię..wiadomo to są początki. Chcę zobaczyć jak to będzie wyglądało przy 12 tygodniu. Pat34 - to nie jest w zasadzie rasowe ładowanie, tylko okresowa zamiana makro pozostając w bilansie.
______________
Łydki, barki

Wspięcia na palce siedząc 3x100

6x obwód
Arnoldki stojąc 8pow
Podciąganie hantli wzdłuż tułowia 8pow
Unoszenie wylewające 8pow
Unoszenie przodem z supinacją w oparciu 45st 8pow
Unoszenie bokiem w opadzie tułowia we wsparciu głową o modlitewnik 8pow
Odwodzenie ramion w tył w pochyleniu tułowia 8pow


cardio off.
______________
Komentarz: wymagający trening, pot się lał

Arnoldki - ćwiczenie 4 fazowe i większość ludzi robi je źle. Powinno to wyglądać w ten sposób:
-wycisk podchwytem powyżej czubka głowy
-powrót do pozycji wyjściowej (barki obciągnięte w dół przy podchwycie)
-rotacja zewnętrzna do nachwytu
-wycisk w nachwycie
-rotacja wewnętrzna do podchwytu

Wtedy pracują wszystkie aktony i barki palą żywym ogniem.

Podciąganie hantli wzdłuż tułowia - dobre ćwiczenie, podstawa to rozrywać te hantle jakby na boki, wtedy mocno czuć te lateralne aktony.

Wylewające - każdy to zna, opisywać nie trzeba.

Unoszenie przodem - to też.

Unoszenie bokiem we wsparciu głową o modlitewnik - o wiele bardziej komfortowo się robi to ćwiczenie, gdy czoło jest oparte o poduszkę modlitewnika, jest dużo stabilniej i lepiej się czuje te tylne aktony.

Odwodzenie ramion w pochyleniu - proste ćwiczenie, pochylamy się i wykonujemy ruch z hantlami tak jakbyśmy odpychali się kijkami zjeżdżając na nartach. Bardzo mocno wchodzimy w te tylne aktony i super je czuć.

Micha na dziś:
1500g ziemniaków
1000g żołądków
5 jaj
400g serka wiejskiego
75g oleju lnianego
20g masła


Razem: 3488kcal
B 279
T 173
W 199


Dziś będzie niecałe 3,5tyś kcal i więcej ziemniaków. Zauważyłem, że po ziemniakach nie podchodzę wodą tak jak po kaszy. Dziś też więcej tłuszczu kosztem węgla. Nasycenie raczej będzie wysokie, bo 1,5kg ziemniaków to niezła dawka objętościowa tego pokarmu. Oczywiście jak jem mięso z ziemniakami, to małe jego ilości, jeśli ziemniaków jest dużo, z kolei jeśli ziemniaków mało to mięsa więcej. Dalej trzymam się zasady by nie łączyć dużej ilości tłuszczu z dużą ilością węgli i nie zjadłbym ziemniaków po tym popił oliwą i zagryzł masłem, to jest katastrofa dla sylwetki, możecie mi wierzyć.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 155 Napisanych postów 18766 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 78763
Mahler po 1 część toksyn pozostaje, a przynajmniej może pozostawać w wątrobie(a skąd np biorą się uszkodzenia wątroby etc? po 2 - jest niesamowitą bombą jeśli chodzi o witaminę A i regularnie przekraczając podaż tej witaminy(bądź co bądź rozpusczalnej w tłuszczach, a więc trudnowydalanej) o pare jak nie parenascie tysiecy procent(zalezy od podazy watroby oraz reszty diety) - gwarantuje odbicie sie to na zdrowiu na przestrzeni lat
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
Aby więcej takiego spamu Panowie, a także Panie aby więcej. Im więcej wartościowych informacji, tym lepiej.

Napiszę Wam jeszcze co zauważyłem po swoim organiźmie : kiedy zjem ziemniaki, kalafior czy duże ilości marchwii, cebuli - nie podchodzę wodą, nie ma to wpływu na ustrój. Z kolei kiedy zjem już np biały ryż, kaszę jęczmienną - woda podchodzi. Pójdę dalej: kiedy zjadłbym np kalafior z omastą i tłustym mięsem - nie dość, że podszedłbym wodą to jeszcze tłuszczem - może nie byłoby go aż tak dużo z powodu 1 dnia, ale jednak byłoby to zauważalne. Dedukuję sobie luźno, czego to może być przyczyna i mam na to 1 wytłumaczenie, mianowicie: zbyt dużo produktów kwasowych dostarczanych do organizmu powoduje wiązanie toksyn w tłuszcz i odkłada najpierw w częściach biernych tj. brzuch, uda, pośladki, a w dalszej kolejności jest to już tłuszcz trzewny osiadający na narządach. Słowem: bardzo ważną sprawą jest gospodarka kwasowa-zasadowa pod kątem budowania sylwetki. Jeśli zjemy coś kwasotwórczego i przy tym przy udziale insuliny, czyli węgle to woda podejdzie, sprawdzałem to już nie raz...zarówno i przy dużej aktywności w ciągu dnia i przy trybie leżącym, jest ciągle tak samo. Wydaje mi się, że tu tkwi cała tajemnica nie łączenia danych produktów ze sobą. Inaczej tego wytłumaczyć sobie niepotrafię, patrząc po organiźmie i sylwetce. Może to się komuś przyda, a może ktoś się też wypowie, by zrobiła się ciekawa dyskusja
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Novascon - Normaflex

Następny temat

Downhill i Freeride - regeneruj się szybciej!!

WHEY premium