Nowy spam kontratakuje

Ja też się cieszę i mam nadzieję że sytuacja się trochę unormuje. W końcu jest tu trochę osób z podobnymi problemami i celami i fajnie jest się poznać bliżej

w ogóle- jakieś wnioski?podsumowanie?zbiorowe rozgrzeszenie i odpuszczenie win?

właśnie dostałam linka do pudelka...
o Ani Bałoń, jak utyła

Ci co zrobili burdel, wpadli i już dawno poszli stąd i dostali bany... nie ma co roztrząsać sytuacji dalej.

agataq

właśnie dostałam linka do pudelka...
o Ani Bałoń, jak utyła

WIDZIAŁAM!!! haha ładnie się żygało to się ładnie puchnie :d ale spoko chodak ją na pewno odchudzi niebawem na naszych oczach!

Ja niestety się odegralam. Zrobiłam z siebie gwiazdę wieczoru, nie wiem co ją wtedy myślałam. Pokazlam zdjęcie i chyba chciałam być mega super zaj**ista, f*** i spotkała mnie baardzo dotkliwa kara. Zawoodlam osobę, której opinia ostatnimi czasy bardziej mnie obchodziła niż kogokolwiek innego. Żałuję tego bardzo, zastanawiam się jak to się stało, że odebrało mi mózg i znizylo mnie do poziomu 0. Wstyd mi za swoje zachowanie przed Martuccą, ogółem moderatorow SFD, oraz przed wami Ladies. Widocznie jestem za głupia żeby tutaj być.

oj tam Bałon pewnie cwana chce przytyc co by ją potem KTOS (za kase) odchudzil... vciekawe ile razy... tak wczoraj maszerujac pomyśłałam że po kilku takichskokach wagi w końcu do Nas z podkulonym ogonem przyjdzie

Little Wild

Ja niestety się odegralam. Zrobiłam z siebie gwiazdę wieczoru, nie wiem co ją wtedy myślałam. Pokazlam zdjęcie i chyba chciałam być mega super zaj**ista, f*** i spotkała mnie baardzo dotkliwa kara. Zawoodlam osobę, której opinia ostatnimi czasy bardziej mnie obchodziła niż kogokolwiek innego. Żałuję tego bardzo, zastanawiam się jak to się stało, że odebrało mi mózg i znizylo mnie do poziomu 0. Wstyd mi za swoje zachowanie przed Martuccą, ogółem moderatorow SFD, oraz przed wami Ladies. Widocznie jestem za głupia żeby tutaj być.

Little, ty głupia to nie jestes, ale mnie się wydaja, wybacz, jeśłi Cie to urazi, ze masz duża potrzebę akceptacji ze strony innych, w sumie obcyach osób. Kiedyś tez tak miałam, i w stosunku do siebie, nazywałam to syndromem bezpańskiego psa "niech mnie ktoś pogłaszcze" mentalnie oczywiście. Mnie sie wydaje, ze Ty za bardzo chcesz coś osiagnąć dla innych, nie dla siebie. A chyba łatwiej bu Ci było robić coś dla siebie, nie dla Marty ( z całym szacunkiem), czy innej osoby.

Ale nie ma co płakac nad rolznym mlekiem. myslę, ze trzeba robić swoje i przeczekać.

a Bałon młoda jest to jeszcze jej się dobrze chudnie

jak ona chudnei i tyje na zmianę to nie wiem co z tego Bałonia bedzie