Nowy spam kontratakuje

dzięki mika

oooopowróciłam... heloł lalki.
zjarałam się na raka jak skur.... pali i piecze... ale plus jest taki że dopaliłam troszkę pandę na twarzy, więc już wyglądam całkiem nieźle.

i zrobilam sobie fotki, wieczorem coprawda, ale widzę różnicę i to jest dla mnie najważniejsze.

Bry.

Ależ piękne przemiany na forum widzę, no no. A najlepsze jest, że u każdej uczestniczki wyraźnie widać poprawę. Wniosek: 100% skuteczność

Wczoraj się dowiedziałam od znajomych, że mam chłopa strasznie skąpego Bo zabrał mnie nad morze i zmuszał żebym jadła żarło zabrane z domu zamiast mnie zabrać na obiad do Maca albo na rybę z frytkami Oj ja biedna

no rzeczywiście bidula z Ciebie nie wiedzą co dobre


a przemiany fakt - niezwykle motywujące i takie dające poczucie "dobrze tu być"

Najlepsze jest to, że dieta dietą, ale ja zawsze biorę swoje, bo nie lubię jak moje żarcie robią obce osoby, nawet jeśli to jakieś zdrowe niby jest. Jakoś im nie ufam

A w ogóle to jak się rozglądałam na plaży to stwierdziłam, że ludzie coraz gorzej wyglądają (albo ja się taka wymagająca zrobiłam). Albo babki z bardzo dużą nadwagą (tak ze 30 kilo co najmniej) albo same skiny fat (niektóre to łapki miały tak cienkie że się zastanawiałam czy ich wiatr nie połamie). Jakoś wcale takich średnich babek nie było. W dodatku te szczupłe obowiązkowo w przymałych szortach i im się boczki wylewały. A panowie to jeszcze gorzej, no masakra jakie brzuchy ciążowe.

Nanit, nie wydaje Ci się, ja też to widzę, coraz więcej młodych dziewczyn nastolatek-25 ma "bębenki" z przodu wystające, galaretowate uda, cellulit i coraz więcej otyłych dzieci... straszne to :/ cywilizacja chyba, sztuczne żarcie, sprzęty ułatwiające życie (jak choćby zmywarka, nie musisz stać i machać łapkami tylko pakujesz do machiny) zamiast realnego wyjscia z dzieckiem na piłkę Playstation czy Xbox i gry z kontrolerami ruchu. Jak patrzę na grube dzieci to mi przykro za nie. Mam 2 sąsiadki któe utuczyły dzieciaki... babcia daje kaszankę np smażoną na kolację... albo porcję obiadową jak dla chłopa a ta mała to wsuwa i dokładke prosi (i nie jest chora na nic co mogłoby powodować problemy z wagą). Ja też daje dzieciom wszystko , ale póki co problemów z ich wagą nie mam (odpukać)

Cze

A ja dziś w radiu zet słuchałam chyba 20 minutego wywodu, dlaczego zostaliśmy stworzeni do żarcia zielska, a nie mięsa.... Znaczy powinniśmy być roślinożercami. A mięsa nie powinniśmy jeść wcale.

W takim znanym programie... co prowadzi laska co podróżuje. Nie pamiętam jak się nazywa...

niech sobie zre trawe jak jej pasi, wiecej miecha dla nas

Ponoć nawet paznokcie świadczą o tym, że powinniśmy jeść zielsko....