SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik RafalRRRR

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 312599

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798
Dowal do sztangi w uginaniu stojac, wiem ze mozesz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Następnym razem zrobię większe skoki. Obiecuję.
To mi pomogło w innych ćwiczeniach zwiększyć kg, tym samym mocniej styrać mięśnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
21.04.2013 - DNT - Aeroby

Menu:



Opis:

Menu:


Bilans dopięty. Do 3 posiłku miodzio. Fajna miska, smaczna. Zrobiłem omleta na słodko, potem z piersią z indyka. Obiadek MEGA. Good. Potem już kiepsko. Jadłem co było w domu, dodatkowo pilnowałem makro. Dlatego takie pierdy weszły na ostatnie 2 posiłki...

Fotki 2, 3, 4:



Aeroby:

Zrobione po pierwszym posiłku 1,5h. Przed aerobami BCAA 5g, 3xThermo Shred, 1xCissus.
Rano na czczo kreatyna 5g.

Dzisiaj pobiegłem 40 min w tempie 11,74 km/h. Tak jeszcze nie wykręciłem wcześniej. Tempo z reguły 150ud/min. Czasem wchodziło wyżek (max 156), wtedy zwalniałem.
Zobaczę jak mi w tym tygodniu pójdzie z aerobami na czczo. Czy lepiej po 1 posiłku, czy bez różnicy. Jeżeli będzie gorzej, to trzeba pomyśleć nad zmianami. Tylko jak zjem pierwszy posiłek o 5 to o 17 już miska pusta . A na 6 posiłków to mi się nie chce dzielić.
Zobaczymy

Pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Siemka.

Możecie polecić jakąś siłownię w okolicach Pragi Południe? Najlepiej z programu Multisport

Dzięki z góry.
Mam delegację, a nie mogę opuścić wieczornego treningu :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
Polecić nie mogę bo na żadnej osobiście nie byłem, ale tak na szybko zasięgnąłem języka to podobno pyton jest ok.
Ja natomiast chodzę do takiej sieciówkiS4, zerknąłem, że na pradze maja też siłkę i jeżeli trzymają wszędzie podobny poziom to powinno być dobrze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzięki kabo. Nie wiem jak to ogarnąć. Chyba jednak zrobię trening w domu i pociągiem pojadę na wieczór do Warszawy. W piątek powrót. Myślałem aby podjechać wieczorem i tam machnąć trening, ale po 4h jazdy może mi się nie chcieć. Zobaczę i jeszcze raz thx
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
22.04.2013 - DNT - Aeroby (Interwały biegowe)

Menu:



Aeroby:



Opis:

Menu:


Bilans dotrzymany. 4 posiłek to koktajl, bo niestety nie miałem siły ani ochoty na jedzenie czegokolwiek po interwałach...
Poza tym, bardzo mnie zapchały posiłki z pierwszej połowy dnia .

Fotki nr 1, 2 (3 - było to samo):



Aeroby

Tym razem skróciłem bieg po interwałach z 15 do 10 minut. Nie dałem rady. Kompletnie padnięty byłem. Dodatkowo podczas sprintów, ponownie znać dały fajki. Płuca w gardle miałem... Czas nagli, trza rzucać...
Tempo całości wyszło 9,35 km/h.

Rano na czczo 2xThermo Shred, kolejna dawka x2 przed interwalami, na czczo jeszcze kreatyna 5g, 1xCissus, bcaa przed biegami 5g.



Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2013-04-23 21:38:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
23.04.2013 - DT

Menu:



Trening:



Opis:

Menu:


Wszystko zgodnie z planem dietetyka (kcal + makro). Poszedłem wczoraj na łatwiznę, robiąc kurę, ryż i migdały w kupie i dzieląc to na posiłki. Do tego warzywa - aby się zapchać. Miałem trenować po posiłku nr 3, ale niestety tak głodny byłem, że musiałem twaróg wciągnąć z pomidorem. Potem jakoś siły odzyskałem...

Fotki z całego dnia:



Trening

Poranne aeroby na czczo - godz 6:00, siłownia PRO


Wcześniej kreatyna 5g, bcaa 5g, Cissus x1, Thermo Shred x3.
Bieżnia - 40 min w tempie 11,55 km/h. Aeroby zrobione bardzo dobrze. Tętno po 5 min wskoczyło na 150 ud/min. Tak mniej więcej trzymałem do końca. Miałem zrobić brzuch jeszcze, ale brakło siły i w sumie czasu. Wolałem dokręcić te aeroby. Przesunąłem brzuch na wieczór... ale też nie zrobiłem :) bo nie mam jak nóg unosić na drążku (brzuch odrobiłem dzisiaj po aerobach porannych )

Siłownia domowa godzina 18:15


Około-treningowo BCAA 15g, Thermo Shred x2 (godz 17.00), po treningu kreatyna 5g.

Po zjedzonym twarogu z pomidorkiem, siły przyszły...

Rozgrzewka - 12 minut w tempie 9,54 km/h.
Wyciskanie sztangielek na skośnej - powoli robione z uwagi na przeskoki w prawym barku. Tym razem już bez bólu. Niestety ostatnia seria poszła zbyt mocno z kg i tylko 5 razy machnąłem.
Wyciskanie sztangielek na płaskiej - j.w. Starałem się dokładnie wykonywać ruch. Spinanie łopatek, powoli do góry i takie tam.
Rozpiętki na płaskiej - tym razem robiłem z supinacją. Powolne kocie ruchy ;). Bardzo klatka spuchła po tych ćwiczeniach. Dzisiaj poranek, a już powoli czuję nadchodzące DOMS'y.
Pompki na poręczach - zrobiłem zgodnie z planem, zamiast odwrotnych (jak zamieniałem w poprzednim tygodniu). DIPS's robiłem na krzesłach. Zaskoczyłem się pozytywnie, że zrobiłem tyle powtórzeń. Trochę mnie skurcze łapały w dwugłowych uda ... Nie wiem czemu... Może przez to że były nogi zgięte, ciągle naprężone...
Francuskie wyciskanie leżąc - poszło tak sobie - ale OK . Tricepsy już miały trochę pompy po DIPS'ach. Wagowo poszło OK. Zrobiłem w końcu te francuskie wyciskanie, ale na prostej sztandze.

Trening mi zajął jakieś 35 minut bez rozgrzewki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
24.04.2013 - DNT - Aeroby

Menu:



Aeroby:



Opis:

Menu:


Bilans domknięty. Na lenia, dużo warzyw, przemieszanych z zagotowaną piersią. Do tego orzechy. Dopiero teraz na kolację zjadłem fajne jajca z pieczarkami. Chodzę jakiś nabuzowany, ale z drugiej strony zmęczony. Padam na ryj normalnie. Dzisiaj pewnie nie dotrwam do przerwy meczu... Wstawanie o 4.45 męczy na koniec dnia. Do tego mnóstwo spraw w pracy. Sezon się zaczyna. W ciągu dnia jest pięknie. Ale o 19 zaczynam odpływać. Dzisiaj głód mnie jeszcze trzymał w działaniu

Fotki z całego dnia:



Aeroby

Zrobione na czczo o 6,00 rano - siłownia PRO. Do tego odrobiłem wczorajsze brzuchy:

Aeroby - 40 minut w tempie 11,64 km/h - była siła .
Unoszenie nóg w zwisie - nawet ok poszło. W ostatniej serii zamiast 20, zrobiłem 11 powtórzeń.
Spinanie brzucha I - 3sx20 na każdą stronę (skośny).

Przed aerobami BCAA 5g, 3xThermo Shred, 1xCissus, kreatyna 5g.

Jutro kolejny ciężki dzień. Rano aeroby, po pracy siłownia, potem autem na Warszawę 320km. Powrót w piątek. Potem w niedzielę znowu do Warszawy, tym razem powrót we wtorek... Mały sajgon.

pozdrawiam




Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2013-04-24 21:01:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nic nie piszę, bo mam słodkie życie . Niestety, wyjazd skomplikował moje menu. W weekend szczegóły. Trzeba będzie wybiegać co nieco :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pytanie do Dietetyka SFD

Następny temat

Trening dla faceta w wieku 46 lat z brzuszkiem

WHEY premium