...
Napisał(a)
Ekspertem nie jestem, ale w tym podciąganiu spróbuj opuszczać się deko wolniej. Bo to jest tak podciągasz się i zaraz na dole już jesteś
...
Napisał(a)
Może pomóc zwolnisz negatyw i poczujesz, ja jakoś z podciąganiem nie mam problemów z czuciem zawsze mam dobrą pompę po drążku a razem z wiosłem to bajka jako seria łączona
...
Napisał(a)
Pierwszy raz robiłem z obciążeniem to i mnie ciągnęło do dołu Postaram się zwolnić.
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
...
Napisał(a)
W podciąganiu zwolnij fazę negatywną. Mnie osobiście bardziej pasuje podciąganie z lekkim zatrzymaniem w górze. Czuje wtedy doskonale najszersze.
Jeszcze przyjdzie czas
...
Napisał(a)
Nie wziąłem na to poprawki, możliwe bo przecież z obciążeniem jest ciężej zdecydowanie.
...
Napisał(a)
Jak dojdę do 10-12 czystych powtórzeń pomyślę o ciężarze ale moja waga to już dobre obciążenie
...
Napisał(a)
Zaległe wpiski, bo trochę zajęć miałem
04.04.2013
Dzień bez siłowni, ale za to z bieganiem Tradycyjnie - tempo bez szaleństw - bo nigdy nie byłem w tym mocny. Do tego pogoda - miejscami chodniki/ulice ośnieżone - i padający śnieżek (bo śniegiem tego nazwać nie można).
A w tamtym roku, o tej porze biegałem już w krótkich portkach
Poza tym cały dzień pisanie pracy na uczelnię
TRENING
bieganie: 53 min (7,54 km)
DIETA
Posiłek I: masło orzechowe, serek wiejski, rodzynki, morele suszone
Posiłek II: dorsz pieczony, ryż, masło orzechowe
Posiłek III: dorsz pieczony, ryż, masło orzechowe
Posiłek IV: serek wiejski, masło orzechowe, orzechy włoskie
Łącznie: 2243kcal, 143g białko, 80g tłuszcze, 235g węglowodany
Trochę za mało tłuszczy wyszło w stosunku do tego co było w planach - 95%.
______________________________________________________________________
05.04.2013
Znów cały dzień pisania pracy. Trening ramion wieczorem.
Wniosek po treningu: muszę zdecydowanie poprawić uginanie sztangielką na modlitewniku lewą ręką - a konkretnie pracę lewego (z prawym jest ok) nadgarstka - tzn. "przekręcić" go w swoją stronę (chyba fachowo to się nazywa supiacja).
TRENING
Ramiona:
1a. Uginanie sztangi stojąc 5x8
21x8 / 21x8 / 21x8 / 21x8 / 21x8
1b. Wyciskanie wąsko 5x8
38x8 / 38x8 / 38x8 / 38x8 / 38x8
2a. Uginaie sztangielki na modlitewniku 5x8 + regresy
10x8 / 10x8 / 10x8 / 10x8 / 10x8 + 6x20
2b. Francuz sztangą 5x8 + regresy
18x8 / 18x8 / 18x8 / 18x8 / 18x8 + 15x10
3. Młotki 4x8
10x8 / 10x8 / 10x8 /10x8
ODCZUCIA
1a. Uginanie sztangi stojąc 5x8
Ok, fajnie weszło. Był zapas i to spory. Jednak bodziec siłowy to dobra sprawa, bo jeszcze kilka tygodni temu starałem się robić ładnie technicznie mniejszym ciężarem, ale lipa z tego wynikała.
1b. Wyciskanie wąsko 5x8
Ciężko, ale bardzo fajnie czułem ręce.
2a. Uginaie sztangielki na modlitewniku 5x8 + regresy
Jak pisałem wyżej - muszę poprawić to ułożenie nadgarstka. Tu pomagałem sobie drugą ręką - tzn. jednym palcem drugiej ręki. Mam nadzieję, że da to efekty siłowe na następnych treningach i będzie łatwiej. W sumie trzeba dać jakiś bodziec siłowy.
2b. Francuz sztangą 5x8 + regresy
Najgorszy był pierwszy ruch w każdej serii - jakby miało mi rozerwać łokieć i przedramię lewej ręki, potem było ok. Ciężar z małym zapasem.
3. Młotki 4x10
Już nie miałem kompletnie siły na to ćwiczenie.
DIETA
Posiłek I: serek wiejski, pomarańcza, banan
Posiłek II: łopatka wieprzowo-wołowa, ryż
Posiłek III: łosoś pieczony, ryż
Posiłek IV: jajecznica z 6 jaj z serem gouda
Łącznie: 2308kcal, 140g białko, 95g tłuszcze, 230g węglowodany
______________________________________________________________________
06.04.2013
Dziś wyszedł DNT - dalsze pisanie pracy, trochę innych zajęć. Można powiedzieć, że wyszedł dzień odpoczynku.
Pisałem kilka dni temu, że czułem ból w klatce (właściwie to chyba mostek) po dipsach. Myślałem, że będzie lepiej, może trochę jest, ale ciągle boli jakby w okolicy mostka. Co to może być? Zwykłe przetrenowanie (pierwszy raz robiłem dipsy), jakiś uraz mostka? Już nie mam pojęcia co napisać... Kiedy próbuję zrobić pompki na poręczach to już przy pierwszej mnie kłuje kiedy nogi mam podkurczone, ale kiedy mam wyprostowane i wywalone przed siebie jest lepiej (trochę). co ciekawe w czasie biegania nic mi nie dolega.
TRENING
DNT
DIETA
Posiłek I: pierś z kurczaka, banan, pomarańćza
Posiłek II: pierś z kurczaka, łopatka wołowo-wieprzowa, ryż
Posiłek III: pierś z kurczaka, ryż
Posiłek IV: pierś z kurczaka, kasza gryczana
Posiłek V: omlet z 3 jaj z serem gouda i oliwa
Łącznie: 2354kcal, 145g białko, 95g tłuszcze, 233g węglowodany
04.04.2013
Dzień bez siłowni, ale za to z bieganiem Tradycyjnie - tempo bez szaleństw - bo nigdy nie byłem w tym mocny. Do tego pogoda - miejscami chodniki/ulice ośnieżone - i padający śnieżek (bo śniegiem tego nazwać nie można).
A w tamtym roku, o tej porze biegałem już w krótkich portkach
Poza tym cały dzień pisanie pracy na uczelnię
TRENING
bieganie: 53 min (7,54 km)
DIETA
Posiłek I: masło orzechowe, serek wiejski, rodzynki, morele suszone
Posiłek II: dorsz pieczony, ryż, masło orzechowe
Posiłek III: dorsz pieczony, ryż, masło orzechowe
Posiłek IV: serek wiejski, masło orzechowe, orzechy włoskie
Łącznie: 2243kcal, 143g białko, 80g tłuszcze, 235g węglowodany
Trochę za mało tłuszczy wyszło w stosunku do tego co było w planach - 95%.
______________________________________________________________________
05.04.2013
Znów cały dzień pisania pracy. Trening ramion wieczorem.
Wniosek po treningu: muszę zdecydowanie poprawić uginanie sztangielką na modlitewniku lewą ręką - a konkretnie pracę lewego (z prawym jest ok) nadgarstka - tzn. "przekręcić" go w swoją stronę (chyba fachowo to się nazywa supiacja).
TRENING
Ramiona:
1a. Uginanie sztangi stojąc 5x8
21x8 / 21x8 / 21x8 / 21x8 / 21x8
1b. Wyciskanie wąsko 5x8
38x8 / 38x8 / 38x8 / 38x8 / 38x8
2a. Uginaie sztangielki na modlitewniku 5x8 + regresy
10x8 / 10x8 / 10x8 / 10x8 / 10x8 + 6x20
2b. Francuz sztangą 5x8 + regresy
18x8 / 18x8 / 18x8 / 18x8 / 18x8 + 15x10
3. Młotki 4x8
10x8 / 10x8 / 10x8 /10x8
ODCZUCIA
1a. Uginanie sztangi stojąc 5x8
Ok, fajnie weszło. Był zapas i to spory. Jednak bodziec siłowy to dobra sprawa, bo jeszcze kilka tygodni temu starałem się robić ładnie technicznie mniejszym ciężarem, ale lipa z tego wynikała.
1b. Wyciskanie wąsko 5x8
Ciężko, ale bardzo fajnie czułem ręce.
2a. Uginaie sztangielki na modlitewniku 5x8 + regresy
Jak pisałem wyżej - muszę poprawić to ułożenie nadgarstka. Tu pomagałem sobie drugą ręką - tzn. jednym palcem drugiej ręki. Mam nadzieję, że da to efekty siłowe na następnych treningach i będzie łatwiej. W sumie trzeba dać jakiś bodziec siłowy.
2b. Francuz sztangą 5x8 + regresy
Najgorszy był pierwszy ruch w każdej serii - jakby miało mi rozerwać łokieć i przedramię lewej ręki, potem było ok. Ciężar z małym zapasem.
3. Młotki 4x10
Już nie miałem kompletnie siły na to ćwiczenie.
DIETA
Posiłek I: serek wiejski, pomarańcza, banan
Posiłek II: łopatka wieprzowo-wołowa, ryż
Posiłek III: łosoś pieczony, ryż
Posiłek IV: jajecznica z 6 jaj z serem gouda
Łącznie: 2308kcal, 140g białko, 95g tłuszcze, 230g węglowodany
______________________________________________________________________
06.04.2013
Dziś wyszedł DNT - dalsze pisanie pracy, trochę innych zajęć. Można powiedzieć, że wyszedł dzień odpoczynku.
Pisałem kilka dni temu, że czułem ból w klatce (właściwie to chyba mostek) po dipsach. Myślałem, że będzie lepiej, może trochę jest, ale ciągle boli jakby w okolicy mostka. Co to może być? Zwykłe przetrenowanie (pierwszy raz robiłem dipsy), jakiś uraz mostka? Już nie mam pojęcia co napisać... Kiedy próbuję zrobić pompki na poręczach to już przy pierwszej mnie kłuje kiedy nogi mam podkurczone, ale kiedy mam wyprostowane i wywalone przed siebie jest lepiej (trochę). co ciekawe w czasie biegania nic mi nie dolega.
TRENING
DNT
DIETA
Posiłek I: pierś z kurczaka, banan, pomarańćza
Posiłek II: pierś z kurczaka, łopatka wołowo-wieprzowa, ryż
Posiłek III: pierś z kurczaka, ryż
Posiłek IV: pierś z kurczaka, kasza gryczana
Posiłek V: omlet z 3 jaj z serem gouda i oliwa
Łącznie: 2354kcal, 145g białko, 95g tłuszcze, 233g węglowodany
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
...
Napisał(a)
07.04.2013
Wreszcie fajna pogoda - także fajnie weszło planowe bieganie w nowych butach (kupione we wtorek - wtedy kiedy pół Polski jechało po nowe buty do biegania do Lidla ). Zainwestowałem też we wkładki żelowe, bo odczuwałem ból pięty w czasie biegania.
I teraz nie wiem, czy mam jakiegoś platfusa w prawej stopie (lewa nie boli), czy może zbyt pronuje albo supinuje. Zauważyłem, że lewa stopa układa się ładnie - prosto, a prawa krzywo - jakby wewnętrzna część stopy i parce lecą do środka. Z tego wynikała by nadmierna pronacja.
Za tydzień bieg na dychę w mojej miejscowości - bieg, żeby sprawdzić siebie i wziąć udział - taki jest mój cel
Dzisiejsze pomiary:
- waga 59,1 kg (- 1,8 kg)
- 74,5 cm (-2 cm)
* zmiana tygodniowa
Trochę mnie zdziwił taki spadek wady, fakt ostatnio jakoś więcej sikałem (), ale też nie wiem dlaczego - węgli nie obcinałem. Obciąłem jedynie tłuszcze - 0 10 g. Ale czy to to wywołało taką zmianę? Wątpię.
W tym tygodniu miałem w planach obciąć znowu 10g tłuszczy (~ czyli ok 100 kcal). I tak chyba zrobię, ale się chwilę zastanawiałem nad tym. Czyli w tym tygodniu będzie 85g tłuszczy.
TRENING
bieganie: 1h 6 min (9,5 km)
DIETA
Posiłek I: serek wiejski, jabłko, pomarańcza
Posiłek II: pierś z kurczaka, ryż i kasza gryczana z przecierem pomidorowym, oliwa
Posiłek III: pierś z kurczaka, pomarańcza, suszone mrele
Posiłek IV: pierś z kurczaka, oliwa, razowiec
Łącznie: 2231kcal, 141g białko, 85g tłuszcze, 234g węglowodany
Wreszcie fajna pogoda - także fajnie weszło planowe bieganie w nowych butach (kupione we wtorek - wtedy kiedy pół Polski jechało po nowe buty do biegania do Lidla ). Zainwestowałem też we wkładki żelowe, bo odczuwałem ból pięty w czasie biegania.
I teraz nie wiem, czy mam jakiegoś platfusa w prawej stopie (lewa nie boli), czy może zbyt pronuje albo supinuje. Zauważyłem, że lewa stopa układa się ładnie - prosto, a prawa krzywo - jakby wewnętrzna część stopy i parce lecą do środka. Z tego wynikała by nadmierna pronacja.
Za tydzień bieg na dychę w mojej miejscowości - bieg, żeby sprawdzić siebie i wziąć udział - taki jest mój cel
Dzisiejsze pomiary:
- waga 59,1 kg (- 1,8 kg)
- 74,5 cm (-2 cm)
* zmiana tygodniowa
Trochę mnie zdziwił taki spadek wady, fakt ostatnio jakoś więcej sikałem (), ale też nie wiem dlaczego - węgli nie obcinałem. Obciąłem jedynie tłuszcze - 0 10 g. Ale czy to to wywołało taką zmianę? Wątpię.
W tym tygodniu miałem w planach obciąć znowu 10g tłuszczy (~ czyli ok 100 kcal). I tak chyba zrobię, ale się chwilę zastanawiałem nad tym. Czyli w tym tygodniu będzie 85g tłuszczy.
TRENING
bieganie: 1h 6 min (9,5 km)
DIETA
Posiłek I: serek wiejski, jabłko, pomarańcza
Posiłek II: pierś z kurczaka, ryż i kasza gryczana z przecierem pomidorowym, oliwa
Posiłek III: pierś z kurczaka, pomarańcza, suszone mrele
Posiłek IV: pierś z kurczaka, oliwa, razowiec
Łącznie: 2231kcal, 141g białko, 85g tłuszcze, 234g węglowodany
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
...
Napisał(a)
Kali -> biegasz przez ponad godzinę i dziwisz się, że waga Ci leci?
Nawet, jakbyś dołożył do miski to waga stałaby w miejscu, albo nadal spadała.
Nawet, jakbyś dołożył do miski to waga stałaby w miejscu, albo nadal spadała.
Poprzedni temat
Odzywianie -,-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- ...
- 273
Następny temat
Ocencie moj plan
Polecane artykuły