SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik RafalRRRR

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 312735

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kapitan Wodka
RafalRRRR
U Ciebie po pracy pewnie siłownia TV lub kolacja z żonką na mieście.



Ales strzelil U mnie po pracy albo silownia albo serial. Kolacja na miescie od swieta, ja nie zarabiam kokosow A TV nie ogladam bo media klamia i pyerdole serdecznie ta manipulacje. Odciaganie uwagi od istotnych spraw - temu sluzy TV. Krzyzyk na droge tym co ogladaja. No i nie rozumiem japonskiej za wiele. W Polsce zdaje sie sprawa Madzi dalej na topie chyba w TV?

A wracajac do tematu to rob jak Ci pasuje z tym spaniem, sam wiesz najlepiej co Ci sluzy. Ode mnie szacun, z dzieciakami to masz gimnastyke.


Tez staram sie TV zlewac. Ale starej od Madzi nie ma teraz .

Z godzinami let's see. Dzisiaj o 8 bieznia 50 min a wieczorem siłownia. Ale w praniu wyjdzie jak na 6 będę wstawać.

A z dziećmi to luz w sumie. Mozna sie przyzwyczaić.
Teraz właśnie będzie gorzej, bo pogoda sie robi i wiecej czasu na wyjścia trzeba poświęcić. A zimę to komp, ps3 i luzik
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

29.03.2013 - DNT

Menu:



Opis:


W sumie nic ciekawego. Jedyna zmiana/test to obniżone węgle w DNT/DNT - Aero. Dla mnie nowość .

Do popołudnia luzik. Głód odczuwalny dopiero po 4-5h. Wieczorem już było gorzej, ale jakoś dotrwałem do końca dnia.

Jedna fotka, posiłek 2 i/lub 3


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

30.03.2013 - DT

Menu:



Trening:



Opis:

Menu:


Czasowo się przesunęło, ze względu na aeroby z rana na czczo. Reszta zgodnie z planem dietetyka (tylko przepisy moje )

Fotki z posiłków 1, 2, 3 (nr 4 to samo lecz bez kury)



Trening:

Trening był tak, że rano o 8 na czczo aeroby + brzuch, potem o 15,30 trening pleców + triceps:

Trening 1:

Siłownia PRO

Aeroby - 50 minut w tempie 8,50 km/h
Skręty tułowia z obciążeniem - poszło juz lepiej niż ostatnio
Unoszenie bioder w leżeniu tyłem - również lepiej niż ostatnio. Ruch wydawał się bardziej płynny

Trening 2:

Siłownia domowa

Rozgrzewka - 12 minut w tempie 9,50km/h. W końcu czuć wiosnę na dworze .
MC - Kolejny rekord udało się zrobić. W ostatniej serii uchwyt już puszczał po czwartym powtórzeniu, ale udało się dobić do szóstego. Nagrałem filmik, jak zgram to wrzucę z prośbą o wskazanie błędów.
Podciąganie się podchwytem - dalej słaby jestem w tym ćwiczeniu. Bez nóg podpartych nie ma szans. Muszę sprawdzić ile w ogóle się podciągnę .
Wiosłowanie sztangielką w opadzie - fajnie poszło. Ostatnia seria też chyba pierwszy raz taka waga poszła.
Szrugsy - ręce puszczały już w trzeciej serii. Musiałem zmniejszyć ciężar na koniec.
Łamanie nosów - to było w planie, ale zrobiłem prostowanie rąk nad głową, siedząc. W domu tak właśnie zamieniam te ćwiczenia. Muszę dokupić zaciski do łamanej, bo mi krążki zlatują . Wtedy będą "nosołamacze". Ponownie poszły większe ciężary.
Pompki w podporze tyłem - Styrałem się tym wcześniejszym ćwiczeniem. Ledwo skończyłem ostatnią serię.
Francuskie wyciskanie sztangielką leżąc - tutaj delikatnie lepiej poszło z ciężarem niż poprzednio na treningu.

Ogólnie jestem zadowolony, że pomimo redukcji delikatnie ciężary idą do góry. Nie mam parcia na lepsze wyniki, jak nie idzie to nie cisnę tylko aby było więcej, bardziej technika. Jak wymuszam, kombinuję z ruchem, wtedy mam wkurva na siebie.

Pozdrawiam i WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

31.03.2013 - DNT

Menu:



Opis:


Miały być dzisiaj aeroby, ale rano wstałem i masakra jakaś. Pół metra śniegu przed domem. Nie dla mnie takie warunki, więc odwołałem bieganie (mieliśmy z sąsiadem potruchtać).
W planach były jeszcze wieczorne burpees lub tabata, ale już się nie chciało. Swoją drogą w życiu nie robiłem takich ćwiczeń. Zostawiłem na kiedy indziej :)
Tym samym przyciąłem miskę do parametrów z dnia bez treningu, zajadając większość białka. Pomimo pokus na stole (a w cholerę "złych" rzeczy było) zapychałem się jajami i standardowym jadłem z mojego menu. A ten zapach ciast... ehhh

Jutro już siłownia PRO otwarta, więc aero z rana na 8 zaplanowane. Wieczorem śmigam do stolicy, gdzie siedzę do środy. Wtorkowy trening już zaplanowany, bo hotel wygląda na dobrze wyposażony. Na miejscu obczaję co i jak. Obawiam się tylko że środowe aeroby odejdą z planu. Co do miski, to będzie standardowo, bułki, ryż, twaróg i jakieś warzywa. Pewnie wszystko w biegu. No chyba że vena mnie jutro weźmie to porobię jakieś kury :)

Poniżej fotki z posiłków 1, 2, 3, 5.



Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jedzenie bardzo ladne :) takie jakie i sam lubie i robie wiec mi sie podoba ...

co do cwiczen nie ma co sie bac tylko probowac: przypasuje dobrze, nie przypasuje - trudno - bedziesz wiedzial chociaz o co biega.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zobaczymy w nast tygodniu. Niestety podjadlem trochę m&m'sow :). Jutro trzeba wybiegac :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
Ostatnio czytałem gdzieś, że sina obwódka wokół żółtka jajek na twardo to efekt przegotowania czyli zbyt długiego ich gotowania. Przez to tracą trochę ze swoich wartości. Pewnie nie jest to big issue, ale warto może zwrócić na takie detale uwagę. Według tego samego art jaja nie powinny być gotowane dłużej niż 10 minut - optymalnie 6-10min.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12141 Napisanych postów 30549 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131074
Moja żona też tak uważa jak kabo (podobno wytrąca się siarka).
Ja wkładam jaja do zimnej wody i gdy woda się zagotuje to wyłączam gaz (skąpy jestem) a jaja dochodzą w gorącej wodzie.
Smacznego!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798
A ja dzis przeczytalem na wyborczej ze bez obawy mozna jesc jedno jajko dziennie max. Ponoc badania z Cambridge tego dowiodly.

O tutaj to jest.

Zmieniony przez - Kapitan Wodka w dniu 2013-04-01 09:30:27
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pytanie do Dietetyka SFD

Następny temat

Trening dla faceta w wieku 46 lat z brzuszkiem

WHEY premium