less hate=more health/podsumowanie str. 253

Twaróg jako twaróg ale to co mamy w sklepach to ciężko porównać do twarogu. Co wakacje jadałem twaróg na wsi i to jest całkiem inna bajka.

Niema co śmiecić Antosiowi.

widzę, że kolejna kontrowersja
Cenię dyskusje na poziomie, z których można coś wynieść. Widzę jakiś artykuł, który nie jest pisany przez naukowca, czemu mam temu zawierzyć? a nawet jeśli, to czemu naukowiec ma ingerować w to co mi służy na masie? :) piersi z kurczaka są notorycznie faszerowane antybiotykami i hormonami, które mają znaczący wpływ na naszą sylwetkę, kiedy się przesadzi z ich ilością. Lubię twaróg bo mam dostęp do dobrego twarogu, te biedronkowe etc to nawet w smaku nie przypomina twarogu bo dla mnie to jest homogenizowane, a przynajmniej tak to smakuje.

Adamsky - zgadzam sie, twarog a twarog to jest roznica Z miechem to samo, zjesz piers z kury co latala po dworze i wpyerdalala glizdy i inne robaki i porownasz to do kurczaka co Slonca nie widzial to wyjdzie kiszka. Przyklady mozna mnozyc. Jest jednak jak jest, no chyba ze masz dostep.

No, a poza tym to takie DOMS na czworobocznych jak nigdy w końcu dodarłem do tych sezonowych mięśni

zobacz i usuń zeby nie zaśmiecało

jak zobaczyłem ten kaputr u franka to az mi sie zachcialo isc poćwiczyć

pozwólcie, że wrzucę swe bezbarcze by mieć pogląd sytuacji za kilka tyg, czy coś poprawiłem na tej płaszczyźnie.
http://www.imagebanana.com/view/mbk3wjjt/bezbarcze.JPG sprzed chwili.

nie zeby co, ale jakby sie tak "przejmowac" kazdym artem na temat tego jakie to piersi, twarogi, jaja czy inne wynalazkisą nie zdrowe bo zawieraja troche chemii to bysmy kurva nic nie jedli, a napewno takie żarcie codziennie piersi, jaj czy twarogu jest zdrowsze niż "dieta" przeciętnego kowalskiego: kupowanie najtańszego chleba co ma 4 linijki składu + szynka XXX pochodzenia i tego typu jedzenie

już?

DNT
Czworoboki jeszcze mocniej obolałe, do tego doszła klata, prostowniki i najszersze jeszcze mocniej. Pokręcę teraz aero sobie, a jutro uda!

Antos098

ryż + kurczak to po pierwsze mi się przejadł a po drugie nie chce mi się stać nad garami, zwłaszcza, że po treningu jak jestem głodny to jestem zły

Ja robię tak, że wrzucam do jednego gara paczkę ryżu, do drugiego cycka + trochę vegety i wstawiam na 20-25 minut, w tym czasie robiąc coś innego. Jakieś bardziej wykwintne metody przygotowania już dawno mi się też znudziły, a taki kurok jest do zjedzenia. ;d